Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
> Dzeja o 2007-03-06 21:52:48 napisał:
>
> boli mnie to ze mam pełno treści nie zweryfikowanych
> pietruch (Dodający: 2pkt) (Weryfikator: 0pkt) stan na 06-03-07 nic nie
> zweryfikował a powinien, ale dodał : )
Już dawno nie jestem weryfikatorem…
Poza tym, co się stanie jak trochę poczekasz? Twoje treści przecież nigdzie nie zginą.
> centralny o 2007-03-06 21:09:27 napisał:
>
> Ja dążę do tego aby zostać weryfikatorem buhahahahaha ale cos mi kiepsko
> chyba idzie musiał bym chyba siedzieć 24 h na dobę i dodawać, dodawać a
> zdrowie mi na to nie pozwala a jak już zdrówko powróci to praca, praca,
> praca. Jak na razie od 4 tygodni jestem chory na zapalenie płuc i ucha
> środkowego, więc przed kompem też szybko wymiękam ale coś niecoś dodam.
> Pozdro
Dostaniesz za to wieniec w niebie, albo krzyż harcerski za zasługi. Na pewno!
Do *Dzeja *- zamiast narzekać przyłóż się do pisania obsad – nic nie robię, tylko poprawiam po tobie, szczególnie brak numerków przy nazwiskach ;-)
Do twojej pracy jaką wykonujesz jako weryfikator nie mam zastrzeżeń, to ze nie odrzucasz moich treści tylko poprawiasz pomnie brak numerków świadczy o tym ze sie przykładasz do swojej pracy weryfikatora.
Nie narzekam tylko zwracam uwagę ze nie którzy weryfikatorzy bardziej sie zajmują dodawaniem zamiast weryfikacją, nikt ich na siłę nie zrobił weryfikatorami, po co chciał być weryfikatorem skoro bardziej lubi dodawać.
dziękuje ci Yasha za poprawienie :*
> centralny o 2007-03-07 07:47:26 napisał:
>
> No należy mi się chociaż to:) W ogóle kochani weryfikatorzy dziękuję, że
> poprawiacie za nas te malutkie błędy robione czasem w opisach i zwracacie nam
> na to uwagę w swych komentarzach jak półapka/pułapka, lub to że zdanie
> zaczyna się od dużej litery:) Normalnie super jak w szkółce hehehe
Jak ktoś robi szkolne błędy:)
Ale spoko. Będe wiedział, żeby następnym razem odrzucić, a nie poprawiać:)
> Dzeja o 2007-03-07 08:43:05 napisał:
>
>
> Nie narzekam tylko zwracam uwagę ze nie którzy weryfikatorzy bardziej sie
> zajmują dodawaniem zamiast weryfikacją, nikt ich na siłę nie zrobił
> weryfikatorami, po co chciał być weryfikatorem skoro bardziej lubi dodawać.
> dziękuje ci Yasha za poprawienie :*
No a najgorsza to jest Yasha. Nie dość, że dużo weryfikuje, to jeszcze dodaje i znowu zgarnie dwie nagrody:(
Grrrr…
Yasha jest jedynym weryfikatorem któremu nie mam nic do zarzucenia, wszystkie moje błędne treści zweryfikowane przez nią zostały poprawione i zatwierdzone, ale te błędy nie są robione z mojej strony specjalnie. Nie postawienie numerka przy nazwisku napisanie nazwy postaci z małej literki to są błędy które weryfikator wyłapuje i może poprawić i Yasha tak robi.
Ale nie wszyscy robią tak jak ona, dla przykładu
http://fdb.pl/tresc/pokazTresc.php?trescId=348098
To tylko jedna postać zastanawia mnie dlaczego weryfikator nie mógł tego poprawić?
Jeżeli czegoś nie potrafię przetłumaczyć to nie tłumacze zostawiam w oryginale nie widać tego?
Każdy ma możliwość dodawania, nie każdy może weryfikować!!!!!!!!! Czas poświęcony na dodawanie weryfikator powinien poświęcić na weryfikacje ponieważ przez ten czas by więcej treści zweryfikował i wyszło by to na dobre wszystkim.
