Aktywność

Użytkownicy, pokażcie się!!! HYDE PARK

> Spinnaker o 2007-01-04 21:45:12 napisał:
>
> Yasha… nio nio =)
> Bardzo ładne fotki =) hehe,w końcu prawdziwe oblicze Joli :)
> kurcze, przypominasz mi kogoś, ale nie pamiętam kogo ;)

mówisz? też tak mam!

ale ale
te prawdziwe oblicze pochodzi z koszmarnej ponoć komórki!!!

Zrzucasz się na sesję zdjęciową u profesjonalisty?
na aparat?

No mnie na dużo więcej stać niż koszmarną komórkę.

Użytkownicy, pokażcie się!!! HYDE PARK

> pietruch o 2006-09-17 22:27:17 napisał:
>
> Drodzy FDBowcy, w portalu kryjecie się za tajemniczymi ksywkami i awatarami,
> chciałbym zobaczyć jak wyglądacie naprawdę. Szczególnie chciałbym
> zobaczyć jak wygląda Anita, weryfikatorzy, redaktorzy i "aktywni"
> użytkownicy.
> Na początek ja: http://strony.aster.pl/pietruch/

co do mnie to
nie, nie chciałbyś :-D :-D :-D

najgorszemu wrogowi nie życzę

jeszcze młodzi jesteście, nie chcę Wam spieprzyć snu do końca życia

no, może na łożu śmierci, żeby ukrócić męczarnie

> Szczególnie chciałbym
> zobaczyć jak wygląda Anita, weryfikatorzy, redaktorzy i "aktywni"
> użytkownicy.
> Na początek ja: http://strony.aster.pl/pietruch/

Hsi Nao, czuję, że coś mi uleci z życia jeśli nie zobaczę Hsi Nao

zdjęcia Yaszy biorę w każdej ilości za każdą cenę
ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
proszony o kontakt (24h)

> Trophy o 2006-09-17 23:40:49 napisała:
> temat: re: Użytkownicy, pokażcie się!!!
> Niedawno miałam formacik, i zostały mi same badziewne zdjęcia. Oto jedno z nich:
>
> http://img169.imageshack.us/my.php?image=0329162836kr5.jpg

he he, po Twoim zdjęciu mozna do końca życia odstawić słodycze

Najciekawsze cytaty z gada HYDE PARK

> piotr_nw o 2006-12-04 22:57:22 napisał:
>
> Takie żarciki:)

w takim razie moją prośbę uważaj za niebyłą
bo ja mówiłem śmiertelnie poważnie

swoja drogą, jakiż Ty szarmancki, najpierw kobiecie mówisz: "Boska"

a później

aaa, tak tylko, na żarty mi sie zebrało

Blade - Wieczny łowca (1998)

> Odi o 2006-12-23 22:03:52 napisał:
>
> Słowo do Antybiotyka przepraszam za nieporozumienie nie recenzja jest
> przesadzona a sama ocena filmu. A pytanie przy ktorym czytelnik ma odpowiedziec
> TAK/NIE brzmi: "Czy ta recenzja była dla ciebie użyteczna?" a nie tak jak
> mozna zrozumiec z Twojej wypowiedzi "Czy recenzja jest dobra?". Nie byla
> uzyteczna bo ocena jest zanizona.

Nieporozumienie to dopiero tworzysz bo wyraźnie napisałem, że uważam tę recenzję za użyteczną i dlaczego.

To Twoje wypowiedzi są odpowiedzią na pytanie: "Czy ta recenzja jest dobra?" wszak powstały z roźdźwięku między recenzją a Twoim odbiorem filmu i Twoimi oczekiwaniami wobec filmów akcji.

Blade - Wieczny łowca (1998)

> Odi o 2006-12-23 17:56:49 napisał:
>
> Blade jest wedlug mnie przecietny, ale nie zasluguje na zupelna krytyke i nie dlatego ze gra w nim
> oszust podatkowy Snipes, a dlatego ze nie przynudza i daje dobra rozrywke. Zawsze oceniam filmy od tej strony.

Recenzja natomiast, rzekomo przesadzona, ocenia film i z innych stron, i słusznie, dość celna analiza przedstawiona w niej jest (Yoda Master, ja cię chyba zabiję :-D ). Przy czytaniu jej dwa czy trzy razy przyłapałem się na zwracaniu sobie uwagi: "Kurcze, powinieniem był na to zwrócić uwagę" dlatego też uznałem ją niezykle użyteczną (a przecież o to się rozchodzi przy ocenie tak/nie) i zagłosowałem na tak, myślę, że nawet przy najgorszej woli nie sposób jej zarzucić, iż jest niesprawiedliwa.

A sześciu głosujących na nie to dla mnie zagadka. Stawiam na to, że powodem była przekora: "A mnie się tam film podobał i już".

> Jesli jest rozrywka moze byc nawet denna intelektualnie, to film nie moze byc zupelna szmira. Popatrz na >fanow "zywych trupow" albo kariere Jacksona od Władcy pierscieni, mysle ze ogladalas jego martwice mozgow. A >patrz jak daleko zaszedl. Blade jest o niebo lepszy od Martwicy ktora ma wielu fanow. Co do kolejnych czesci >Blade’a zgadzam sie totalna kopa, ale na kopanie jedynki nie pozwole.

