Herkules Nowak (Rafał Maćkowiak) po raz kolejny oblewa egzamin do szkoły policyjnej. Krytykuje policjantów, którzy jego zdaniem mało profesjonalnie przygotowali część praktyczną egzaminu. Herkules ma ogromną wiedzę kryminalistyczną i niespotykane zdolności analityczne. Niestety dużo gorzej u niego z nawiązywaniem relacji i podstawowymi zdolnościami psychologicznymi, które są niezbędne w pracy śledczego. To właśnie podczas egzaminu po raz pierwszy krzyżują się drogi Herkulesa i policjantki Sylwii Mazur (Weronika Książkiewicz). Kiedy główna bohaterka wraca na komendę okazuje się, że jej kariera śledcza szybko może się zakończyć. Po emocjonalnej rozmowie ze swoim szefem Jackiem Wojdą (Mirosław Haniszewski), dostaje od niego ostatnią szansę. Jeśli nie odnajdzie zaginionej kilka miesięcy wcześniej nastolatki Oli Czabaj – zostanie „zesłana” do wydziału gospodarczego. Sprawa zaginięcia dziewczyny wydaje się beznadziejna. Wcześniej zajmowało się nią wielu policjantów, ale niestety z marnym skutkiem. Śledczy założyli, że Ola popełniła samobójstwo. Jednak jej ciała nigdy nie odnaleziono. W desperacji Sylwia szybko przypomina sobie o genialnym analityku, którego poznała w trakcie egzaminu i prosi go o pomoc przy śledztwie. Udział Herkulesa w dochodzeniu musi pozostać tajemnicą. Jak potoczy się ich współpraca?

Sylwia Mazur (Weronika Książkiewicz) opiekuje się Kaziem - synem swojej zmarłej tragicznie siostry bliźniaczki. Stara się spędzać z dzieckiem każdą wolną chwilę. Wkrótce zostaje wezwana do kolejnej sprawy. Pewien mężczyzna wyskoczył z balkonu wieżowca i zginął na miejscu. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Zmarły chorował na depresję i miał liczne długi. Sprawa wydaje się pozornie prosta do momentu, kiedy Sylwia odkrywa w mieszkaniu denata ukrytego w szafie kilkuletniego chłopca. Okazuje się, że to syn zmarłego. Na miejscu zdarzenia pojawia się też Herkules (Rafał Maćkowiak), który zasmakował w pracy śledczego. Tylko na podstawie pobieżnych obserwacji chce udowodnić Sylwii, że policjanci mylą się, zakładając motyw samobójczy. Policjantka nie chce i nie może skorzystać z jego pomocy. Herkules jest rozczarowany. Bardzo chciałby pójść w ślady swojego ojca, który lata temu pracował w policji i zginął na służbie. Splot okoliczności sprawia, że drogi Herkulesa i Sylwii znowu się spotykają. To nie jedyny mężczyzna, który zaburza spokój w jej życiu. Kiedy w drzwiach mieszkania Sylwii zjawia się skruszony szef z przeprosinami, szybko okazuje się, że ich relacja wykracza daleko poza służbową.

Herkules próbuje skontaktować się z Sylwią. Nie może pogodzić się z tym, że policjantka nie chce już korzystać z jego pomocy. Czuje się wykorzystany i odrzucony. Dowiaduje się, że Sylwia i Wojda biorą udział w procesie, który jest ukoronowaniem ich wspólnego śledztwa. Wydaje się, że skazanie oskarżonego o zabójstwo prostytutki młodego człowieka jest tylko formalnością. Herkules jak zwykle nieproszony, zabiera głos w sądzie. Kwestionuje szereg dowodów i zostaje wyrzucony z sali. Zwraca jednak uwagę ojca oskarżonego, który postanawia zwrócić się do niego o pomoc. Główny bohater rozpoczyna prywatne śledztwo. Odwiedza agencję towarzyską, gdzie poznaje prostytutkę Asię. To dzięki niej zdobywa nowe i istotne dla śledztwa informacje. Wojda jest pod wrażeniem pracy Herkulesa Nowaka i proponuje mu współpracę z wydziałem śledczym w roli konsultanta policyjnego. Herkules z triumfalnym uśmiechem mówi, że jeszcze się zastanowi. Tymczasem do domu wraca ze szpitala babcia Herkulesa – profesor Marianna Nowak, światowej sławy fizyczka i astronomka.