I nie chodzi mi o żadną zazdrość ( te nagrody za dodawanie są w empiku za 20zł)
> centralny o 2007-03-07 14:58:28 napisał:
>
> Tak poza tym podziękowałem weryfikatorom za poprawianie tych szkolnych
> błędów co znaczy, że również dziękuję za to, że nie odrzucają treści.
> Więc nie wiem po co z twej strony takie docinki???
Ja bym to nazwał żartem, niezbyt śmieszym, ale zawsze. Nie obrażaj się chłopie…
> Dzeja o 2007-03-07 14:07:01 napisał:
>
> Yasha jest jedynym weryfikatorem któremu nie mam nic do zarzucenia, wszystkie
> moje błędne treści zweryfikowane przez nią zostały poprawione i
> zatwierdzone, ale te błędy nie są robione z mojej strony specjalnie. Nie
> postawienie numerka przy nazwisku napisanie nazwy postaci z małej literki to
> są błędy które weryfikator wyłapuje i może poprawić i Yasha tak robi.
Nie tylko ja poprawiam. Większość weryfikatorów poprawia drobne błędy.
Poza tym mnie również zdarza się coś przeoczyć ze zmęczenia (jak weryfikuje np. kilka godzin).
> Dzeja o 2007-03-07 15:19:43 napisał:
>
> Każdy ma możliwość dodawania, nie każdy może weryfikować!!!!!!!!! Czas
> poświęcony na dodawanie weryfikator powinien poświęcić na weryfikacje
> ponieważ przez ten czas by więcej treści zweryfikował i wyszło by to na
> dobre wszystkim.
> I nie chodzi mi o żadną zazdrość ( te nagrody za dodawanie są w empiku za 20zł)
Ale weryfikator musi dzielić czas na dodawanie i weryfikowanie. Gdybym tylko dodawała to bym była pewnie pierwsza jako dodająca, jak już bywało nieraz ;-)
A jak weryfikuję, to niestety muszę rezygnować np. z pisania recenzji, które wymagają czasu i skupienia. A też nie dają jakiejś astronomicznej ilości punktów.
Tak, że nie ma czego zazdrościć.
> Dzeja o 2007-03-07 14:07:01 napisał:
>
> Yasha jest jedynym weryfikatorem któremu nie mam nic do zarzucenia, wszystkie
> moje błędne treści zweryfikowane przez nią zostały poprawione i
> zatwierdzone, ale te błędy nie są robione z mojej strony specjalnie. Nie
> postawienie numerka przy nazwisku napisanie nazwy postaci z małej literki to
> są błędy które weryfikator wyłapuje i może poprawić i Yasha tak robi.
> Ale nie wszyscy robią tak jak ona, dla przykładu
> http://fdb.pl/tresc/pokazTresc.php?trescId=348098
> To tylko jedna postać zastanawia mnie dlaczego weryfikator nie mógł tego poprawić?
> Jeżeli czegoś nie potrafię przetłumaczyć to nie tłumacze zostawiam w
> oryginale nie widać tego?
Był kiedyś taki temat na forum dotyczący poprawiania treści przez weryfikatorów… Ale nie ważne, bo ja nie będę tłumaczyła się komuś, kto mi pisze że jestem upośledzona, tylko dlatego że nie mam ochoty poprawiać Twoich idiotycznych błędów.. I zamiast z wielkim fochem się tu żalić powinieneś bardziej uważać przy dodawaniu, i myślę że jeżeli przetłumaczenie "Gun Shop Owner" – czyli broń/pistolet sklep właściciel – połączyć w: Właściciel sklepu z bronią jest dla ciebie zbyt trudne to może zajmij się innymi treściami…
Pozdrawiam (mimo wszystko)
Ja też jak czegoś nie umiem przetłumaczyć (co prawda zdarza się to rzadko) to zostawiam dla potomnych. Wkrótce przecież będzie możliwość dynamicznej edycji zatwierdzonych treści i każdy, kto zauważy błąd będzie go mógł łatwiej poprawić, jeśli będą oryginalne dane.
