W południowym Bostonie policja stanowa toczy wojnę z przestępczością zorganizowaną. Tajny agent, Billy Costigan (Leonardo DiCaprio) ma przeniknąć do struktur mafijnych, którymi rządzi Costello (Jack Nicholson).

Graj najlepiej, jak potrafisz

Wrażenie, jakie wywarł na Damonie czas spędzony w towarzystwie prawdziwych policjantów, miało wpływ nie tylko na praktyczne aspekty przedstawienia przez niego postaci Colina. „To było poruszające, zobaczyć jak bardzo policjanci poświęcają się swojej pracy, często ryzykując bardzo wiele. Kiedy myślałem o postaci Colina, zrozumiałem, że musi w nim być bardzo głęboka pogarda, nie tylko dla prawa, ale przede wszystkim dla samych policjantów. To, że każdego dnia stykał się z tak bezinteresownym poświęceniem, a potem próbował wszystko zepsuć, mówi wiele o jego prawdziwej naturze. Dzięki czasowi spędzonemu z ekspertami mogłem wnieść do mojej roli wiele nowego. To, co zrobił dla mnie Duffy, jest nieocenione” – stwierdza Damon.

Duffy udzielał także porad, dzięki którym Martin Sheen i Alec Baldwin mogli lepiej odtworzyć odpowiednie zachowanie wyższych stopniem policjantów stanowych. „Tak naprawdę” – przyznaje Sheen – „za wzór dla mojej postaci przyjąłem Toma Duffy'ego. W każdej scenie, którą grałem, starałem się odgadnąć, jak zrobiłby to Tom…A on był na miejscu, żebym mógł upewnić się, że zrobiłem to dobrze”.

Chociaż Billy Costigan, w którego wcielił się DiCaprio, przez większość filmu zachowuje się bardziej jak przestępca niż jak policjant, DiCaprio również skorzystał z długoletnich doświadczeń Duffy'ego w pracy tajnego agenta. „Żeby pracować jako tajniak, trzeba wyrobić sobie pewien styl myślenia” – mówi Duffy – „Wiele rozmawialiśmy z Leo o tym, jakie to zbiera żniwo przez lata”.

„Dzięki Duffy'emu mogłem zagrać bardziej wiarygodnie policjanta znajdującego się w takim położeniu i jego sposób myślenia” – zapewnia DiCaprio – „Był dla mnie wielką pomocą przez cały okres kręcenia zdjęć”.

Przygotowując się do odegrania rodowitego bostończyka, DiCaprio zdawał sobie sprawę, jak ważne jest zanurzenie się w miejscowej kulturze. „Poczułem, że muszę jechać do Bostonu, przejść się po mieście i poznać tamtejszych ludzi” – mówi aktor – „Wszyscy tam byli bardzo przyjacielscy i starali się mi pomóc, na ile tylko byli w stanie. Ktoś zabrał mnie ze sobą na wypad w miasto, ktoś pokazał mi stare dzielnice, pomógł dopracować akcent. To wszystko bardzo pomogło mi lepiej wejść w moją rolę”.

„Leo był w gorszej sytuacji przy tym filmie” – przyznaje Damon – „To znaczy, musiał się długo przygotowywać do swojej roli, czego ja i Mark Wahlberg, jako rodowici bostończycy, nie musieliśmy robić. Jego praca naprawdę wprawiała nas w podziw.”

O filmie

Leonardo DiCaprio, Matt Damon, Jack Nicholson i Mark Wahlberg grają główne role w nowym dramacie kryminalnym Martina Scorsese Infiltracja.

Akcja filmu Infiltracja rozgrywa się w południowym Bostonie, gdzie policja stanowa toczy walkę z przestępczością zorganizowaną. Głównym celem jest zakończenie rządów potężnego szefa mafii Franka Costello (Jack Nicholson) przez przeniknięcie do środka jego organizacji. Młody, początkujący tajny agent policji, Billy Costigan (Leonardo DiCaprio), który wychował się w południowym Bostonie, otrzymuje zadanie przedostania się do szeregów mafii kierowanej przez Costello. Podczas gdy Billy stara się zdobyć zaufanie Costello, inny młody policjant, również wychowanek południowego Bostonu, Colin Sullivan (Matt Damon), szybko wspina się po stopniach kariery w policji stanowej. Jako nowy członek specjalnej jednostki dochodzeniowej Colin dostaje się do doborowego grona kilku inspektorów, których zadaniem jest dobranie się Costello do skóry. Ale przełożeni Colina nie zdają sobie sprawy z tego, że Colin pracuje też dla Costello i dzięki niemu szef mafii zawsze zna z wyprzedzeniem wszystkie plany policji.

