• 1892-01-03
  • Bloemfontein, Wolne Państwo Orania, RPA
Tolkien John Ronald Reuel (1892-1973), prozaik angielski. Urodził się w Bleomfontein w Afryce Południowej, jako pierworodny syn urzędnika bankowego Arthura Reuela Tolkiena i Mabel Tolkien z domu Suffield. W roku 1894 urodził się brat Johna Reuela Hilary. Zarówno John jak i Hilary byli słabego zdrowia, co spowodowało, że w 1895 wraz z matką wyjechali do Anglii. Niestety w lutym 1896 Arthur Tolkien zmarł Już od wczesnego dzieciństwa John zaczął wykazywać uzdolnienia językowe. Mabel Tolkien była dobrze wykształcona, pracowała jakiś czas jako guwernantka, zajęła się więc edukacją syna i rozwijaniem jego zainteresowań. W czerwcu 1900 Mabel Tolkien przeszła na katolicyzm. To wydarzenie miało dalekosiężne skutki, bowiem zarówno Suffieldowie jak i Tolkienowie przestali jej od tego momentu pomagać finansowo. John został przyjęty do Szkoły Króla Edwarda, jednak musiał opłacać czesne. Dwa lata później z powodu kłopotów finansowych Tolkien przeszedł do szkoły św. Filipa. W 1903 John uzyskał upragnione stypendium w Szkole Króla Edwarda. Poprzednie próby, w 1899 i 1900, zakończyły się niepowodzeniem. Ciężkim przeżyciem dla młodego Tolkiena była śmierć matki w listopadzie 1904. Braćmi zajął się wówczas ojciec Francis Xawier Morgan, którego Mabel poprosiła o opiekę nad synami. Ojciec Francis zdołał przekonać jedną z ciotek chłopców aby przyjęła ich do siebie. Cztery lata później Tolkienowie przeprowadzili się na stancję do pani Faulkne. John był całkiem dobrym uczniem, ponadto samodzielnie uczył się języków i wymyślał własne. Talent Tolkiena zauważył jego wychowawca George Brewton. Brewton udzielał Tolkienowi prywatnych korepetycji zapoznając go z bogactwem literatury anglosaskiej. W wieku szesnastu lat, John Reuel poznał starszą od siebie o trzy lata Edith Mary. Z powodu młodego wieku Johna ich związek musiał być jednak utrzymywany w tajemnicy. Po wykryciu sekretu John i Edith zostali rozdzieleni na kilka lat i otrzymali zakaz kontaktowania się z sobą. Zakaz ten uchylono dopiero po osiągnięciu przez Tolkiena pełnoletności. Tolkien ukończył szkołę z wyróżnieniem i otrzymał stypendium w Exeter College w Oxfordzie. Przez cztery lata studiów żył bardzo skromnie. Po wybuchu wojny w 1914 Tolkien nie zaciągnął się do armii, mimo, że uczyniło tak wielu jego kolegów. Dopiero po zdaniu egzaminów i uzyskaniu w 1915 dyplomu bakałarza literatury i języka angielskiego wstąpił w randze podporucznika do 13 Batalionu Rezerwy Strzelców Lancashire. W styczniu 1916 został przeniesiony do 11 Batalionu Strzelców Lancashire jako oficer sygnałowy. 22 marca 1916 Tolkien poślubił Edith Bratt. Krótko po ślubie Tolkien wyjechał do Francji, gdzie podczas ofensywy nad Sommą zachorował na gorączkę okopową. Wycofano go do szpitala w Birmingham i spędził tam wiele mięsięcy z powodu ciężkiego przebiegu choroby. Właśnie w szpitalu zaczął pisać "Silmarillion". W styczniu 1917 Tolkien otrzymał awans na porucznika, a w październiku 1918 został zwolniony z czynnej służby. W listopadzie 1917 Edith Tolkien urodziła syna - Johna Francisa Reuela. Do lata 1919 J. Tolkien był zatrudniony w wydziale Ministerstwa Pracy w Oksfordzie. Powrócił także na Uniwersytet, zajmując się pracą przy Słowniku oksfordzkim, a