Panie Marku,
Bardzo dziękuję za Pana twórczość. Szczególnie za serię z Adasiem Miauczyńskim. Oglądam od samego początku i często wracam. To jest jak najlepsza terapia w dzisiejszym świecie. Nie ma wielu tak prawdziwych scenariuszy i filmów. Do szpiku kości. Dlatego wracam i będę wracać.
Z wyrazami szacunki.
Trzeba „wgryźć” się w tamte czasy, przełamać się z tym nastawieniem i ogląda się świetnie. Ciekawa satyra na tamte „obecne” czasy. A na naszą współczesność można przenieś aktualny temat skomplikowanych relacji międzyludzkich. Polecam nieskomplikowaną i lekką komedię. Brakuje tu tylko Luisa dF. 😆
Ciekawy film. Tematy może banalne, ale przez to przyciąga. Duży plus za niepowtarzalną obsadę.
Proszę czekać…