Billy’ego i Colina pochłania podwójne życie, spędzane na zbieraniu informacji o planach i przeciwdziałaniach podejmowanych przez organizacje, do których przeniknęli. Kiedy jednak zarówno mafia, jak i policja wpadają na trop wrogiej wtyczki we własnych szeregach, Billy’emu i Colinowi nagle grozi złapanie i zdemaskowanie przed wrogiem – obaj podejmują wyścig o to, kto pierwszy odkryje tożsamość drugiego, by zdążyć uratować własną skórę.

Warner Bros. Pictures przedstawia wyprodukowany przez Plan B / Initial Entertainment Group / Vertigo Entertainment, we współpracy z Media Asia Films, film Martina Scorsese, zatytułowany Infiltracja. W rolach głównych: Leonardo DiCaprio, Matt Damon, Jack Nicholson, Mark Wahlberg, Martin Sheen, Ray Winstone, Vera Farmiga i Alec Baldwin.

Reżyseria: Martin Scorsese, na podstawie scenariusza Williama Monahana. Producenci: Brad Pitt, Brad Grey i Graham King. Producenci wykonawczy: Roy Lee, Doug Davison, G. Mac Brown, Kristin Hahn i Gianni Nunnari. Współproducent: Joseph Reidy.

Obok Scorsese w ekipie filmowej znaleźli się: reżyser obrazu Michael Ballhaus, kierownik produkcji Kristie Zea, montażystka Thelma Schoonmaker i projektantka kostiumów Sandy Powell. Muzykę skomponował Howard Shore.

Dystrybucja filmu Infiltracja: Warner Bros. Pictures, a Warner Bros. Entertainment Company.

Policjanci czyli przestępcy

Leonardo DiCaprio występuje w roli Billy'ego Costigana, obiecującego kadeta Akademii Policyjnej Stanu Massachusetts, któremu wyznaczono niebezpieczną tajną misję, zanim jeszcze przypiął do munduru odznakę policyjną. DiCaprio uważa, że ta rola to coś więcej niż tylko kolejna okazja nawiązania współpracy z Martinem Scorsese. „Przeczytałem scenariusz i natychmiast zdecydowałem, że chcę w to wejść. Scenariusz był tak wciągający, że zgodziłem się zagrać w tym filmie bez cienia wahania czy wątpliwości. To bardzo żywiołowa historia, a jej bohaterowie mają bogate i wyraziste osobowości.

Billy Costigan wychował się na ulicach Bostonu. DiCaprio zauważa, że jego bohater zdecydował się zostać policjantem, aby zerwać ze swoim pochodzeniem: „Billy pochodzi z półświatka i przez to od początku wiatr wieje mu w oczy. Moim zdaniem dołącza do policji, ponieważ widzi, że nie ma innego wyjścia, jeśli chce pokierować swoim życiem inaczej niż jego rodzina. Jednak, jak na złość, dostaje zadanie, aby zostać tajniakiem i udawać, że jest tym, kim tak bardzo nie chciał zostać. Myślę że w głębi serca Billy chce wyrwać się na dobre ze swojego środowiska, żyć inaczej, ale ostatecznie znajduje się w niezłych tarapatach. Wiele razy grozi mu, że będzie złapany. Wszystko zdaje się wskazywać na to, że to on jest „wtyczką” – ziemia zaczyna usuwać mu się spod nóg”.

Scorsese komentuje: „Wiedziałem, że Leo jest aktorem, który znakomicie ukaże rozterki tego młodego chłopaka, który wpadł w opały, a potem zaczął się zastanawiać, co do diabła robi w tym miejscu. Widać to wszystko w jego oczach, na jego twarzy. Dlatego lubię pracować z Leo – on wie, jak przekazać emocje bez słów. One po prostu z niego emanują. To naprawdę niezwykłe”.

