Cześć. Dawno temu oglądałem taki fajny film na TVP jaki anonimowany. chciałbym go znowu obejrzeć ale nie znam jego nazwy. Pamiętam tylko tyle: Kiedy głowny bohater był w bibliotece, woźna podłączyła gitarę elektryczną do zbitej żarówki i zaczeła grać, na początku kiedy ten chłopak szedł do szkoły była taka jakby minimapa jak on idzę i pojawiała się strzałka która go popychała. Pamiętam jeszcze tyle że napisy końcowe były w tle kosmosu. Proszę o odpowiedź.
Proszę czekać…