Cztery piękne kobiety rywalizują ze sobą podczas utrzymywanego w ścisłej tajemnicy turnieju sztuk walki Dead or Alive. Tina Armstrong (Jaime Pressly) jest gwiazdą kobiecej odmiany wrestlingu, Christie (Holly Valance) to urodziwa złodziejka i skuteczny zawodowy morderca. Z kolei księżniczka Kasumi (Devon Aoki) poszukuje zaginionego brata i chce udowodnić, że arystokratka też może być twardą wojowniczką. Tragiczne wydarzenie z przeszłości zadecydowało o udziale w turnieju Heleny Douglas (Sarah Carter), niedoścignionej mistrzyni sportów ekstremalnych. Wyjątkowo groźny przeciwnik sprawi, że rywalki połączą siły.

DOA: Dead or Alive

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Wszystkie postaci rozsławione przez popularną serię gier Tecmo trafiają na wielki ekran za sprawą filmu Cory’ego Yuena (Transporter), niegdyś dublera samego Bruce’a Lee, oraz producentów szlagieru Resident Evil. Nakręcony w chińskim studiu Zhejiang Hengdian oraz w plenerach Guangxi DOA: Dead or Alive prezentuje młode gwiazdy kina i sztuk walki w imponujących scenach akcji, których kino nigdy wcześniej nie pokazywało.

Historia, łącząca wątki pojawiające się w Aniołkach Charliego i Wejściu smoka, ukazuje losy czterech pięknych kobiet, które rywalizują między sobą podczas utrzymywanego w ścisłej tajemnicy turnieju sztuk walki, Dead or Alive. Tina Armstrong (Jaime Pressly) jest gwiazdą kobiecej odmiany wrestlingu, Christie (popularna piosenkarka i aktorka Holly Valance) to urodziwa złodziejka i skuteczny zawodowy morderca. Z kolei księżniczka Kasumi (Devon Aoki) poszukuje zaginionego brata i chce udowodnić, że arystokratka też może być twardą wojowniczką. Tragiczne wydarzenie z przeszłości zadecydowało o udziale w turnieju Heleny Douglas (Sarah Carter), niedoścignionej mistrzyni sportów ekstremalnych. Wyjątkowo groźny przeciwnik sprawi, że rywalki połączą siły.

Obok powabnych zawodniczek o nagrodę 10 milionów dolarów ubiegają się światowej klasy wojownicy, w tym street fighter Zack (gwiazda amerykańskiego futbolu Brian White) i największy strongman Australii Leon (mistrz taekwondo Silvio Simac). Inni uczestnicy turnieju mają bardziej złożone motywy obecności na wyspie. Mistrz wrestlingu, Bass (Kevin Nash), chce odwieść córkę Tinę od startu w zawodach i ryzykowania swoim życiem, natomiast Max (Matthew Marsden), były wspólnik Christie, na turniej przybywa z zamiarem zgarnięcia łupu przewyższającego wartość głównej nagrody. Organizatorem Dead or Alive jest tajemniczy Doktor Victor Donovan (nominowany do Złotego Globu i Oscara Eric Roberts).

Kto wygra DOA? Czy Księżniczka trafi wreszcie na ślad brata, a Helena pozna prawdę o śmierci swojego ojca, pomysłodawcy turnieju? Czy Christie i Max zakopią topór wojenny i przeprowadzą napad stulecia? Jakie niespodzianki szykuje dla zawodników Donovan?

GRA - wirtualna rzeczywistość

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Gry Tecmo z serii „Dead or Alive”, entuzjastycznie przyjęte przez specjalistów i fanów (www.gamespot.com: „jedna z najbardziej atrakcyjnych gier walki,[…] fantastyczne krajobrazy, powalające efekty i niesamowity rysunek postaci”) znalazły ponad 6 milionów nabywców, trafiając do ścisłej czołówki najpopularniejszych gier wideo w historii. Producent Paul W. S. Anderson tłumaczy, że jego własne zamiłowanie do DOA oraz wielokulturowy charakter przedsięwzięcia zachęcił go do nakręcenia kinowej adaptacji: „W grze ‘DOA’ pojawiają się postaci z różnych zakątków świata. Film miał to odzwierciedlać, zatrudniliśmy więc najlepszych specjalistów z wielu krajów”. Potwierdza to fakt, że na planie mówiono aż w 4 językach – angielskim, kantońskim, mandaryńskim i niemieckim.