Colin Sullivan to kolejny członek policji stanu Massachusetts, który wychował się w południowym Bostonie i też prowadzi podwójne życie. Jednak Colin to dokładne przeciwieństwo Billy'ego. Matt Damon, Bostończyk z pochodzenia, gra rolę Colina, „młodego wilka”, który zdążył już zdobyć stopień sierżanta w elitarnej jednostce dochodzeniowej, podczas gdy jego koledzy z Akademii nadal jeszcze patrolują ulice. Jednak jego przełożeni nie zdają sobie sprawy z tego, że prawdziwe raporty Colin zdaje tylko jednemu człowiekowi: mafijnemu bossowi, Frankowi Costello.

„Matt wniósł bardzo dużo do postaci Colina” – mówi Scorsese – „Uwielbiam w nim to, że na ekranie widać, jak wytęża szare komórki, kiedy jego bohater, Colin, stara się wydostać z tej beznadziejnej sytuacji i uratować skórę, chociaż tak naprawdę pogrąża się coraz bardziej. W pewnym sensie Colin jest nawet postacią bardziej tragiczną niż Billy. Wydaje mu się, że może wszystko i że, podpisując pakt z diabłem, znalazł drogę do „nieba” – czyli w jego przypadku do wyższych sfer z dzielnicy Beacon Hill i miejskiego ratusza – gmachu ze złotą kopułą, w który wpatruje się tak często. Na początku filmu widzimy, jak Costello wpaja Colinowi zbiór fałszywych zasad i po pewnym czasie Colin żadnych zasad już nie uznaje”.

Damon wyjaśnia: „W środowisku Colina Frank Costello jest panem i władcą. Każdy go zna i śmiertelnie się go boi. Colin spotyka Costello po raz pierwszy jako 12-letni chłopak i to spotkanie będzie w życiu tego dzieciaka przełomowym wydarzeniem. Costello jest nawet potężniejszy niż wzór ojca, jaki Colin nosi w swojej głowie. Od początku widać, jak rodzi się między nimi relacja”.

Costello wie, że czas działa na jego korzyść, ponieważ, jak zauważa Damon: „Ten chłopak wyrośnie kiedyś na mężczyznę i jego lojalność może się okazać bardzo cenna. Dzięki Costello Colin dołącza do policji stanowej i zostaje informatorem. W ten sposób jeden tajniak rozpracowuje mafię, a drugi pracuje dla mafii”.

„Ci dwaj bohaterowie to jak dwie strony jednej monety, pochodzą nawet z tej samej okolicy” – potwierdza DiCaprio – „Colin i Billy wybierają różne drogi, ale ich losy przeplatają się, łączy ich więcej, niż kiedykolwiek będą w stanie zrozumieć. Życie każdego z nich staje się pasjonującą partią szachów, w której prawda wciąż miesza się z fałszem”.

Czymś, co łączy Billy'ego i Colina w sposób najbardziej oczywisty, choć żaden z nich nie zdaje sobie z tego sprawy, jest ich znajomość z Frankiem Costello (w tej roli legendarny Jack Nicholson). Infiltracja to pierwszy film, w którym zeszły się drogi Nicholsona i Scorsese, chociaż reżyser zapewnia: „Znamy się z Jackiem od 30 lat. Z jakiegoś powodu nigdy nie pracowaliśmy wspólnie nad żadnym filmem, więc pomyślałem, że warto by było zapytać, czy ma ochotę zagrać postać Costello. Praca nad tą rolą zajęła nam dużo czasu, ale na pewno nie był to dla żadnego z nas czas stracony”.

Graham King wspomina: „Kiedy Marty po raz pierwszy powiedział, że chciałby, żeby tę postać zagrał Jack Nicholson, wydawało mi się, że obaj śnimy. Jednak ten sen stał się rzeczywistością. Jack wyniósł postać Costello na najwyższy poziom, jak tylko on potrafi. W tym filmie Nicholson ma wiele ‘swoich momentów’ – to coś wspaniałego”.

