Ferdynand Kiepski utrzymuje, że od dłuższego czasu słyszy w ścianie dziwny rodzaj piszczenia. W poszukiwaniu źródła dokuczliwego dźwięku opukuje i osłuchuje ściany w całym mieszkaniu. Rodzina i sąsiedzi podejrzewają, że padł ofiarą manii prześladowczej, ponieważ nikt prócz niego nic nie słyszy. Zrozpaczony Ferdek zwierza się Prezesowi Kozłowskiemu, który jako jedyny traktuje tę sprawę bardzo poważnie.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: