John Dixon już w wieku 7 lat wiedział, że zostanie kaskaderem. Stało się to wtedy gdy ujrzał Wild West Stuntshow w Universal Studios Hollywood. Po przedstawieniu powiedział rodzicom: "to właśnie będę robił w życiu". Dorastał w Gilroy (Kalifornia) na farmie. Farma okazała się być doskonałym miejscem do praktykowania sztuki kaskaderskiej. Skakanie ze stodoły i jazda na rodeo dla młodych pomogły mu w zdobyciu pierwszej kaskaderskiej pracy w "Midevil Times" w Buena Park w Kalifornii. Obecnie mieszka w Los Angeles z żoną Suzanne i synem Owenem.

Listy

Więcej informacji

Proszę czekać…