W najgorszym razie weryfikator może (o ile nie chce poprawiać) usunąć błędne treści, a resztę obsady zatwierdzić.
Nie potrafię zrozumieć dlaczego tak oczywiste rozwiązanie nie przychodzi do głowy tym, którzy treść złożoną z 20 pozycji odrzucają dlatego, że są 2-3 błędy :-/
Napisałaś: Nie tylko ja poprawiam. Większość weryfikatorów poprawia drobne błędy.
http://fdb.pl/tresc/pokazTresc.php?trescId=348098
Napisałaś: Ale weryfikator musi dzielić czas na dodawanie i weryfikowanie.
powiedz kto cię zmusił być weryfikatorem?
Napisałaś: A jak weryfikuję, to niestety muszę rezygnować np. z pisania recenzji, które wymagają czasu i skupienia.
powiedz kto cię zmusił być weryfikatorem?
Napisałaś: A też nie dają jakiejś astronomicznej ilości punktów.
wszystko robisz tu dla punktów?
z tobą jest coś nie tak podaje ci jeszcze raz link zajrzyj tam
http://fdb.pl/tresc/pokazTresc.php?trescId=348098
i powiedz mi, czy twoje poprawienie tego wymagało by jakiegoś wielkiego wysiłku, bo jak byś nie zauważyła to ja w tą treść włożyłem troszkę pracy a ty potraktowałaś to jak …….
co do tłumaczenia ("Gun Shop Owner" – czyli broń/pistolet sklep właściciel – połączyć w: Właściciel sklepu z bronią ) nigdy nie oglądałem tego filmu dlatego nie podjąłem sie tłumaczenia tej postaci ponieważ nie byłem pewien czy dobrze to zrobię i dał bym ci następny powód do odrzucenia tej treści
> Dzeja o 2007-03-07 17:09:48 napisał:
>
> z tobą jest coś nie tak podaje ci jeszcze raz link zajrzyj tam
> http://fdb.pl/tresc/pokazTresc.php?trescId=348098
> i powiedz mi, czy twoje poprawienie tego wymagało by jakiegoś wielkiego
> wysiłku, bo jak byś nie zauważyła to ja w tą treść włożyłem troszkę
> pracy a ty potraktowałaś to jak …….
> co do tłumaczenia ("Gun Shop Owner" – czyli broń/pistolet sklep właściciel -
> połączyć w: Właściciel sklepu z bronią ) nigdy nie oglądałem tego filmu
> dlatego nie podjąłem sie tłumaczenia tej postaci ponieważ nie byłem pewien
> czy dobrze to zrobię i dał bym ci następny powód do odrzucenia tej treści
Może jeszcze raz powtórzę że weryfikator nie ma obowiązku poprawiać błędnych treści i nie ważne czy wymagało by to mojego wysiłku czy nie. Uznałam że obsada została dodana niechlujnie i odrzuciłam podając w komentarzu moje zastrzeżenia. I chyba nie mam nic więcej na ten temat do powiedzenia…
> Dzeja o 2007-03-07 17:09:48 napisał:
>
> z tobą jest coś nie tak podaje ci jeszcze raz link zajrzyj tam
> http://fdb.pl/tresc/pokazTresc.php?trescId=348098
> i powiedz mi, czy twoje poprawienie tego wymagało by jakiegoś wielkiego
> wysiłku, bo jak byś nie zauważyła to ja w tą treść włożyłem troszkę
> pracy a ty potraktowałaś to jak …….
To i tak nie daje Ci żadnego prawa do obrażania weryfikatora w sposób, w jaki to zrobiłeś. To mówi wszystko o Tobie.
> nigdy nie oglądałem tego filmu dlatego nie podjąłem sie tłumaczenia tej postaci ponieważ nie byłem pewien czy dobrze to zrobię
Akurat tej roli nie da się sensownie przetłumaczyć w inny sposób. Już nie wspomnę, że poza Gun Shop Owner nieprzetłumaczone są także: Little League Kid i Cabbie.
