Ambitna metafora opresyjnego społeczeństwa, którą niestety ogląda się bez fascynacji, jaka towarzyszyła odbiorowi obrazów Lanthimosa, gdy ten kręcił jeszcze filmy u siebie w Grecji.
przeczytaj recenzję
Późny reżyserski debiut fabularny, i to w tak konkurencyjnym gatunku jak komedia romantyczna, powinien mobilizować doświadczonego autora seriali Dunaszewskiego do zawieszenia poprzeczki wysoko.
przeczytaj recenzję
Reżyser zamiast kolejnego familijnego dramatu tworzy wielowymiarową opowieść, odnajdując w prostych na pozór sytuacjach delikatne nuty.
przeczytaj recenzję