Freddy Kruger miał być w 3D 0
Podczas jednego z wywiadów promujących nową wersję filmu Koszmar z ulicy Wiązów, reżyser Samuel Bayer ujawnił, iż studio New Line Cinema chciało wymóc na nim konwersję filmu do wersji 3D. Artysta jednak stoczył batalię z producentami filmu o to, aby w kinach obraz pojawił się tylko w wersji 2D. Wygrał dzięki pomocy Michaela Bay'a.
Reżyser Samuel Bayer powiedział, iż producenci ze studia New Line Cinema rozpoczęli próbną konwersje filmu chcąc w ten sposób chcąc w ten sposób przekonać reżysera do wersji trójwymiarowej. Ten jednak nie chciał się na to zgodzić argumentując, iż cały scenariusz oraz zdjęcia wykonano z myślą o wersji dwuwymiarowej, przez co niektóre efekty mogłyby razić sztucznością. Poza tym jest on przeciwnikiem konwersji filmów do wersji trójwymiarowej.
Batalia o to, w jakiej wersji ostatecznie film pokaże się w kinie była udana głównie dzięki producentowi Michaelowi Bay'owi, który nie kryje, że nie jest zafascynowany technologią 3D. Z tego względu ostatecznie obraz pojawia się w kinach tradycyjnie w wersji dwuwymiarowej.
Koszmar z ulicy Wiązów w polskich kinach pojawi się 3 czerwca br.
Źrodło: www.slashfilm.com
Michael Bay- po raz kolejny obrońca uciśnionych przez 3D. Ale też jestem za tym aby nie tworzyć 3D na siłę.
Freddy’emu to raczej obojętne, już raz umarł w 3D i to jeszcze w latach 90-tych :)