I o traktowaniu mówi ktoś nazywający inną osobę upośledzoną. Nie widzisz tu pewnej hipokryzji?
> Dzeja o 2007-03-07 16:50:35 napisał:
>
> Napisałaś: A jak weryfikuję, to niestety muszę rezygnować np. z pisania
> recenzji, które wymagają czasu i skupienia.
> powiedz kto cię zmusił być weryfikatorem?
Mnie "zmusił" blesav :-)
Wszystko przez niego!
> Napisałaś: A też nie dają jakiejś astronomicznej ilości punktów.
> wszystko robisz tu dla punktów?
Nie wszystko ;-)
Ale część – tak.
Lubię nagrody i rywalizację.
Ty chyba również, skoro Ci zależy, aby Twoje treści były szybko weryfikowane ;-))
Mi osobiści nie zależy na nagrodach ani na żadnej chwale dodaje treści bo fajnie jest robić coś takiego i wiedzieć ze komuś to się przyda ze ktoś skorzysta z tego co ty stworzyłeś ale szlak mnie trafia ze moje treści są odrzucane z błahych powodów a takie buble przechodzą:
http://fdb.pl/f6344/obsada
weryfikator ma problem z moimi cyferkami przy nazwiskach bo nie musi ich poprawiać i nie będzie bo on jest tylko od weryfikacji a zobacz to:
http://fdb.pl/o17004,Sticky,Fingaz.html
http://fdb.pl/o19682,Kirk,Jones,(VI).html
to jest jedna i ta sama osoba
http://imdb.com/name/nm0277727/
dodający odwala kawał roboty robi treści składającą sie z ponad 20 pozycji a wszechmogący weryfikator odrzuca ja bo w jednej albo trzech pozycjach jest literówka sama dodajesz to wiesz jak to jest robimy to wspólnie
Weryfikator ma dodawać czy werować? A czemu miałby porzucać dodawanie na rzecz weryfikacji? Takie akceptowanie/odrzucanie danych na dłuższą metę musi być cholernie nudne. Jeśli lubią dodawać – niech dodają.
Werzy poświęcają swój prywatny czas na sprawdzanie informacji, więc wydaje mi się, że absolutnie NIKT nie ma prawa narzekać, że robią to wolno, czy że dodają więcej niż werują. Nikt im za to nie płaci, wygrają tylko czasem jakiś film za swoją ciężką pracę (choć zapewne nie wszyscy i nie zawsze), ale to i tak niewiele, biorąc pod uwagę ile pracy tu robią, nie?
> Nostradamus o 2007-03-08 01:24:01 napisał:
>
> Weryfikator ma dodawać czy werować? A czemu miałby porzucać dodawanie na
> rzecz weryfikacji? Takie akceptowanie/odrzucanie danych na dłuższą metę musi
> być cholernie nudne. Jeśli lubią dodawać – niech dodają.
>
Dokładnie! dodawanie jest "ciekawsze" od werowania. Poza tym nie powinno się weryfikatorowi odbierać prawa do pozostawienia własnych "trzech groszy", jeśli weryfikuje "trzy grosze" innych.
A niecierpliwym polecam sprawidzć jak to jest na FW – tam niemal od roku sprawdzanie obsad stoi w miejscu! Cierpliwości kochani! Niech nawet przyjdzie Wam poczekać tydzień, to i tak nieporównywalnie krócej :-)
I jeszcze jedno – sprawa tłumaczeń. Czaem sama biore obsadę (do dodania), w której postaci są nazwane w iinym niż angielskim języku (nie chodzi o imię + nazwisko), ale np. o funkcję (sprzedawca / barman…) – staram się wtedy znaleźć pomoc w necie (słowniki on-line) i dopiero jak mi się nie uda, wstawiam oryginał z komentarzem, ze nie udało mi się znaleźć tłumaczenia. Też robię błędy i wcale nie mam pretensji, jeśli jest ich zbyt dużo lub są zbyt oczywiste (tzw. głupie potknięcia) i inny weryfikator odrzuci mój materiał – takie jest życie!
