Kill Bill

7,5
Płatna zabójczyni wpada w zasadzkę urządzoną przez swojego bezwzględnego szefa, Billa, i kolegów po fachu. Cudem uszedłszy z życiem, zaczyna planować zemstę.

Utrwalone na japońskim sztychu 9

Zaszlachtowana niemal na śmierć podczas próby ślubnej ceremonii ciężarna panna młoda, z zawodu i zamiłowania płatny morderca, była członkini gangu "Śmiercionośnych Żmij”, z którego przywódcą jest w ciąży, zapada w śpiączkę na cztery długie lata. Pewnego dnia budzi się z komy po ukąszeniu komara, natychmiast skupiając umysł na jednej myśli – zemście na swoich oprawcach, którą zrealizuje w wirtuozowskim stylu. Fabuła żadna, ale jak opowiedziana!

Kill Bill (2003) - Daryl Hannah, Vivica A. Fox, Michael Madsen (I), Lucy Liu (I)

W połączeniu najlepszych dla tej historii stylów: stylu Spaghetti Western, charakterystycznego dla Sergio Leone, japońskiej Mangi oraz stylu dalekowschodnich filmów Kung-fu, w formie podzielonej na rozdziały samurajskiej sagi, przeplatane retrospekcjami akty odwetowe kontrapunktują krwawą drogę mistrzyni samurajskiego miecza, przypominając działanie artysty malarza, na naszkicowanym obrazie dopełniającego tło i barwy poszczególnych wątków przez umiejętnie nakładane kolejne warstwy farby, transparentne jak laserunek. Dzięki temu zabiegowi w każdej następnej odsłonie patrząc przez pryzmat doświadczeń bohaterki możemy rozumieć coraz pełniej jej działanie. Film Tarantino jest dziełem z tego powodu, że twórca z całym rozmysłem wykorzystując kiczowaty schemat azjatyckiego kina akcji, potrafił go oszlifować jak najpiękniejszy brylant i oprawić w kruszec najwyższej próby. „Kill Bill” jest osobliwym, satyrycznym komentarzem zabarwionym dużą dawką ironii do gatunku, którym żongluje niczym zręczny cyrkowy kuglarz stosem talerzy z chińskiej porcelany, nie tłukąc przy tym ani jednej sztuki.

Schemat filmu przypomina poetycki poemat z podziałem na wersy i strofy, przy czym każdy następny oplata z poprzednim na zasadzie wątku i osnowy tworząc tkaninę o skomplikowanej artystycznej strukturze, której piękno jest w stanie ocenić należycie chyba tylko obdarzony dalekowschodnią mentalnością znawca chińskiej sztuki haftu na jedwabnych wachlarzach. Akcja rozpoczyna się od kilku zdań, które są przyczynkiem obu części tej ignorującej chronologiczny bieg wydarzeń, samurajskiej epopei o konieczności dopełnienia honorowej zemsty. Niespodziewanie, z tego małego nasionka wyrasta potężne drzewo, którego dorodną, w pełni rozwiniętą koronę podziwiać możemy w monumentalnej, finalnej końcowej scenie zbiorowej, w scenografii wyraźnie inspirującej się graficzną sztuką Ukiyoe, gdzie „Czarna Mamba” ściera w proch centurię Yakuzy, łącznie z jej przywódczynią O-Ren Ishii, na którą polowała.

Kill Bill (2003) - Shin'ichi Chiba, Uma Thurman (I), Kenji Ohba

Przypuszczalnie dla widza o europejskim sposobie myślenia, film będzie opowieścią o niczym, nachalnie epatującą niewytłumaczalnymi logicznie brutalnymi aktami przemocy, choć Tarantino w wielu kluczowych momentach akcji skrupulatnie rozstawił znaki mające ułatwić właściwy odbiór jego pomysłu, celowo przerysowując fabułę za pomocą komiksowych ujęć krwawych jatek ze stosami ludzkich szczątków użytych w charakterze dekoracji planu – sceny, z których emanuje okrutna poetyka i piękno jak z japońskiej grafiki.