„Jack miał całkowitą kontrolę nad swoją postacią” – przyznaje Scorsese – „Costello poznał już w życiu wszystko, więc nie boi się niczego. Dlaczego niby miałby się bać? Ma w ręku pełnię władzy. Jednak przychodzi czas, kiedy zaczyna za bardzo ryzykować – na przykład chce grać pierwsze skrzypce w transakcjach narkotykowych. Na tym etapie swojego życia robi to już nie z konieczności, ale po prostu dla dreszczyku emocji. Zestarzał i wie, że wypada z gry. Ciekawe było obserwować, jak Jack sprawia, że Costello odsłania twarz”.

„Jack Nicholson jest jak żywioł natury” – dodaje DiCaprio – „Przed kamerą potrafi być bardzo nieprzewidywalny, więc czasami trzeba po prostu zejść mu z drogi. Chodzi mi o to, że zdarzały się takie sytuacje na planie, że nie wiedziałem, co stanie się za chwilę. Nigdy nie mogłem mieć pewności, którą ze stron osobowości Costello Nicholson pokaże tego dnia. Grać z kimś takim to wyzwanie dla każdego aktora – trzeba mieć ciągle wytężoną uwagę”.

Sheen dodaje, że chociaż nie jest prawdą, że Queenan nie współczuje Billy'emu w jego desperackiej sytuacji, nie może pozwolić, aby uczucia przeszkodziły w osiągnięciu celu. „Zdaje sobie sprawę z tego, że prawdziwa osobowość Billy’ego stała się ofiarą jego decyzji o zostaniu tajnym agentem. Wszyscy policjanci, z wyjątkiem Queenana i Dignama, znają Billy'ego jedynie jako gangstera, a z drugiej strony, jeśli Costello odkryje, że Billy jest policjantem, chłopak będzie musiał pożegnać się z życiem. To wyjątkowo niebezpieczna sytuacja – obie strony mogły go zlikwidować w każdej chwili”.

Prawdziwej osobowości Bill’ego nie zna nawet dowódca specjalnej jednostki dochodzeniowej, kapitan Ellerby, w którego wcielił się Alec Baldwin. „Dla Ellerby’ego zniszczenie Costello i rozbicie jego przestępczego kręgu stało się obsesją” – mówi Baldwin – „Uważa, że Costello jest brutalny i zdeprawowany, więc sam Ellerby jest gotowy nagiąć prawo, żeby osiągnąć swój cel. Pomimo tego, jest dobrym gliniarzem”.

Chociaż Frank Costello zasłużył na swoją reputację złoczyńcy, rzadko kiedy sam zajmował się wykonywaniem „brudnej roboty”. Polegał zawsze na gangu brutalnych rzezimieszków, którymi dowodzi Pan French. Brytyjski aktor, Ray Winstone, który wcielił się w postać prawej ręki Costello, opisuje swojego bohatera jako „jednego z tych gości, z którymi nie sposób się zaprzyjaźnić – nie ufa nikomu, nie lubi nikogo…najpewniej łącznie z sobą samym. Dla niego każdy jest wtyką. Jako aktor, zawsze staram się ukazać emocje postaci, którą gram, jej wady i zalety. Tym razem jednak bardzo wcześnie zorientowałem się, że Pan French nie odczuwa emocji. Nie ma rzeczy, która by go wzburzyła czy przestraszyła, ale jeśli wejdziesz mu w drogę, zabije cię bez zastanowienia. Lojalny jest tylko względem Costello”.

Wśród głównych bohaterów Infiltracji można znaleźć tylko jedną osobę, która nie jest ani policjantem, ani przestępcą. Jest to także jedyna kobieta. Vera Farmiga gra Madolyn, lekarza psychiatrę, specjalizującego się w udzielaniu pomocy ludziom z problemami, zarówno tym, którzy prawa strzegą, jak i tym, którzy je łamią. Przypadek sprawia, że bezwiednie staje się kolejną nicią łączącą Colina i Billy'ego. Z pierwszym z nich spotyka się prywatnie, z drugim – zawodowo. Farmiga stwierdza: „Dla Madolyn Colin to facet z poukładanym życiem. Colin oznacza dla niej poczucie bezpieczeństwa i przywiązanie, podczas gdy w Billym dostrzega raczej intymność i namiętność. Billy wygląda trochę na włóczęgę, ale coś ich do siebie przyciąga”.