Powiedz mi marjetka dlaczego masz 29pkt za weryfikacje a za dodawanie 140pkt
nie uważasz ze jak byś ten czas na dodawanie poświęciła na weryfikacje to byś więcej treści zweryfikowała i ktoś na tej stronie nie musiał by czekać tydzień na weryfikacje tylko 6 albo 5 dni zauważ ze weryfikować może tylko weryfikator i jeżeli on poświęca czas na dodawanie to wtedy nikt za niego nie weryfikuje i treści zalegają po tydzień w taki sposób tworzy sie sytuacja taka jak na FW
WERYFIKATOR ma weryfikować, bo nikt inny nie może, DODAWAĆ może każdy. Taka jest różnica
Nostradamus: Myślisz ze mi ktoś płaci za dodawanie treści?
Odpowiedz: Robie to za darmo
Nostradamus: Uważasz ze dodawanie treści jest łatwe i proste
Odpowiedz: Jest męczące i nie jest łatwe bo tez weryfikuje dane które wpisuje a błędy powstają ze zmęczenia, a zmęczenie powoduje nie dopatrzenie błędów
Nostradamus: Uważasz ze weryfikator robi cięższą prace od dodającego
Odpowiedz: Niestety nie on tylko weryfikuje dane podane mu na tacy
To dodający weryfikuje dane które wpisał poszukuje linków do różnych stron z danymi by uwiarygodnić swoje treści bo jak wiesz weryfikator nie musi mieć żadnej wiedzy na temat weryfikowanej treści i dlatego ty musisz mu wszystko jasno i dokładnie przedstawić
> Dzeja o 2007-03-08 09:56:54 napisał:
>
> Powiedz mi marjetka dlaczego masz 29pkt za weryfikacje a za dodawanie 140pkt
> nie uważasz ze jak byś ten czas na dodawanie poświęciła na weryfikacje to
> byś więcej treści zweryfikowała i ktoś na tej stronie nie musiał by
> czekać tydzień na weryfikacje tylko 6 albo 5 dni zauważ ze weryfikować może
> tylko weryfikator i jeżeli on poświęca czas na dodawanie to wtedy nie
> weryfikuje i treści zalegają po tydzień w taki sposób tworzy sie sytuacja
> taka jak na FW
Po pierwsze, poczytaj sobie mój Blog – (jeden z najnowszych postów) – tam znajdziesz wyjaśnienie (choć jak przeczytałam wszystkie Twoje wypowiedzi, wątię, aby to wyjaśnienie było dla Ciebie zadowalające, stąd kolejne wyjaśnienia).
Po drugie, dopóki Szefostwo FDB wyraźnie nie zaznaczy w regulaminie, że:
!. "Użytkownik, który zostanie weryfikatorem przestaje mieć możliwość dodawania materiałów celem poświęcenia się tylko i wyłącznie weryfikowaniu" lub
2."Podstawowym obowiązkiem użytkownika-weryfikatora jest weryfikowanie, dlatego też możliwość dodawania zostaje takiemu użytkownikowi ograniczona do ….. materiałów możliwych do dodania na dzień" lub
3. "Podstawowym obowiązkiem użytkownika-weryfikatora jest weryfikowanie, dlatego też może on zdobyć za dodawanie max. ….. punktów miesięcznie",
mogę mieć więcej punktów za dodawania niż za weryfikowanie.
A że w tej chwili żadnych ograniczeń w dodawaniu dla weryfikatorów nie ma, a więc czy Ci się to podoba czy nie, mam prawo (tak jak każdy inny weryfikator!!!) decydować, w jakim stopniu i w jaki sposób wsółtworzę FDB. Oczywiście jest to wybór całkowicie subiektywny i nie musi Ci się podobać (co jednak nie wpłynie na moje decyzje).
