Jack na znak solidarności z ciężarną Avery postanawia nie pić alkoholu. Liz jest zła, bo nikt nie pamiętał o jej 40. urodzinach. Kiedy odmawia uwzględnienia kreatywnych wskazówek Tracy'ego, ten obiecuje, że się zemści w czasie emisji. Liz uprzedza o tym Grizza i Dot Coma. Zmusza to Pete'a do wstawienia awaryjnego bloku reklamowego w czasie show. Nadal nikt nie przypomina sobie o urodzinach Liz, wszyscy natomiast świętują urodziny pani sprzątającej. Liz próbuje się poskarżyć Jackowi, jednak on zaczyna świrować z powodu braku alkoholu i zupełnie nie przejmuje się jej problemem. Jenna i Tracy, w czasie programu na żywo, zmuszają Liz i Pete'a do kolejnego bloku reklamowego. Jack zwołuje zebranie ekipy TGS, żeby zaplanować przyjęcie urodzinowe dla Liz.