Herkules rozpoczyna pracę w policji. Już pierwszego dnia emocji nie brakuje. Na dziedziniec komendy wpada mężczyzna z zakrwawionym nożem w ręku. Krzyczy, że kogoś zabił. Sylwia obezwładnia go. Wkrótce okazuje się, że to pacjent szpitala psychiatrycznego, który zabił żonę znanego, leczącego go psychiatry i psychoterapeuty. Przesłuchania innych pacjentów szpitala niewiele dają. Okazuje się, że zabójca dzień wcześniej legalnie zakończył leczenie. Nikt w szpitalu nie nawiązał z nim bliższych kontaktów. Psychoterapeuta, który stracił żonę, też nie udziela śledczym zbyt wielu przydatnych informacji. Jest coś w jego zachowaniu co nie daje spokoju Herkulesowi. Szybko postanawia przyjrzeć mu się bliżej. W mieszkaniu Herkulesa pojawia się Asia, którą spotkał wcześniej w agencji towarzyskiej. Między tą dwójką wyraźnie iskrzy.

Wojda (Mirosław Haniszewski) i Sylwia (Weronika Książkiewicz) przeżywają namiętną noc. Podobnie jak Herkules (Rafał Maćkowiak). Nowy konsultant policyjny podczas śniadania po upojnej nocy, zostaje wezwany do kolejnej sprawy. Na torach zginęła dziewczyna. Matka ofiary jest zdezorientowana i nie ma pojęcia, gdzie jej córka przebywała ostatniej nocy. Szybko okazuje się, że życie szkolne zmarłej, mimo jej licznych talentów, nie było usłane różami. Czy to możliwe, że popełniła samobójstwo? Na komendzie pojawiają się niespodziewani goście. Jak Sylwia Mazur zareaguje na widok żony oraz dwóch córek swojego szefa i kochanka? By wyładować emocje zaprasza Herkulesa na policyjną strzelnicę. Ten bez zastanowienia rezygnuje z kolejnej randki z Asią. Na strzelnicy po raz pierwszy w historii zachowują się jak para przyjaciół. Po jakimś czasie odkrywają też, co naprawdę stało się ze zdolną uczennicą znalezioną na torach. To nie koniec emocji w życiu Sylwii. Na koniec ciężkiego dnia na progu jej mieszkania pojawiają się kolejni goście. Jeden z nich szybko zostaje wyrzucony, drugi po nietypowym wyznaniu ucieka poniżony.

W żeńskim klasztorze na przedmieściach Warszawy zostaje odnalezione ciało młodej zakonnicy. Okoliczności jej śmierci nie są do końca jasne. Nie wiadomo, czy dziewczyna spadła ze schodów sama, czy może ktoś ją zepchnął. Przez całą noc nikt nie opuszczał budynku klasztoru, więc grono podejrzanych jest mocno zawężone. Sylwia nie może skontaktować się z Herkulesem. Jest zmuszona jechać na miejsce zdarzenia razem ze swoim szefem.

Babcia Herkulesa zostaje odnaleziona na przedmieściach Warszawy. Nie do końca wie, jak się tam znalazła i dlaczego w ogóle opuściła dom. Herkules podejrzewa, że dzieje się z nią coś niedobrego. Jacek Wojda dostaje tajemniczą przesyłkę. Trop prowadzi do świadka koronnego, którego przed laty zwerbował do współpracy z policją.

Herkules traci bliską mu osobę. To nie koniec jego problemów. Detektyw przeżywa również liczne rozterki w związku z zagadkową wiadomością od babci. Po raz kolejny spotyka się z Buncolem, przyjacielem swojego taty, który zdecydowanie potwierdza oficjalną wersję podaną w aktach sprawy. Coś jednak nie daje Herkulesowi spokoju. Jedzie na miejsce zdarzenia i po raz kolejny analizuje jego przebieg. Jest pewien, że coś jest nie tak.