także wygłaszając wykłady na tematy filologiczne. W 1919 Tolkien został magistrem nauk humanistycznych, co właściwie było jedynie tytułem honorowym, nadawanym za specjalne zasługi dla Uniwersytetu lub długoletnią pracę. W październiku 1920 Tolkien ponownie został ojcem - drugi syn otrzymał imiona Michael Hilary Reuel. W 1921 Tolkien objął stanowisko wykładowcy w katedrze anglistyki Uniwersytetu Leeds po tragicznie zmarłym F.W. Moormanie. Zdobył uznanie w kręgach naukowych pracami na temat literatury staroangielskiej, m.in. we współpracy z G.S. Gordonem zredagował tekst romansu Pan Gawen i Zielony Rycerz. W 1924 Tolkien objął katedrę języka angielskiego, która została specjalnie dla niego utworzona. Tym samym stał się najmłodszym profesorem Uniwersytetu w Leeds. W listopadzie 1924 urodził się trzeci syn państwa Tolkienów - Christopher Reuel Tolkien. Jako ojciec Tolkien sprawdzał się doskonale, często opowiadał dzieciom wymyślane przez siebie historie, które zresztą później w zmienionych formach pojawiają się w jego twórczości. W 1925 zwolniło się miejsce szefa katedry języka anglosaskiego w Oxfordzie i Tolkienowi zaproponowano jego objęcie. Tak więc jesienią tegoż roku państwo Tolkienowie wrócili z Leeds do Oxfordu. Wśród studentów Tolkien zasłynął jako nowator, często improwizował na wykładach, przeskakiwał swobodnie z tematu na temat. Wadą Tolkiena było to, że mówił dość niewyraźnie i cicho; miał również zwyczaj niewyjaśniania pewnych pojęć, zakładając, nie zawsze słusznie, że słuchacze doskonale wiedzą o czym mówi. Pewnego lata 1928 przeglądając pisemne prace egzaminacyjne znudzony Tolkien napisał na jednej z kartek "W pewnej norze ziemnej mieszkał sobie pewien hobbit..." Był to początek fascynującej historii o hobbitach lecz rękopis powstał prawdopodobnie dopiero na początku lat trzydziestych. W 1934 J. Tolkien uzyskał stypendium Fundacji Leverhulme'a i poświęcił się pracy nad staroangielskim poematem Beowulf. Zaowocowała ona wygłoszonym w 1936 wykładem pt. Beowulf: The Monsters and the Critics. Wykład ten ugruntował pozycję Tolkiena jako wybitnego filologa i naukowca. W międzyczasie rodził się "Hobbit". Nie jest do końca jasne dlaczego Tolkien nie chciał go opublikować. O istnieniu rękopisu wiedziało kilku przyjaciół profesora, w tym Elaine Griffiths, która poinformowała o utworze swoją przyjaciółkę z wydawnictwa George Allen & Unwin - Susan Dagnell. Ta przekonała Tolkiena do ujawnienia manuskryptu, a współwłaściciel wydawnictwa sir Stanley Unwin dał ją do zrecenzowania swojemu dziesięcioletniemu synowi. Młody Rayner Unwin sporządził pochlebną opinię i na jesieni 1937 Hobbit ukazał się drukiem, spotykając się z życzliwym przyjęciem krytyków. W połowie lat trzydziestych powstała grupa miłośników literatury The Inklings. Nieformalny klub zrzeszał studentów i wykładowców, a najbardziej znanymi jego członkami byli dwaj przyjaciele: J. Tolkien i Carl Staples Lewis. Grupa nie miała formalnych władz, spotykała się w różne dni, nie posiadała nawet formalnych kryteriów przyjmowania nowych członków, co było nie do pomyślenia w innych tego typu klubach. Rozprawiano na ogół o literaturze, a członkowie recytowali własne wiersze, odczytywali fragmenty prozy, aby dyskutować na tematy literackie i