Niniejszym, mogę Ci oświadczyć, że jeżeli Tylko Szefostwo FDB nałoży na weryfikatorów obowiązek wyłącznie weryfikowania (lub ograniczenia w dodawaniu na rzecz weryfikowania), natychmiast się do tego zastosuję lub (jeśli nie będe w stanie się dostosować), zrezygnuję zupełnie z aktywnego współtworzenia FDB (choć mam nadzieję, że do tego ostatniego nie dojdzie).Pozdrawiam
PS Co do FW. Z tego co się zorientowałam, tam od roku (od ponad roku właściwie) obsady w ogóle nie są ruszane, a tu owszem. Jesteś tu od niedawna, więc wiec, że jeśli jakiegoś materiału uzbiera się więcej w poczekalni (dużo za dużo…), to Redakcja FDB nie zostawia takiego problemu samemu sobie, tylko podejmuje odpowiednie kroki do poprawy sytuacji.
> Dzeja o 2007-03-08 10:19:38 napisał:
>
> WERYFIKATOR ma weryfikować, bo nikt inny nie może, DODAWAĆ może każdy. Taka
> jest różnica
Ale dlaczego ma Tylko weryfikować? Jeśli lubi dodawać treści, niech i tym się zajmuje.
> Nostradamus: Myślisz ze mi ktoś płaci za dodawanie treści?
> Odpowiedz: Robie to za darmo
Wszyscy robimy tu za darmo. Pieniądze to nie wszystko, jeśli nie czerpiesz satysfakcji z usprawniania strony i rozwijania bazy, to po jaką cholerę się wysilasz i w ogóle dodajesz?
> Nostradamus: Uważasz ze dodawanie treści jest łatwe i proste
> Odpowiedz: Jest męczące i nie jest łatwe bo tez weryfikuje dane które
> wpisuje a błędy powstają ze zmęczenia, a zmęczenie powoduje nie dopatrzenie
> błędów
Dodawanie JEST łatwe i proste. Wystarczy chwilę poszukać danych i dodać tutaj z wiarygodnym źródłem. Żadna filozofia.
> Nostradamus: Uważasz ze weryfikator robi cięższą prace od dodającego
> Odpowiedz: Niestety nie on tylko weryfikuje dane podane mu na tacy
> To dodający weryfikuje dane które wpisał poszukuje linków do różnych stron
> z danymi by uwiarygodnić swoje treści bo jak wiesz weryfikator nie musi mieć
> żadnej wiedzy na temat weryfikowanej treści i dlatego ty musisz mu wszystko
> jasno i dokładnie przedstawić
Gdyby wer jeszcze sam musiał sobie wyszukiwać źródło, to by się z celem mijało. Dajesz źródło, żeby Twój materiał mógł być jak najszybciej i jak najsprawniej sprawdzony. Zachowujesz się tak, jakby wklejenie prostego linka do strony na imdb, czy jakiegoś plakatu w sieci było wysiłkiem ponad Twoje siły.
A postaw się w roli wera: Patrzymy w nowy materiał – sprawdzamy źródło – sprawdzamy poprawność – akceptujemy/odrzucamy – patrzymy w nowy materiał – sprawdzamy źródło – sprawdzamy poprawność – akceptujemy/odrzucamy – patrzymy w nowy materiał – sprawdzamy źródło – sprawdzamy poprawność – akceptujemy/odrzucamy – patrzymy w nowy materiał… i tak w kółko. Monotonne? Tak. Podejrzewam, że po kilku godzinach strasznie nużące. I Ty chcesz jeszcze zabronić im dodawać? Zastanów się, zanim coś takiego palniesz. Jak człowiek dodaje, wyszukuje źródła, szuka plakatu, to się raczej nie nudzi. Poza tym co się może znudzić? Dodasz maksymalnie 50 treści dziennie i masz "fajrant", a wer nie może?
