Hirayama wydaje się całkowicie zadowolony ze swojego prostego życia jako sprzątacz toalet w Tokio. Poza bardzo ustrukturyzowaną codzienną rutyną cieszy się swoją pasją do muzyki i książek. Ponadto uwielbia też drzewa i robi im zdjęcia. Seria nieoczekiwanych spotkań stopniowo ujawnia więcej z jego przeszłości. Film ten jest poetycką i głęboko poruszającą refleksją na temat odnajdywania piękna w otaczającym nas codziennym świecie.

Wim Wenders zarzucił obiektyw kamery na mikroświat kogoś, kto nie ma pretensji do życia tylko je spolegliwie degustuje 7

Hirayama pieczołowicie pucuje wszystkie elementy tokijskich toalet. Blisko pięćdziesięcioletni mężczyzna wykazuje się tak benedyktyńskim zaangażowaniem, jakby praca ta była zwieńczeniem jego ambicji. Hirayama ma inteligenckie oblicze, na twarzy maluje mu się bezbrzeżny spokój. Równowaga ducha i pogodne usposobienie emanują nawet, gdy musi wykonywać w gruncie rzeczy podrzędne czynności. „Czemu pan się tak angażuje w tę robotę?” – pyta Takashi, młodociany pomocnik. Hirayama okpi słowną zaczepkę wieloznacznym milczeniem. Mężczyzna w ogóle niewiele mówi. Jeśli już musi, powód będzie istotny. Widać tym razem uznał, że nie powinien tłumaczyć się przed kimś, kogo nie uznaje za partnera w takiej dyskusji. Takashi jest leniem, który miga się przed pracą, jak tylko potrafi. Nie dość, że szuka na każdym kroku wymówki przed wykonaniem cięższego zadania, to jeszcze bez przerwy gada. Zazwyczaj bez sensu. Pytanie o zaangażowanie przez Hirayamę w upokarzające zajęcie jest akurat celne. Pytany jednak ewidentnie skrywa tajemnicę na ten temat.

Perfect Days (2023) - Kôji Yakusho, Arisa Nakano

Czas pozasłużbowy minie Hirayamie na wtórnych co prawda czynnościach, ale tak samo jak sprzątanie celebrowanych ponad stan. Mężczyzna czyta książki, słucha muzyki, fotografuje drzewa. Niby nie ma w tych pasjach niczego nadzwyczajnego. Hirayama sprawia wrażenie minimalisty, który cieszy się rzeczami małymi. Poza pracą, zapewne nie stanowiącej dla niego szczytu aspiracji, mieszka nad wyraz skromnie, gdzieś na peryferiach Tokio w lokum spełniającym ledwie podstawowe standardy. Do pracy, bo życia towarzyskiego nie prowadzi, mężczyzna zmierza starym samochodem wypełnionym po brzegi sprzętem przeznaczonym do sprzątania publicznych szaletów. Wioząc ze sobą Takashiego oraz jego sympatię, każdy wstrząs pojazdu wprawia w wibracje środki czystości znajdujące się w kabinie. Podczas ostrego hamowania rozwija się rolka papieru toaletowego niemal omotawszy zaskoczonych pasażerów.

Perfect Days jest opowieścią o harmonii wewnętrznej, którą można zbudować w sobie na przekór okolicznościom ku temu niesprzyjającym. Wim Wenders zarzucił obiektyw kamery na mikroświat kogoś, kto nie ma pretensji do życia tylko je spolegliwie degustuje. Choć argumentów racjonalnych dla uzasadnienia takiej postawy reżyser nie wyłożył, a chyba nawet specjalnie ich nie szukał, historia sportretowana w Perfect days nie stanowi kamienia filozoficznego. To raczej traktat o spokoju ducha, który potrafi wygrać z apatią. Cieszyć się z doznań podstawowych nie jest czynem małostkowym.

Perfect Days (2023) - Arisa Nakano, Kôji Yakusho

Hirayama nie ma szczęścia do współpracowników. Takashi nie dość, że wykonywał swoją robotę „na odwal”, to jeszcze wprowadzał w uporządkowany świat swojego zwierzchnika pierwiastek chaosu. Pod skrzydła Hirayamy trafi jego siostrzenica. Dziewczyna podziela wartości wujka. Jest także chętna do współdziałania. Jednak wkrótce przyjedzie po nią mama i wyperswaduje jej sens pracy w miejscu takim, jak to. Hirayama zostanie ze swoim osobliwym upodobaniem do pracy poniekąd uwłaczającej odosobniony. Sam nie znaczy, że samotny. Perfekcyjny świat Hirayamy w sposób niedostrzegalny dla postronnych potrafi się swojemu wielbicielowi odwdzięczyć, wskazując malownicze prześwity w konarach drzew, piękne frazy lektur, urzekające pasaże muzyczne. Podczas rutynowych zabiegów w jednej z toalet miejskich znajduje Hirayama kartkę z rozpoczętą grą w kółko i krzyżyk. Mężczyzna dopisuje na niej kolejny ruch i chowa w poprzednie miejsce. Po czasie otrzymuje odpowiedź. A ta zawsze będzie zaskakująca. Może dlatego skromny koneser życia tak się angażuje w najnikczemniejszy z zawodów…

0 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Proszę czekać…