Stan Waszyngton. Agent FBI Chester Desmond (Chris Isaak) prowadzi śledztwo dotyczące zabójstwa kelnerki Teresy Banks (Pamela Gidley). Funkcjonariusz znika jednak w niewyjaśnionych okolicznościach i sprawę przejmuje Dale Cooper (Kyle MacLachlan). Mężczyzna podejrzewa, że morderca wkrótce znowu uderzy. Tymczasem w pobliskim miasteczku Twin Peaks nastoletnia Laura Palmer (Sheryl Lee) dręczona jest na jawie i w snach przez upiornego Boba (Frank Silva)…
Nie wciąga tak jak serial, ale dobrze wiedzieć jak zabił Laurą. Końcówka, scena z powolnym jedzeniem i twarzą… no właśnie, czyją? Co miała znaczyć ta scena?
http://garretreza.pl/twin-peak s/ Jeszcze jeden odcinek serialu. Bywały gorsze. Jak to TP, najlepszy jest gdy bawi się z widzem (30 minuta i temat muzyczny)
Nie wciąga tak jak serial, ale dobrze wiedzieć jak zabił Laurą. Końcówka, scena z powolnym jedzeniem i twarzą… no właśnie, czyją? Co miała znaczyć ta scena?