Dwie libańskie rodziny znalazły schronienie na początku wojny domowej w nieczynnym pałacu w Bejrucie „La maison rose”. W ramach przebudowy nowy właściciel daje im dziesięć dni na opuszczenie domu, który chce zamienić w centrum handlowe. Mieszkańcy dzielnicy są podzieleni na przyszłość i nostalgię.