DiCaprio zauważa: „Madolyn to jedyna osoba, z którą łączy go jakieś uczucie, której może się zwierzyć, choć w bardzo ograniczonym stopniu, ponieważ nie wolno mu zdradzić żadnych informacji o sobie, ani o tym, co robi. Jako jego psychiatra, Madolyn początkowo stara się mu pomóc, ale stopniowo rodzi się między nimi głębsze uczucie".

„Bardzo podobało mi się w tej postaci to, że Madolyn, choć jako psychiatra potrafiła dobrze wyczuć swoich pacjentów, nie szła za swymi przeczuciami. Uwielbiałam w niej tę sprzeczność” – mówi Farmiga.

Pozostali aktorzy w głównej obsadzie Infiltracji to: Anthony Anderson i James Badge Dale jako policjanci stanowi Brown i Barrigan, którzy ostatecznie stają się członkami specjalnej jednostki dochodzeniowej, oraz David O’Hara i Mark Rolston jako Fitzy i Delahunt, dwójka rzezimieszków Costello.

„Zawsze jednym z najlepszych aspektów produkcji filmów Scorsese jest ich obsada” – zauważa Graham King – „Marty potrafi doskonale dobrać najlepszych aktorów do poszczególnych ról i w tym filmie ponownie to udowodnił”.

Matt Damon przyznaje: „Praca z Martinem Scorsese to dla aktora naprawdę wielka sprawa. Nauczyłem się bardzo wiele, obserwując, jak kręci ten film. Scorsese potrafi bardzo dużo odczytać z zachowania aktorów i bezbłędnie odróżnić prawdę od fałszu. Wiele genialnych momentów w tym filmie zawdzięczamy jego umiejętności zgłębienia charakteru postaci. My, aktorzy, uwielbiamy takie sięganie do głębi – to właśnie jeden z powodów, dla których wszyscy chcemy występować w filmach Scorsese”.

„Jak powstaje film?” – pyta Scorsese – „Można powiedzieć, że powstaje przy użyciu różnych narzędzi. Historia, język, środowisko, aktorzy odgrywający poszczególne role – to wszystko narzędzia. Spośród tych elementów, zawsze najbardziej polegam na obsadzie. To, że właśnie ci aktorzy zagrali razem w tym filmie, jest dla mnie czymś niebywałym”.

Wielkie jabłko w mieście fasoli

Chociaż akcja Infliltracji rozgrywa się wyłącznie w Bostonie, główne zdjęcia do filmu nakręcono zarówno w Bostonie, jak i Nowym Jorku, i okolicach obu tych miast. Kierownik produkcji, Kristi Zea, wcześniej współpracująca ze Scorsese w Chłopcach z ferajny, stwierdza: „Infiltracja na pewno ma coś wspólnego z Chłopcami z ferajny, ale akcja filmu toczy się w Bostonie. Z racji tego, że pracowaliśmy już ze sobą kiedyś, Marty czasami przypominał sobie coś, co zrobiliśmy wtedy i mówił do mnie: 'Pamiętasz, jak to zrobiliśmy w Chłopcach z ferajny?' Chcę czegoś podobnego, tylko…jaka będzie bostońska wersja? Wtedy drapałam się po głowie i mówiłam: ‘Cóż, nie wiem, Marty, ale się dowiem’ – śmieje się Zea – „Cudownie było robić z nim kolejny film”.

Prawie wszystkie sceny na zewnątrz nakręcono w Bostonie, w miejscach takich jak Boston Common, Boston Harbor, Chinatown i, oczywiście, południowy Boston, przez lokalnych mieszkańców zwany ‘Southie’. Ekipa filmowa wyjeżdżała także z Bostonu do pobliskich miast – Braintree, Quincy i Dochester, rodzinnego miasta Marka Wahlberga. W Nowym Jorku ekipa trzymała się z dala od Manhattanu. Części Brooklynu „zagrały rolę” Bostonu, głównie w scenach wewnątrz budynków.

