Przy szpitalnym łóżku Bogny siedzi Elżbieta. Próbuje rozmawiać z dziewczyną, opowiada, w jak ciężkim stanie ją tu przywieziono. Wspomina, że skontaktowała się z jej rodziną w Hrubieszowie. Bogna gwałtownie protestuje. Nie chce, aby Elżbieta wtrącała się w jej sprawy. Irena jest bardzo zadowolona z Czesi, która już na dobre zadomowiła się w butiku. Niespodziewanie dziewczynę odwiedza Staszek, kolega z rodzinnych stron. Namawia ją do przejścia do klubu go-go, kusząc wyższymi zarobkami, ale Czesia jest nieugięta. Bardzo odpowiada jej praca w takim eleganckim sklepie. Marczyńska wraca ze szpitala od Andrzeja. Opowiada Krystynie o stanie zdrowia męża. Lekarze twierdzą, że miał wyjątkowe szczęście. Alicja jeszcze raz dziękuje za opiekę nad dziećmi podczas jej nieobecności. Krystyna postanawia wykorzystać okazję i zaczyna rozmowę o Mateuszu. Nie wspominała wcześniej o problemach z narkotykami, ze szkołą, bo i tak było dużo kłopotów związanych z Andrzejem. Alicja nie jest zaszokowana tymi rewelacjami. Syn już kiedyś przyznał się matce, że czasami bierze środki, które „trzymają go na wysokich obrotach”. Krystyna pozbawia przyjaciółkę złudzeń – to są zwyczajne narkotyki. Pociesza jednak, że teraz chłopak się zmienił, może pod wpływem rozmowy z Pawłem. Do apteki przychodzi Barbara, która natychmiast po telefonie od Elżbiety przyjechała z Hrubieszowa. Siostra dowiaduje się, że Bogna chciała popełnić samobójstwo.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…