Wyobraź sobie, że lubisz czekoladę, uwielbiasz ponad wszystko. I nagle idziesz pracować w fabryce czekolady. Czy ma to oznaczać, że przestaniesz jeść czekoladę? Zastanów się nad tym.
masz racje przepraszam nie powinienem zwracać uwagi weryfikatorom ze więcej dodają niż weryfikują bo to jest nie opłacalne punktowo fajnie jest mieć w profilu napisane WERYFIKATOR a skoro regulamin nie nakazuje ze podstawowym obowiązkiem weryfikatora jest weryfikowanie nie musi weryfikować jak nie mam na to ochoty i czy się to komuś podoba czy nie
a jak sie uzbiera za dużo zaległych treści to redakcja FDB podejmie odpowiednie kroki do poprawy sytuacji
Wyobrażam sobie ze lubię dodawać treści i dodaje, z czasem pojawia się możliwość zostania weryfikatorem, myślę sobie fajnie będzie, będę miał większy wpływ na rozwój stronki, pomogą w weryfikacji, wszystko będzie płynniej szło i nim zostaje i dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, zweryfikuje, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, zweryfikuje, dodaje treści, dodaje treści, dodaje treści, i myślę sobie fajnie jest być weryfikatorem
Widze, że nie trafia do Ciebie to, co piszę…
Ale idąc Twoim tokiem rozumowania. Nawet jeżeli wer doda 30 treści a zweryfikuje 2, to i tak weryfikuje te 2, prawda? Więc nawet jeżeli ze swojej funkcji korzysta tylko troszkę, a swoje prawa użytkownika wykorzystuje na maxa (czyli te 50 treści dziennie) to i tak lekko kolejkę odciąża :) I co Ty na to?
> Dzeja o 2007-03-08 12:44:40 napisał:
>
> masz racje przepraszam nie powinienem zwracać uwagi weryfikatorom ze więcej
> dodają niż weryfikują bo to jest nie opłacalne punktowo fajnie jest mieć w
> profilu napisane WERYFIKATOR a skoro regulamin nie nakazuje ze podstawowym
> obowiązkiem weryfikatora jest weryfikowanie nie musi weryfikować jak nie mam
> na to ochoty i czy się to komuś podoba czy nie
> a jak sie uzbiera za dużo zaległych treści to redakcja FDB podejmie
> odpowiednie kroki do poprawy sytuacji
Widzę, że robi się tu normą, że od czasu do czasu pojawia się tu użytkownik, który po kilku dniach od zarejetrowania chciałby postawić cały portal na głowie, bo coś mu się nie podoba.
Jeśli robiłabym coś dla punktów, to co miesiąc byłabym w pierwszej piątce, a jak do tej pory nie byłam, więc Twoje aluzje co do punktów nie są trafione.
Tydzień na zweryfikowanie treści typu obsada to wcale nie taki długi czas. Jeszcze zanim zostałam werem, przez pewien czas czekaliśmy 3 miesiące. Były oczywiście bluzgi i pretensje, ale nikt nie zasugerował, żeby weryfikatorom odebrac mozliwość dodawania.
Masz dwa wyjścia – zaakceptowac dany stan rzeczy i doczekać się nowej funkcji (jak się postarsza, to starczy miesiąc – dwa), a jak nie to – powórzę coś co zostało już napisane – wszyscy jesteśmy tu dobrowolnie. Wnioski zostawiam do wysnucia Tobie.
Łatwo Ci sugerować wprowadzenie pewnych zmian dotyczacych weryfikatorów, kiedy nie jesteś jednym z nich. Jak nim zostaniesz, decyzja jak bedziesz korzystać z nowych przywilejów też będzie zależała tylko od Ciebie.
Myślę ze nie musimy mieć jednakowego stanowiska w tej sprawie ale myślę ze twoja koncepcja
Cytuje: Nawet jeżeli wer doda 30 treści a zweryfikuje 2, to i tak weryfikuje te 2, prawda? Więc nawet jeżeli ze swojej funkcji korzysta tylko troszkę, a swoje prawa użytkownika wykorzystuje na maxa (czyli te 50 treści dziennie) to i tak lekko kolejkę odciąża :)
nie ma racji bytu ponieważ weryfikatorów jest kilka razy mniej niż dodających plus dodających może przybywać więcej i szybciej niż weryfikujących treści
marjetka sama napisałaś że: mogę mieć więcej punktów za dodawania niż za weryfikowanie.