Nie należy tych obrazów interpretować literalnie i dosłownie, ale przyswajać na równomiernym oddechu, jak jogin, a zrozumienie samo przyjdzie z czasem.

10 z 15 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 11
wazka16 10

Cz.1. Genialna strona muzyczna! Kino zemsty w japońskim sosie (sentencje,sztuki walki i anime).Kilka ciekawych postaci,np. O-Ren Ishii i jej historia.

pajki_filmaniak 9

uwielbiam filmy Tarantino bardzo dobra rola Thurman film kozaczek

simonperch 4

W końcu obejrzałem. Niestety nie moje kino. Jest jakiś tam klimat, ale dla mnie za dużo dłużyzn i machania kataną.

innovaconcerts

Kamui – mistrzowie walki japońskim mieczem z filmu „Kill Bill” Q. Tarantino w Polsce! – Szykuje się wielka gratka dla miłośników kina Tarantino oraz kultury Dalekiego Wschodu. 18 listopada do Polski przyjeżdża grupa mistrzów walki japońskim mieczem – KAMUI, wystąpili w 2003 roku w kinowym hicie Kill Bill. Teraz dadzą niezwykły pokaz oraz 60 minutowy trening w warszawskim Dalekowschodnim Centrum Kulturalno – Sportowym SOTO.

Kengishu Kamui to grupa występujących od 1998 roku na scenie mistrzów walki japońskim mieczem, których odkrył m.in. Quentin Tarantino. Znany reżyser zakochał się w sztuce władania mieczem i do scen walki w 2003 roku, w swoim kinowym hicie Kill Bill, zaangażował mistrzów z grupy Kamui.

W dzisiejszych czasach młodzi ludzie tracą kontakt z tradycyjną kulturą. W zagranicznych występach, na scenach na całym świecie, mistrzowie szermierki próbują przekazać prawdziwego ducha japońskich sztuk walki, łącząc w swoim przekazie starożytny i specjalistyczny sposób władania mieczami w formę japońskiej sztuki. Uważają, że TATE nie jest jedynie ekspresją walki, lecz jest sztuką walki, którą mogą odczytać ludzie wrażliwi. Tworzą tradycyjne pokazy, w których możemy się spotkać niejednokrotnie z nowoczesnym brzmieniem muzyki.

W czwartek 18 listopada 2010 roku będziemy gościć ich w SOTO – Dalekowschodnim Centrum Kulturalno-Sportowym w Warszawie przy ul. Karolkowej 28. Zgodzili się przyjąć nasze zaproszenie i obiecali wspólny trening sztuk walki.

Jesteśmy przekonani, że zarówno występy jak i wspólne warsztaty treningowe będą wyjątkowym i niezapomnianym przeżyciem dla wielu miłośników japońskiej kultury, kina oraz przede wszystkim sztuk walki.
Już dziś zachęcamy do zgłaszania się do nas poprzez e-mail soto@soto.waw.pl
lub telefonicznie (tel. 22 638 56 38) – ilość miejsc ograniczona.

Warsztat treningowy: godz. 17:00-18:00 – cena 60,-zł, widownia 40zł
Specjalny pokaz dla gości w SOTO: od godz. 19:00 – cena 40 zł

Pokaz Kamui oraz sceny z filmu „Kill Bill”:
http://www.youtube.com/watch?v=K-P0qUMBz4M&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=nzBURcHSwZc&feature=player_embedded

Uwaga! Chcesz porozmawiać z grupą KAMUI – mistrzami z Kill Billa, wyślij imię i nazwisko na adres: soto@soto.waw.pl. Pierwsze 20 osób dostanie zaproszenie na konferencję prasową z udziałem KAMUI jutro na godz. 10.00! To jedyna taka okazja, aby spotkać się z mistrzami Tarantino:)

kim666 10

Muza – Wspaniały soundtrack! ukłony dla tworzącego całość.

Więcej informacji

Proszę czekać…