„Nie ma nic dziwnego w tym, że kręciliśmy ten film w dwóch różnych miastach” – opowiada Zea – ale wystarczy przejechać się po Nowym Jorku i Bostonie, żeby dostrzec, jak bardzo te miasta się od siebie różnią. Poza centrum Bostonu budynki są dosyć niskie i często widać między nimi niebo, podczas gdy niebo Nowego Jorku przykryte jest drapaczami chmur. Bardzo trudno byłoby upodobnić sceny kręcone na zewnątrz w Nowym Jorku do krajobrazu Bostonu, dlatego kręciliśmy głównie w Brooklynie. W Bostonie widać też pewien styl architektury specyficzny dla Nowej Anglii, nieobecny w Nowym Jorku, czyli dwupiętrowe drewniane domy z podcieniami z przodu lub z tyłu budynku na każdym piętrze. Ta architektura jest swego rodzaju wizytówką Bostonu i nie mogło jej oczywiście zabraknąć w naszym filmie. Kolejnym fascynującym mnie elementem był „brutalistyczny” styl w architekturze, wyrażający się w betonowym wyglądzie niektórych budynków w Bostonie, w tym budynku ratusza i Hurley Building”.

Zestawiony z zabytkami miasta przytłaczający Hurley Building, w kolorze betonu, stojący w centrum bostońskiego Government Square, został wytypowany na obiekt, którego zdjęcia z zewnątrz posłużyły w filmie do ukazania głównej siedziby policji stanu Massachusetts. Następnie Zea wraz ze swoim zespołem stworzyła wnętrze siedziby głównej na przepastnej scenie w Williamsburgu w Brooklynie (Nowy Jork). „Zdecydowaliśmy się przenieść do wnętrza szarą i brązową paletę barw istniejącego budynku, co okazało się trafionym wyborem dla tego planu” – mówi Zea.

Michael Ballhaus, reżyser obrazu, przyjął podobne podejście przy oświetlaniu siedziby policji. Ballhaus opowiada: „Komisariaty policji są zwykle oświetlone jarzeniówkami, ale mi to nie odpowiadało, ponieważ świetlówki produkują rozmyte światło, za pomocą którego nie da się wytworzyć klimatu napięcia. Zdecydowałem się użyć światła bezpośredniego i cieni, aby stworzyć różnorodną i złożoną atmosferę tego miejsca”.

Ballhaus, który współpracował ze Scorsese już przy sześciu filmach, mówi: „Nie wydaje mi się, żebyśmy kiedykolwiek rozmawiali dłużej na temat oświetlenia. Cały film jest w pewnym sensie pod wpływem gatunku film noir (czarny film). Oświetliliśmy go niemalże jak film czarno-biały, zwłaszcza siedzibę policji, w której nie znajdzie się zbyt wielu kolorów. Jednak nawet jeśli film nie jest pełen kolorów, kolor jest nadal czymś, co można wykorzystać dla dodania dramatyzmu”.

Sandy Powell, projektantka kostiumów, wykorzystała kolor, aby wyraźnie odróżnić postać graną przez Jacka Nicholsona od reszty. Powell opowiada: „Zasadniczo, wszyscy inni są ubrani w zwykłe codzienne ubrania w odcieniach czerni, brązu, szarości i beżu. Tak to wygląda. Początkowo planowaliśmy, że Frank Costello wtopi się w tło, ale po spotkaniu z Jackiem nabraliśmy pewności, że on chce wyglądać trochę bardziej wyraziście, jeśli chodzi o kolor i ubiór. Costello ma tak wielką władzę, że może ubierać się tak, jak mu się podoba i nikt nie ośmieliłby się tego mu zabronić. Mieliśmy więc znacznie więcej swobody przy wyborze ubioru dla tej postaci”.

W tej niemal bezbarwnej scenerii szokujący efekt wywoływany przez pojawiający się od czasu do czasu kolor czerwony był jak najbardziej zamierzony. Zea potwierdza: „Zastosowanie ubogich kolorystycznie kostiumów i scenerii było decyzją przemyślaną, ale Marty, Michael Ballhaus i ja wspólnie uzgodniliśmy, że zawsze kiedy będziemy używać koloru czerwonego, będziemy to robić tylko dla osiągnięcia jakiegoś wyraźnego celu. Ten kolor, bazując na oczywistym skojarzeniu z krwią, daje sygnał podświadomości, że zaraz wydarzy się coś niebezpiecznego”.