filologiczne. Grupa istniała bardzo długo - ponad 25 lat. Mniej więcej około 1937 Tolkien zaczął pracować nad "Nowym Hobbitem", który później przerodził się we "Władcę Pierścieni". W tym też czasie wydawnictwo Allen & Unwin poprosiło Tolkiena o nową historię, na co ten przesłał rękopis "Silmarillionu" nad którym pracował już od około 1916, a kilka opowiadań, które następnie znalazły się w "Silmarillionie", próbował wcześniej bez powodzenia drukować. Tolkien uważał, że "Silmarillion" nie nadaje się do publikacji. Takie samo zdanie miał sir Unwin lecz zasugerował Tolkienowi, by napisał coś podobnego do Hobbita. Był to właśnie "Nowy Hobbit", który powstawał aż do 1948. Do wybuchu wojny Tolkien poświęcał wiele uwagi swoim synom, ukończyli oni dość drogie szkoły prywatne, po czym udało im się dostać na renomowane studia. Mając sporo czasu i ciesząc się zasłużonym uznaniem profesor zdążył napisać opowiastkę Liść, dzieło Niggle'a oraz kilka rozdziałów Władcy Pierścieni. Nie zaniedbywał również pracy naukowej. Podczas wojny państwo Tolkienowie podupadli na zdrowiu. Profesor zarzucił również pisarstwo i dopiero w 1944 napisał kilka rozdziałów Władcy Pierścieni. Wysyłał je zresztą do zrecenzowania synowi Christopherowi, który przebywał w Afryce Południowej na szkoleniu pilotów. Pod koniec wojny Tolkien zrezygnował z kierowania katedrą literatury anglosaskiej w Szkole Angielskiej i został profesorem anglistyki w Merton College. Po zakończeniu wojny nastąpił całkiem pomyślny okres dla pisarza: w 1945 opublikował kilka wierszy i nowe wydanie Hobbita, w 1947 i 1949 "Rudego Dżila i jego psa", a także esej "O baśniach". Rodzina przeżyła wojnę w komplecie i radziła sobie całkiem nieźle. Jedynie stan zdrowia Edith Tolkien znacznie się pogorszył. Tolkien odrzucił także, choć z prawdziwym żalem, propozycję profesury na Uniwersytecie Katolickim w Waszyngtonie, gdyż martwił się, że nie utrzyma domu, a ponadto obawiał się przeprowadzki w nowe miejsce w czasie, gdy córka Priscilla nie ukończyła jeszcze szkoły. Prawdopodobnie przed rokiem 1947 zakończył również prace nad pierwszą wersją Władcy Pierścieni, ale ten fakt nie jest do końca pewny. Ostateczna wersja powieści powstała do końca 1949 i przesłana do wydawnictwa Allen & Unwin. Jednak któryś z pracowników niezbyt uważnie przeczytał tekst i odesłał z powrotem. Tolkien był głęboko rozczarowany takim obrotem sprawy, gdyż łatwo zrażał się, gdy odrzucano jego utwory. Po wielu miesiącach pisarz uległ namowom Inklingów i spróbował szczęścia w kilku wydawnictwach, jednak znów bez powodzenia. Nie wiadomo jak potoczyłaby się dalej ta historia, gdyby młody Rayner Unwin nie dowiedział się, że nowy utwór Tolkiena został odrzucony przez oficynę Allen & Unwin bez jego zgody, a nawet bez powiadomienia go o tym fakcie. Skontaktował się z Tolkienem i poprosił o przesłanie rękopisu. Wiedział z wcześniejszych spotkań z pisarzem, że ten pracuje nad nową książką, jednak była wówczas we fragmentach. Teraz poprosił o nadesłanie całości i mimo oporów Tolkien przysłał manuskrypt. Młody Unwin ocenił, że książka jest wartościowa lecz może przynieść wydawnictwu około 1000 funtów strat. Był zdania, że należy ją opublikować mimo tego i poprosił ojca o zgodę. Po jej otrzymaniu, aby zminimalizować straty, Rayner