co miałaś na myśli?
napisałaś że: Masz dwa wyjścia – zaakceptować dany stan rzeczy i doczekać się nowej funkcji (jak się postarasz, to starczy miesiąc – dwa), a jak nie to – powórze coś co zostało już napisane – wszyscy jesteśmy tu dobrowolnie. Wnioski zostawiam do wysnucia Tobie. marjetka jak mam to rozumieć? że albo zostaje i siedzę cicho albo dowidzenia? marjetka powiedz mi który punkt regulaminu zabrania mi mieć własne zdanie? Który punkt regulaminu zabrania mi wypowiadać sie na temat pracy weryfikatorów? marjetka masz ciekawy podpis zacytuje go: Ja się nie kłócę, ja tylko dyskutuję :-) Czasem nawet żółtodziób może mieć trochę racji… ( szybko zmieniłaś podpis coś się stało)
> Dzeja o 2007-03-08 14:07:53 napisał:
>
> marjetka sama napisałaś że: mogę mieć więcej punktów za dodawania niż za
> weryfikowanie.
> co miałaś na myśli?
> napisałaś że: Masz dwa wyjścia – zaakceptować dany stan rzeczy i doczekać
> się nowej funkcji (jak się postarasz, to starczy miesiąc – dwa), a jak nie to
> – powórze coś co zostało już napisane – wszyscy jesteśmy tu dobrowolnie.
> Wnioski zostawiam do wysnucia Tobie. marjetka jak mam to rozumieć? że albo
> zostaje i siedzę cicho albo dowidzenia? marjetka powiedz mi który punkt
> regulaminu zabrania mi mieć własne zdanie? Który punkt regulaminu zabrania mi
> wypowiadać sie na temat pracy weryfikatorów? marjetka masz ciekawy podpis
> zacytuje go: Ja się nie kłócę, ja tylko dyskutuję :-) Czasem nawet
> żółtodziób może mieć trochę racji…
To, że mam prawo mieć więcej punktów za dodawanie niż za weryfikowanie nie jest równe temu, że muszę mieć dużo punktów w sumie. Proste? Myślę, że tak.
Co do wyrażania swojego zdania – *uczyniłaś to w poście rozpoczynajacym ten temat. I w porządku!!!!! *Tyle, że chyba nie potrafisz się pogodzić z tym, że inni są odmiennego zdania i starasz się przeforsowac coś, co przynajmniej na razie nie ma racji bytu. Sądzę, że żaden z weryfikatorów nie chciałby tylko i wyłaczeniw weryfikowac, a gdyby narzucono im tylko i wyłaczenie weryfikowanie jako ich wkład w rozwój FDB, to 80 % po prostu by przestało się czynnie udzielać lub ograniczyłoby swoją aktywność na FDB. Czyli i tak weryfikowaliby mniej, niż by mogli. Czyli jesteśmy w punkcie wyjścia albo i w sytuacji jeszcze gorszej, bo weryfkator pozbawiony wyboru mógłby być jeszcze mniej wydajny jesli chodzi o weryfikowanie niż wtedy, kiedy ten wybór by miał.
>Czasem nawet
> żółtodziób może mieć trochę racji… ( szybko zmieniłaś podpis coś
> się stało)
CZASEM, nie zawsze!!!! A już szczególnie nie, jak się upiera, przy czymś co nie ma racji bytu.
Sama popatrz na swój podpis…
Powiedziałm już wszystko w tym temacie i nie będę się powtarzać.
Pozdrawiam i życzę takiego samego albo i wiekszego zacięcia w dodawaniu materiałów, co w próbach przeforsowania czegoś, co by się nie sprawdziło…
> derik1984 o 2011-09-02 22:00 napisał:
> chyba weryfikatorzy wzieli sobie do serca i przestali tyle sprawdzać co
> poprzednio, a już na bieżonco wszytsko schodziło, a prawde mówiąc to bawimy się
> w fdb bo to lubimy
Albo skończyły się wakacje…
Proszę czekać…