Litera X była również używana w filmie w sposób symboliczny. Pojawiła się na życzenie Scorsese, który w ten sposób złożył hołd filmowi Człowiek z blizną z 1932 r., w reżyserii Howarda Hawks’a, wyprodukowanemu przez Howarda Hughes’a, w którym „X” ma szczególne znaczenie. „Marty poprosił nas, żebyśmy używali litery X, gdziekolwiek to jest możliwe” – mówi Zea – „i dlatego X pojawia się w filmie na oknach, ścianach, podłogach…”

„X jest znakiem śmierci, więc Marty chciał, żebyśmy umieścili ją w filmie – czasami bardziej subtelnie, czasami mniej” – dodaje Ballhaus, który użył nawet odpowiedniego oświetlenia, aby dodać litery X do niektórych scen.

Motyw śmierci odnosi się do tytułu filmu (ang. departed – ci, którzy odeszli). Monahan wyjaśnia: „W Kościele katolickim zmarłych określa się jako ‘wiernych, którzy odeszli’ (ang. faithful departed). Zacząłem zastanawiać się nad tym skojarzeniem, ze świadomością że, jak na ironię, ten film opowiada o tych, którzy nie dotrzymali wierności, wierności innym ludziom, to oczywiste, ale także, co najbardziej tragiczne, swojemu własnemu interesowi. Tak więc tytuł pasował idealnie.

Scorsese podsumowuje: „William Monahan jest Amerykaninem irlandzkiego pochodzenia, wychowanym w Bostonie, a więc umieścił swoje postacie w swoim własnym środowisku. Jednak pomimo tego ten film opowiada o ludziach znajdujących się w sytuacji, którą, w pewnym sensie, udało by się odnaleźć w każdym innym mieście na świecie. To historia o zaufaniu i zdradzie, oszustwie i lojalności, którą można by opowiedzieć wszędzie”.

Z Hong Kongu do Bostonu

Infiltracja – trzymający w napięciu dramat kryminalny Martina Scorsese – przenosi widzów w codzienne życie dwóch policjantów. Bystry i niezwykle ambitny Colin Sullivan wydaje się być na najlepszej drodze do błyskotliwej kariery w elitarnej specjalnej jednostce dochodzeniowej policji stanu Massachusetts, której głównym zadaniem jest rozprawienie się z irlandzkim bossem mafijnym, Frankiem Costello. Billy Costigan, twardy i znający każdy zakątek miasta chłopak, jak wieść niesie, stracił odznakę przez swój porywczy charakter i wylądował z powrotem na niegościnnych ulicach południowego Bostonu, gdzie Costello zwerbował go do swoich szeregów. Jednak żaden z tych bohaterów nie jest tak naprawdę tym, za kogo się podaje. Obaj igrają z ogniem, grając przeciwko sobie, a w tej grze idzie o najwyższe stawki.

Infiltracja powstała na podstawie chińskiego thrillera kryminalnego Internal Affairs, który wszedł na ekrany kin w Hong Kongu w 2002 r. i osiągnął wielki sukces w Azji, zanim trafił do Stanów Zjednoczonych dwa lata później. W niedługim czasie zaczęły się prace nad amerykańską wersją filmu. Opracowaniem scenariusza zajął się William Monahan.

Monahan wspomina: „Nie widziałem Internal Affairs i wcale nie zamierzałem obejrzeć tego filmu, zanim nie skończyłem pracy nad moją adaptacją. Opierałem się na tłumaczeniu chińskiego scenariusza. Znalazłem tam świetną główną historię, wokół której zbudowałem przestrzeń dla nowych bohaterów. Podobała mi się dwulicowość, jaką prezentowali bohaterowie chińskiego filmu, ale w mojej adaptacji głównym celem jest ukazanie dramatu, jaki dotyka ludzi, którzy decydują się na coś, czego naprawdę nie powinni robić.