Jeśli o mnie chodzi to w recenzji zawarte akurat jest wszystko, włączając to zapowiedź kina akcji (może i faktycznie nieco słabo wyartykułowanej i mogącej wywołać niedosyt u widzów nastawionych głównie na akcję – w końcu takich jest większość a odbiorcami recenzji powinna być jak największa grupa ludzi), ale pojawiło się nazwisko Wesley’a więc w zasadzie nic więcej pod tym kątem nie trzeba było dodawać. Posłuże się porównaniem: Jeśli główną rolę gra Arni to też nie ma co się rozpisywać o świetnej akcji w filmie bo to wiadomo bez czytania żadnych recenzji. Jeśli czytasz opis samochodu/sprzętu komputerowego/komórki/czegokolwiek innego to też zwraca się uwage na słabe punkty: zasilacz słabo trzyma normy albo wyświetlacz komórki ma deko za małą rozdzielczość a nie na to, że obudowa jest kolorowa. Nie powiesz wtedy, że reszta może być nawet denna, ważne aby lakier był zawsze lśniący.

Cube 2 (2002)

> Lucas B o 2006-12-13 19:11:42 napisał:
>
> I nie wiem o co sie tak zaraz wkurzasz Antybiotyku…

he he
bardzo daleko mi do tego, nie przewiduję żebym się kiedykolwiek się na tym forum wkurzył, zastanawiajaca jest dla mnie Twoja uwaga

Cube 2 (2002)

> Lucas B o 2006-12-20 17:15:45 napisał:
>
> Antybiotyk, jeśli tak się upierasz przy swoim zdaniu to wypisz od punktów tak
> ok. 5 tych walorów popularno naukowych. Skoro są one takie ewidentne to na
> pewno bez problemu wypiszesz nawet 15. Jak będą one napisane z sensem to
> przyznam ci rację.

Niestety rozczaruję Cię, nie będzie ani jednego bo ja tu nie mam zamiaru robić za misjonarza hiperprzestrzeni ani jej apologety.

Niczego nie będę udowadniał. To ty masz problem z "naukowością" tego filmu a nie ja więc to Ty najpierw wyartykułuj (w tylu punktach ilu chcesz, nie muszą być z sensem) o co Ci chodzi zamiast próbować stawiać mnie pod ścianą i sprowadzać do defensywy. Naturalna kolej rzeczy jest taka, że jeśli są formułowane zarzuty to trzeba je uzasadnić, później zabiera głos obrońca a nie odwrotnie. Podczas gdy Ty nie tylko ich nie uzasadniasz ale nawet nie wymieniasz, i żeby tego wszystkiego było mało to jeszcze mi każesz coś tam wymieniać.

PS
Pięć to ja mogę postarać się podać hiperprzestrzeniowych rzeczy, które nie znalazły się w filmie (na szczęście dla Twojej i piotranw i tak juz zgorszonej wyobraźni).

Zmarł Mieczysław Poznański LUDZIE KINA

ten topik może robi za fdb-owy cmentarz?

to ja ju postawię świeczkę zmarłemu przedwczoraj:
Joseph Barbera

  • 1911-03-24
    + 2006-12-18

[’]

śmierć naturalna

Cube 2 (2002)

> Lucas B o 2006-12-14 12:56:05 napisał:
>
> Skoro film jest dla entuzjastów fizyki, to prosze barzo. Nie mam nic przeciwko
> temu żeby ktoś prowadził badania nad jakąś hiperprzestrzenią. Niech sobie
> prowadzi. Tylko wytłumaczci mi po co w tym "naukowym" filmie było tyle krwi,
> trupów (nawet uprawiejących seks trupów) itp??? Po co to było w filmie? Czy
> to coś wnosiło do teorii o istnieniu 4 wymiaru?

Już tłumaczę:

zwracam uwagę, że film oprócz tego, że jest gatunku sci-fi jest również filmem psychologicznym, thrillerem i horrorem, co chyba nieco wyjaśnia obecność w nim krwi i trupów, więc Twoje zdziwienie obecnością tychże, dla mnie, jest co najmniej dziwne.

Ciekawe czy jesteś równie wyczulony na "naukowość" innych filmów sci-fi w znakomitej większości będących totalnymi bredniami a w najlepszym wypadku futurologicznymi imaginacjami.

Szkoda, że nie dotarły do Ciebie ewidentne popularno-naukowe walory tego filmu tylko krew i pieprzące się trupy (których zresztą nie było. Jak trupy mogą uprawiać seks?).

Cube 2 (2002)

> Lucas B o 2006-12-02 21:30:28 napisał:
>
> Jak dla mnie film jest o niczym. Trzeba być chyba jakimś wielbicielem serii
> żeby coś z tego zrozumieć. Wszystko razem sie kupy nie trzyma, a
> zakończenie jest jakby kompletnie z innego filmu. Jak dla mnie 3/10 to
> maximum.

wyobraź sobie, że wszystko trzyma się kupy.
pod względem merytorycznym film jest bez zarzutu, z zakończeniem włącznie

(no, może z jednym wyjątkiem: czwarty wymiar przestrzenny jest zwiniety do długości równej stałej plancka więc raczej nie ma szans żebyśmy (w przeciwieństwie do bohaterów filmu) kiedykolwiek odczuli jego istnienie).

A ocena 3/10 jest raczej oceną, którą wystawiłeś swojej wiedzy o temacie, o którym prawi film niż oceną samego filmu; (to i tak lepiej niż piotr_nw, ten ocenił siebie jeszcze niżej)

żegnam

Proszę czekać…