Unwin postanowił podzielić książkę na trzy tomy i wydać je w przeciągu trzech lat. Tytuły tomów były jego własnym pomysłem. Nakład miał wynosić odpowiednio 3.500 egz. tomu I ("Drużyna Pierścienia"), 3250 egz. tomu II ("Dwie wieże") i 3000 tomu III ("Powrót króla"). W umowie Unwin zastosował niestandardowe rozwiązanie, mianowicie gdyby jednak książka przyniosła jakieś zyski, zarówno autor jak i wydawca mieli podzielić się nimi po równo, zwyczajowo bowiem, większość zysków przejmował wydawca. Tolkien niezbyt przychylnie odniósł się do pomysłu podzielenia powieści na trzy części, ale w końcu uległ argumentacji wydawcy. I tak w 1954 ukazał się pierwszy tom: "Drużyna Pierścienia". Początkowo sprzedaż utrzymywała się na stabilnym poziomie, a mówiąc ściślej sprzedawała się nieco lepiej niż zakładano. Otrzymała pochlebne recenzje, m.in. od C.S. Lewisa. Jednak panowała ostrożność w ocenie książki i oczekiwano na kolejne tomy. Cały nakład rozszedł się dużo wcześniej niż planowano, a dodatkowo wydawnictwo zaczęło otrzymywać coraz więcej listów od czytelników proszących o następne części. Sir Stanley Unwin szybko zrozumiał, że książka może odnieść sukces i zwiększył nakład następnych tomów oraz przyspieszył ich wydanie. "Dwie wieże" ukazały się pod koniec 1954 i zostały bardzo ciepło przyjęte. Trzeci tom wyszedł pół roku później. Pojawiło się sporo pochlebnych recenzji w prestiżowych czasopismach. Dodatkowo, prócz sukcesu wydawniczego Tolkien otrzymał w 1954 honorowe doktoraty w University College w Dublinie i Uniwersytecie w Liege. W 1954 Tolkienowie przeprowadzili się po raz kolejny, tym razem na przedmieścia Headington. Pisarz nabył domek za pieniądze uzyskane ze sprzedaży rękopisu "Władcy Pierścieni" Uniwersytetowi Marquette w Milwaukee w stanie Wisconsin. We wrześniu 1955 BBC dokonała adaptacji Władcy Pierścieni na powieść radiową w dziesięciu odcinkach. Władca Pierścieni przyniósł Tolkienowi pierwszą nagrodę literacką - Hugo. World Science Fiction Convention uznało książkę za najlepszą powieść fantastyczną 1956. W 1958 pisarz zakończył karierę naukową przechodząc na jakże zasłużoną emeryturę. Mimo tego nadal pracował naukowo oraz sporadycznie przyjmował licznie płynące zaproszenia na wygłoszenie odczytów i referatów. W początkach lat sześćdziesiątych sława "Władcy Pierścieni" zaczęła zataczać szersze kręgi, co spowodowało, że Tolkien namówiony przez wydawnictwo Allen & Unwin, wydał w 1962 Przygody Toma Bombadila. Pracował również nad Silmarillionem, który w zasadzie pozostał nieukończony do końca życia. W tym też czasie w USA pojawił się problem z "kieszonkowym" wydaniem Władcy Pierścieni. Wydawnictwo Houghton Mifflin, które wydało książkę równolegle z wydaniem angielskim nie spodziewało się jej sukcesu i nie zastrzegło praw autorskich. Sytuację komplikowały także niejasne przepisy amerykańskiego prawa autorskiego, które niedostatecznie chroniły prawa twórców. W wyniku tego ukazało się "kieszonkowe", nieautoryzowane wydanie przygotowane przez firmę Ace Books. Mimo tych problemów właśnie to wydanie odniosło ogromny sukces. Choć było powszechnie krytykowane za niską jakość błyskawicznie zniknęło z półek. Sam Tolkien uznał po jakimś czasie, że choć postępowanie Ace Books było naganne, to jednak była