„Internal Affairs to przykład tego, co najbardziej lubię w kinie z Hong Kongu, ale Infiltracja to nie przeróbka tego filmu” – mówi Martin Scorsese. – „Internal Affairs było inspiracją dla naszego filmu, dzięki szczególnemu rodzajowi historii, którą opowiada, ale świat, który William Monahan stworzył na potrzeby Infiltracji, jest zupełnie inny. Scenariusz czytałem bardzo długo, ponieważ od razu zacząłem tworzyć w wyobraźni poszczególne sceny, przejmować klimat tej historii i specyfikę jej bohaterów. Jedną z rzeczy, która mnie poruszyła, było to, że w opisie bohaterów i ich podejścia do świata, w którym żyli, nie było miejsca na żaden kompromis. Właśnie to sprawiło, że nabrałem chęci na wyreżyserowanie tego filmu”.

Producent Graham King zauważa: „Można powiedzieć, że Infiltracja to film, w którym Martin Scorsese wraca do czasów Chłopców z ferajny i Ulic nędzy – do gatunku, z którym kiedyś był identyfikowany. Jednak w tym filmie Scorsese przemienia ten gatunek w coś nowego, innego i oryginalnego. Tak, to właśnie robi Marty”.

„Praca z Martinem Scorsese była niezwykłą przygodą” – mówi William Monahan. – „To było coś wielkiego, omawiać z nim scenariusz i patrzeć, jak w jego myślach film staje się całością. To jak przerobić program wielu lat szkoły filmowej w kilka dni”.

Monahan opowiada, że umieścił Infiltrację w świecie, który jest mu dobrze znany: „Ten projekt zastał mnie w momencie, kiedy myślałem o Bostonie, skąd pochodzę, i o ludziach, których straciłem w życiu. To sprawiło, że w tym filmie mogłem zagłębić się w bardzo osobiste dla mnie tematy”.

Thomas B. Duffy, emerytowany policjant, który przepracował 30 lat w policji stanu Massachusetts i pełnił funkcję doradcy technicznego dla potrzeb filmu, zdradza, że decyzja scenarzysty, aby w centrum filmu umieścić walkę pomiędzy policją stanową a bostońską irlandzką mafią, nie była przypadkowa: „Nie ulega wątpliwości, że w południowym Bostonie (czyli „Southie”) irlandzka mafia miała najsilniejszą pozycję i kontrolowała przestępcze podziemie w tym mieście, co najmniej od wczesnych lat 70. aż do niedawna. Byli na samym szczycie bostońskiego świata przestępczego”.

Leonardo DiCaprio, współpracujący z Martinem Scorsese już po raz trzeci, mówi: „Infiltracja to film gangsterski, to prawda, ale inny niż wszystkie, nad którymi Martin do tej pory pracował. Ten film opowiada o zupełnie innej sytuacji – zajmuje się nie tylko irlandzkim światkiem przestępczym, ale pokazuje również policję, borykającą się z problemem korupcji. To także całkiem odmienne środowisko – Boston to nie Nowy Jork. W miarę jak posuwały się prace nad filmem, zaczęliśmy patrzeć na tę historię jako na historię całej Ameryki i korupcji w pewnych sferach w naszym kraju”.

To historia o tym, mówi Scorsese, „jak dwóch ludzi zmienia się pod wpływem sił kształtujących ich życie: instytucji zwanej policją i grupy przestępczej, którą dowodzi Frank Costello. Costello bierze Colina pod swoją „opiekę” już jako młodego chłopca. Sprawia, że chłopak zaczyna być postrzegany w swojej okolicy jako wzór wszelkich cnót i dzięki temu łatwo pnie się w górę w policji stanowej. Jednak w rzeczywistości Colin to wtyczka Costello. Jednocześnie, Billy nadaje się świetnie na tajnego agenta policji, ponieważ wywodzi się z klasy robotniczej z południowego Bostonu. Billy dołącza do ekipy Costello, ale jedynie po to, żeby dostarczać informacji o mafijnym bossie. Może się wydawać, że historie życia Billy’ego i Colina biegną równoległymi torami. Jednak w swoim czasie dojdzie do czołowego zderzenia”.

Więcej informacji

Proszę czekać…