10 najlepszych filmów 2015 roku w polskich kinach... 5
Do końca roku zostały nam jeszcze cztery miesiące, jednak redakcja FDB postanowiła podsumować to co dotychczas mogliśmy oglądać na ekranach polskich kin w 2015 roku. Dlatego też przygotowaliśmy dla Was zestawienie dziesięciu najlepszych produkcji, które miały premierę nad Wisłą.
Strona 7 z 10
4 MIEJSCE: W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI
Magicy Pixara wracają w wielkim stylu do formy. Złożona, niezwykle oryginalna, inteligentna, pełna wzruszeń historia z sympatycznymi bohaterami i humorem. Bez dwóch zdań jest to na ten moment animacja roku, którą ciężko będzie pobić.
Pixar raz na kilka lat tworzy perełki, które bardziej niż mają bawić, starają się opowiedzieć pouczającą historię. Bez wątpienia ta animacja jest najlepszą produkcją, jaka wyszła z tego studia. Przepiękne jest to, jak w pełen wyobraźni, a zarazem prosty sposób można opowiedzieć o kształtowaniu się ludzkiej wrażliwości i emocjonalności. Wzrusza, daje do myślenia i czasem bawi.
Film animowany zasługuje na uznanie przede wszystkim ze względu na sam pomysł. Idea, na którą wpadli autorzy w efektywny sposób działa na widzów. Uwielbiamy grę charakterów. Mnogość postaci pozwala nam utożsamiać się z konkretnymi osobnikami. W dodatku twórcy oferują sporą dawkę akcji, a techniczne wykończenie filmu broni dobrego imienia wytwórni PIXAR!
Niby klasyczna bajka Pixara. Są emocje, wzloty i upadki, ale jest jakoś tak odkrywczo i orzeźwiająco. Emocje zyskały głos i opowiadają o sobie. A nie byle jaka to personifikacja: smutek jako ogromna, mięciutka niebieska kuleczka i żwawa radosc na dłużej zapadają w pamięci. Każda z pięciu podstawowych emocji zyskuje w tym filmie swojej miejsce.
Pixar bawi i uczy, przy czym oferuje piękna warstwę wizualną. Twórcy animacji udowadniają, ze wyobraźnia nie ma granic. Prosty koncept, nieskomplikowana historia i nic wiecej nie jest potrzebne, aby wzruszać i zachwycać.
A gdzie Fantastyczna Czworka?