Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
@Akira_Kurosawa Mówią, ale nie wszyscy potrafią się stać beneficjentami. Każdy kowalem – https://tiny.pl/tmh62
@Zasumitra redukujesz się do trolla pokroju szczyności, to smutne…
@KRCK odtwarzam teraz dzieła Gombrowicza przez cytaty.
Nie sztuka mieć ideały, sztuka – w imię bardzo wielkich ideałow nie popełniać bardzo drobnych fałszerstw.
Genialne, ale jak bardzo obciąża świadomość. Nie dziwne, że innym razem pisał, że sztuka nie ma ułatwiać życia, ma je utrudniać.
Szczerość lata gdzieś koło mnie zawsze, gdy tylko tutaj się pojawię – to chyba objaw bycia "przesiadywaczem" – i zanudza mnie wynurzeniami o forumowej egzystencji. Zanudza, bo ja chcę i żyję prawdziwie.
@Zasumitra Hmm… Wiesz, że nie jestem entuzjastą WG.
Nie bardzo też angażuję się w to miejsce, choć może warto przysiąść na chwilę.
“Filozof – to człowiek, który ustawicznie widzi, słyszy, podejrzywa niezwykle rzeczy, marzy o nich, doświadcza i spodziewa się ich, w którego własne jego myśli biją gdyby od zewnątrz, gdyby od góry i dołu, ni to właściwego jemu rodzaju wypadki i pioruny, który kto wie, czy sam nie jest nawałnicą, nowymi gromami brzemienną. Jest to człowiek przeznaczenia, dokoła którego wszystko wre, szemrze i rozpada się, dokoła którego dzieją się rzeczy straszne. Filozof – ah, to istota, która często siebie odbiega, często siebie się lęka, lecz nazbyt jest ciekawa, by znowu „do siebie nie wrócić”
Masz Nietzschego. Ostatnio stykam się z myślicielami współczesnymi, bardziej przypadkiem, niż z własnej inwencji. To oni chodzą za mną, nie ja za nimi i tu jest clou całej sprawy… Za mną chodzą myśliciele, za Tobą szczerosc. :-D
Wiesz, jak ma depresję, nadwagę, brak perspektyw, to siedzi. Wielkiej historii tutaj nie ma…
@Zasumitra Moim mistrzem jest Łysy z Brazzers.
@Szczerosc Szczególni ci niebanowalni. Hihi.
Moim mistrzem duchowym i cielesnym był kiedyś Rocco Siffredi, to był prawdziwy mistrz, a dziś legenda :]
@rolnik_postepowy Zwłaszcza ci… :-D
https://bit.ly/2D3fhtx
Chociaż i tak nigdy się nie liczyłeś, lamusku.
To owszem prawda, ale to jest jedzenie porno porównywalne do uczty u Nerona, a zwykłe jedzenie to jakiś tam większy i nieco bardziej uroczysty, lecz dalej zwyczajny posiłek.
Ale nie oszukujmy się, bo porno jest czymś mało realnym do zrealizowania w zwykłym codziennym życiu i z jakąś zwykłą dziewuchą nie da się wyprawiać takich cyrków jak tam na ekranie.
Wyścigi F1, czy zwykłe WRC też się ogląda, a jak wyjeżdżasz na ulicę nie masz chyba zapędów do gnania 150 km/h poślizgami przez osiedle…? ;D
Filmy ze strzelaninami i podrzynaniem gardeł też oglądamy, a potem mało kto chce to odtwarzać u siebie ;)
Tak, to oczywiście jest pewnego rodzaju pokaz niczym oglądanie popisów kaskaderskich z bezpiecznej odległości, z ciekawości. Rozrywka, prawdziwego życia nic nie zastąpi.
Skąd wziąłeś takie zakręcone imię?
Skąd taki pomysł?
