Dwaj bracia przygotowują napad na sklep jubilerski własnych rodziców. Złe przygotowanie doprowadza jednak do serii strasznych wydarzeń.

Rodzina czy zemsta 7

Nim dowiesz się o co chodzi, trzeba od czegoś zacząć. Reżyser Sidney Lumet swoją najnowszą produkcję rozpoczął od sceny, która przyczyniła się do późniejszej destrukcji głównych bohaterów.

Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz (2007) - Ethan Hawke, Marisa Tomei, Philip Seymour Hoffman, Albert Finney

Po obrazach Lumeta można spodziewać się naprawdę wszystkiego. Są niesztampowe, zwłaszcza w swojej treści. Najlepszym tego przykładem jest genialny Adwokat diabła. W jego długiej filmografii należy zwrócić szczególną na dwie kultowe pozycje: Morderstwo w Orient Ekspresie oraz Czarnoksiężnika z krainy Oz. Tytuły bardzo dobrze znane, lubiane i podziwiane. Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz trudno porównać z wcześniejszymi dziełami Sidney’a, jednak styl pozostał na szczęście, taki sam.

Film zagościł w polskich kinach pod koniec 2010 roku, ponad dwa lata po światowej premierze. Tego typu opóźnienie nie jest niczym dziwnym, jednak czasami bywa irytujące. W 2007 roku Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz otrzymał kilka prestiżowych nagród oraz nominacji. W głównych rolach obsadzono aktorów doświadczonych oraz gwarantów tego kunsztu. Mowa tutaj o Philipie Seymour Hoffmanie - zdobywcy między innymi Oskara w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy za Capote. Na planie towarzyszą mu Ethan Hawke, Marisa Tomei, Albert Finney.

Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz (2007) - Aleksa Palladino, Michael Shannon (V), Ethan Hawke

Bohaterami filmowej opowieści są dwaj bracia Hanson – Andy (Hoffman) i Hank (Hawke). Ten pierwszy doszedł na same wyżyny kariery zawodowej, jednak w życiu prywatnym upadł na dno. Pomimo, że zarabia sześciocyfrowe liczby, pieniędzy mu brakuje. Wszystko wydaje na biały proszek podczas wizyty u dilera. Jego młodszy braciszek Hank, w życiu do niczego nie doszedł. Małżeństwo się rozpadło, zalega z alimentami, a jedyną odskocznią są czwartkowe, łóżkowe spotkania z kochanką. Rodzeństwo, ćpun i życiowy nieudacznik, zrobią wszystko, aby znaleźć pieniądze na swój marny żywot. Posuną się do tego stopnia, że zaplanują skok na jubilera, prowadzonego przez własnych rodziców. Sprawa ulega drastycznej komplikacji, kiedy podczas rabunku ranna zostaje matka braci. Od tego momentu zbieg nieprzewidzianych zdarzeń, wciąga bohaterów w wir szaleńczej zbrodni.

Sidney Lumet stworzył thriller, którego sposób opowiedzianej historii zmusza widza do intensywniejszego myślenia. Umieszczenie wielu retrospekcji oraz pokazanie tych samych sytuacji widzianych różnymi oczami, daje ciekawy efekt zagmatwania. Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz trzyma w napięciu, obfitując w wiele zwrotów akcji. Głównym poruszanym tematem są relacje pomiędzy członkami rodziny Hansonów, które po tragicznym zajściu zmieniają się. Granica dzieląca ojcowską miłość i chęć zemsty zaczyna się zacierać. Na racjonalne ludzkie postępowanie po prostu brakuje sił i miejsca. Wiadomo, że każdy z nas popełnia błędy, dopuszcza się różnych grzeszków, jednak moralności nie można się nauczyć, trzeba ją odszukać w sobie. Reżyser pozostawia widzowi pełny osąd, nie podsuwa komentarzy, które mogłyby wpłynąć na naszą opinię. Po zakończeniu ostatniej sceny jest ich wiele, a morał nasuwa się tylko jeden. A wszystko przez pieniądze i nałóg.

Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz (2007) - Ethan Hawke, Albert Finney, Marisa Tomei

Mistrzowsko w swoje role wcielili się Hoffman i Hawke. Dzięki nim produkcja Lumeta zyskała na wartości. Widziałem oscarowego Capote i wiedziałem na co stać Hoffmana, a w Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz udowodnił profesjonalizm aktorski. To samo tyczy się Hawke, grającego niedojrzałego mężczyznę, który nie może znaleźć swojego miejsca w szeregu brutalnej rzeczywistości.

Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz wśród polskich widzów nie zyskał sobie wielkiego uznania. Nie jest to proste kino, ale z pewnością oryginalne i troszkę kontrowersyjne. Chwilami czuć powiew nudy. Sceny są niepotrzebnie przeciągane i oprawione w bezsensowne, do niczego prowadzące dialogi. Jednak to nie dyskredytuje filmu w takim stopniu, aby przejść obok niego obojętnie. Ja po niego sięgnąłem i nie żałuję. Do podobnego kroku zachęcam was.

1 z 4 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 2
monikawawa 7

byłam mile zaskczona – 7/10

juskowiak

Naprawdę dobry, ale… – Amerykanie ponownie przekombinowali z końcówką. Znowu postawili na efektownośc i proste rozwiązania. Fabuła powinna pozoostawić więcej niewiadomych, scena w szpitalu była niepotrzebna. Za dużo tych hollywodzkich rozwiązań i standardów…
Początek zapowiada się dośc banalnie. Mamy do czynienia z dwójką braci, którzy cierpią na kłopoty osobiste oraz przede wszystkim maja problemy finansowe. Postanawiaja okrasc sklep jubilerski… A pózniej robi się ciekawie. Bardzo ciekawe postacie, świetnie zagrane przez czolowych amerykanskich aktorow. I wielkie dylematy glownych boghaterow…film daje do myslenia. Jeden błąd pociaga za soba niesamowite nastepstwa iwywoluje kolejne tragedie i nieszczescia.
Naprawde warto zobaczyc.
Dlugo zastanawialem sie nad ocena i daje temu filmowi 7/10.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…