to całkiem dobra reklama. Wydawnictwo zachowało się zresztą przyzwoicie i wypłaciło Tolkienowi honorarium. Autoryzowane przez Tolkiena i nieco poprawione wydanie wyszło w oficynie Ballantines Books pięć miesięcy później. Teraz sprawy potoczyły się niezwykle szybko i rosnąca popularność pisarza sprawiała, że powieść rozchodziła się błyskawicznie. Angielskie "kieszonkowe" wydanie w wysokości 14.000 szt. rozeszło się w trzy tygodnie. Powstawały kluby miłośników twórczości Tolkiena, wydawano fanziny, pisano artykuły i rozprawy naukowe, a wiele elementów i powiedzonek powieści przeniknęło do codziennego życia. Lubiący ciszę i spokój profesor nękany był nieustannymi wizytami, telefonami i korespondencją. Do wydawnictwa Allen & Unwin zgłaszali się także producenci filmowi, pragnący przenieść dzieło na ekran. Nie doszło jednak do pełnej ekranizacji utworu. W pięćdziesięciolecie pożycia małżeńskiego wydawnictwo Allen & Unwin wspólnie z Donaldem Swannem sprawiło Tolkienom miły prezent. Swann napisał muzykę do wierszy Tolkiena i akompaniując na fortepianie Michaelowi Flandersowi, dał koncert na uroczystości złotych godów, co bardzo Tolkienów ucieszyło. Z tego pomysłu Swanna zrodziła się następnie płyta The Road Goes Ever On. Umiłowanie spokoju spowodowało, że Tolkienowie w wielkiej tajemnicy nabyli domek w Bournemouth i przeprowadzili się w 1968 Wiedli tam pogodne życie, wolne od natarczywych wielbicieli, wydawców i producentów filmowych. W listopadzie 1971 Edith zmarła. Był to poważny cios dla Tolkiena, który ciężko przeżył jej śmierć. W osiemdziesiąte urodziny przyjaciele urządzili Tolkienowi przyjęcie w Oxfordzie. Skutkiem tego wydarzenia była też kolejna przeprowadzka do Oxfordu, gdzie przyjaciele znaleźli mu małe i ciche mieszkanie. W 1973 otrzymał Order Imperium Brytyjskiego. John Reuel Ronald Tolkien zmarł 2 września 1973 na zapalenie płuc w szpitalu w Bournemouth. Pochowany został na jednym z cmentarzy w Oxfordzie (katolicka część cmentarza Wolvercote na północnych przedmieściach Oxfordu), w pojedynczej mogile razem z żoną Edith. Na nagrobku widnieje napis: "Beren i Luthien" (to odniesienie do jednej z najpiękniejszych historii miłosnych w twórczości Tolkiena, zamieszczonej w Silamrillionie). Najważniejsze dzieła: Drzewo i Liść oraz Mythopoeia; Pan Gawen i Zielony Rycerz (1923); Hobbit czyli tam i z powrotem (Hobbit or There and Back Again) (1937); Księga zaginionych opowieści, Listy od Świętego, Niedokończone opowieści Śródziemia, Ostatnie legendy; Perła: Król Orfeo; Rudy Dżil i jego pies (Aegidii Ahenobarbi Julii Agricole de Hommo Domini de Domito Aule Draconarie Comitis Ragni Minimi Regis et Basilei mira facinora et mirabilis exortus: czyli w języku pospolitym Wywyższenie i cudowne przygody rudobrodego Dżila, gospodarza z Ham, "Pana oswojonego smoka", "Króla Małego Królestwa" (1947); "Władca Pierścieni" t. 1: "Wyprawa" ("The Fellowship of the Ring") (1954), t. 2 "Dwie wieże" ("Two Towers") (1954), t. 3 "Powrót króla" ("Return of the King") (1955); "Przygody Toma Bombadila" (1962); "Kowal z Podlesia Większego" (1967), "Silmarillion" ("The Silmarillion") (1977), "Tolkien dzieciom".

Oczekujące treści

Brak oczekujących aktualizacji dla tej strony, dodaj aktualizację.

Więcej informacji

Proszę czekać…