@ZSGifMan A jakoś tak samo przyszło, gdybym mial córke to nazwałbym ją Lukrecja :)
Nie powiem jakie ona ma imię, ale dosyć popularne i żadne z tyłka wydumane, nigdy bym dzieciakowi takiej krzywdy nie zrobił i nie dał jej imienia od czapy, jakiejś Dżesiki czy innej Dżoany ;p
@ZSGifMan No coś w tym stylu. Z ciekawości zobaczyć, ok. Ale żeby zamieniać seks na filmy, to lipa.
@Adrenochrom A Ty skończ z trollowaniem.
> Ale żeby zamieniać seks na filmy, to lipa.
Tego nie powiedziałem, pewnie że nie!
Trzeba żyć własnym życiem, żeby umierając mieć co wspominać i jak najmniej żałować, czego się nie zrobiło :]
@ZSGifMan Nie mówię że powiedziałeś. Co to, to nie. Ale znajdą się tacy których jara tylko to. Ale to już trzeba leczyć, bo to spaczenie seksualne. Delikatnie mówiąc, jest to osobliwe. Nie no, powiedzmy wprost: chore.
@Adrenochrom Aha, to ok. Dziwny styl, ale niech będzie że ok.
@Zasumitra Stirmera kojarzysz?
"Dziecko było realistą, uwikłanym w sprawy tego świata aż do chwili, gdy odkryło sens tego, co poza rzeczami. Młodzieniec był idealistą, zauroczonym myślami, aż przekształcił się w mężczyznę, egoistę, który flirtuje z rzeczami i myślami według własnego widzimisię, interes osobisty stawiając ponad wszystko.A cóż starzec? Zanim stanę się starcem, będzie jeszcze dość czasu, aby o tym pomówić."
Co prawda brzydzą mnie anarchizm czy nihilizm, ale dorobek intelektualny mają wart uwagi.
> Ja mam taki styl, że balansuje na granicy ostrej trollerki.
Przy Tobie ja chyba też :P
W życiu każdy musi przeżyć pewne rzeczy, no i każdy musi to zrobić sam, nikt tego za niego nie zrobi. Są miłe chwile, są złe i podłe, ale to jest właśnie życie. Sztuczne zastępowanie jego fragmentów iluzją czy takim czymś udawanym jak porno, jest chore i szkodliwe. To jest jak innymi takimi rzeczami – wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko umieć korzystać z umiarem.
To kupiłeś, czy nie?
A chciałeś kupić?
No i to ten oczekiwany "najnowszy" album się okazał być, czy jakiś starszy?
@ZSGifMan Ostatnio jestem jakiś nieswój, czekam na wydanie CD The Reptile House Sióstr Miłosierdza :0
Psychofanem – tak podejrzewałem.
Mnie jak coś się podoba, a nawet bardzo, to lubię słuchać, oglądać interesuję się, ale zazwyczaj bez stawiania swojego życia na głowie, a reszta mi wisi kalafiorem.
Oby tak, bo uschniesz chłopie z tej tęsknoty ;)
Wiem, że tak dobrze radzić jest łatwo, ale może poszukaj sobie jakiegoś nowego obiektu do słuchania, to wtedy czas szybciej zleci. Ja często zmieniam gatunki, raz żeby poszerzać horyzonty, dwa żeby nie wyczerpać za szybko danego tematu, który mnie akurat pochłonął.
@ZSGifMan Dobra chyba zacznę słuchuchać Zeneka Martyniuka, bo swego nie znam, a cudze chwalę.
Już bez takiej przesady znowu, ale mógłbyś się w wolnej chwili wziąć za jakiś np. jazz, jak będziesz miał ochotę.
Raczej nie znasz, a panna jest świetna, ma klimatyczne kawałki i niezłe aranżacje, tylko momentami ten głos ma taki trochę… no dobra powiem to – męski ;p
Ale jest świetna, tysiące albumów same się nie sprzedały…
Ale wiesz czy ona to sama dla jaj pisała, czy ma takich psychofanów, co wysmarowali jej taki ołtarzyk?
Ale internety to przedziwne miejsce jest – każdy, nawet jakiś czub, może zrobić "karierę" i sporo szumu wokół siebie.
Proszę czekać…