Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

"Monster" z ostatnimi kompozycjami Ryūichiego Sakamoto w kinach od 17 maja! 0

17 maja 2024 do kin wejdzie film Monster w reżyserii Hirokazu Kore-edy. Zdobywca Złotej Palmy przedstawia niezwykle poruszającą i szczerą opowieść o nierozumianych dzieciach na łasce świata dorosłych. Film zdobył nagrodę za scenariusz na MFF w Cannes 2023.

Monster ukazuje trzy perspektywy tej samej, z pozoru prostej, historii. Bójka w szkole, moralnie niepewny nauczyciel i matka walcząca o syna. Kolejne puzzle układane są przez Kore-edę z chirurgiczną precyzją i odsłaniają przed widzem sekrety bohaterów. Opowieść o tym, jak przyjaźń, miłość i odrzucenie tak często istnieją w tym samym kontinuum.

Kore-eda tak mówi o filmie:

Historia opowiada o wydarzeniu, które miało miejsce w małej szkole w prowincjonalnym mieście w Japonii, oraz o małych iskrach, które tworzą potężny pożar i dzielą ludzi, którzy tam mieszkają. (…) Pracując po raz pierwszy ze scenarzystą, producentami oraz Ryūichim Sakamoto – kompozytorem, z którym zawsze chciałem współpracować, stworzyliśmy cudowny film, z którego jestem bardzo dumny.

Współpraca, o której marzyłem od wielu lat, w końcu doszła do skutku – mówi Kore-eda o Ryūichim Sakamoto, który skomponował ścieżkę dźwiękową. Reżyser długo walczył o szansę poproszenia Sakamoto o skomponowanie muzyki, co niestety nigdy się nie udawało. Aż do teraz.

Pracując nad swoimi poprzednimi projektami, Kore-eda wyobrażał sobie, jakie instrumenty muzyczne powinny zabrzmieć w danej scenie, w oparciu o muzykę, której słuchał w czasie pisania scenariusza. Następnie poprosił o skomponowanie muzyki artystów o odpowiednim talencie.

Tym razem nie miałem w głowie żadnego konkretnego rodzaju muzyki, ponieważ to nie ja pisałem scenariusz. Jednak w czasie kręcenia zdjęć i montażu słuchałem utworów fortepianowych Ryūichiego Sakamoto w moim pokoju hotelowym i pomyślałem, że bez niego nie będę w stanie dokończyć tego filmu.

Kore-eda wysłał do Ryūichiego Sakamoto list z prośbą oraz wstępnie zmontowany materiał filmowy z muzyką Sakamoto w tle. Sakamoto odpisał, że przyjmie zlecenie, choć nie miał wystarczająco dużo energii, aby skomponować cały soundtrack. Powiedział też, że jedna lub dwie melodie już pojawiły się w jego głowie.

Ostatecznie na ścieżce dźwiękowej pojawiły się dwa nowe utwory skomponowane przez Ryūichiego Sakamoto specjalnie do tego filmu oraz utwory pochodzące z wcześniejszych albumów, w tym z ostatniego zatytułowanego "12".

Źrodło: Best Film

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…