Jednym z podstawowych zadań, jakie postawili sobie twórcy DOA: Dead or Alive było skonstruowanie solidnej historii, w której skomplikowane relacje między bohaterami układałyby się w szereg wątków i zwrotów akcji. Reżyser Corey Yuen dokonuje jasnego rozróżnienia między grą a kinem: „W grze to człowiek kontroluje akcję, film musi być dosłownie ŻYWY. Akcja jest co prawda podstawą, ale równie ważna jest przyjaźń, jaka zawiązuje się między dziewczynami.”

Nie lada wyzwaniem dla twórców tego pierwszego zachodniego filmu kręconego w Hendigan World Studios była kwestia zastosowania efektów specjalnych. Cory Yuen zrezygnował z najprostszej techniki inscenizacji, polegającej na użyciu zielonego ekranu. Aktorzy musieli poddać się intensywnemu treningowi, aby później dokonywać cudów akrobacji na tle zapierających dech w piersiach chińskich plenerów. Reżyser postanowił nie szczędzić środków na realizację swoich zamierzeń, wychodząc z założenia, że „jeśli ma się wyobraźnię i dość pieniędzy, można zrobić wszystko”.

Yuen przyznaje, że łatwiej byłoby stworzyć dramatyczne sekwencje akcji na etapie postprodukcji. „Efekty specjalne usprawniają prace nad filmami sensacyjnymi. Gdy zaczynałem karierę, scenografowie musieli włożyć wiele wysiłku w ukrycie kabli, na których poruszali się aktorzy. Efekty komputerowe mają jednak swoje złe strony. Film przestaje być emocjonujący, gdy aktorzy muszą udawać strach czy ekscytację. Widzowie łatwo spostrzegają różnicę w zachowaniu, bez względu na klasę aktorów.”

OBSADA - jak ożywić Dead or Alive?

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Charakterystyczny styl reżyserii Corey Yuena, wyróżniający się nieustającą akcją, jest godnie reprezentowany w DOA: Dead or Alive. Fani gry, jak zapewnia Holly Valance, nie muszą się jednak obawiać, że wersja kinowa odbiega od pierwowzoru. „Wyglądamy dokładnie tak jak postaci w oryginale. Przemiana, jakiej poddali się aktorzy, upodabniając swoje stroje, fryzury i charakteryzację do pierwowzorów, jest wręcz niebywała”, wyznaje aktorka. „Nigdy nie byłam fanką gier wideo, ale ‘DOA’ okazało się jedyną, która mnie wciągnęła. Teraz gram regularnie i nawet jestem w tym niezła”.

Devon Aoki poznała świat DOA dzięki swojemu 15-letniemu bratu. „Poinformował mnie, że Kasumi jest super i zagroził, że zamorduje mnie, jeśli nie pójdę na przesłuchanie! Gdy otrzymałam tę rolę, zagrałam z nim po raz pierwszy w ‘DOA’ i zrozumiałam, na czym polega jej popularność. Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby nasze postaci nie różniły się zbytnio od tych, występujących w grze”.

Sarah Carter również odkryła tajemnice sukcesu gry: „Wszyscy bohaterowie zostali nakreśleni z wielką dbałością o szczegóły, każdy prezentuje inny styl walki i ubierania się. Wszyscy mają za sobą jakąś złożoną historię. Gracze czują się, jakby osobiście poznali każdego zawodnika”.

Natassia Malthe wcieliła się w rolę Ayane i przyjęła jej charakterystyczny wygląd. „Mam długie, czarne włosy, więc obawiałam się skracania i farbowania ich na purpurowo, ale efekt był fantastyczny. Kostiumy bardzo mi się spodobały, bo są seksowne i dopasowane tak, aby można się było w nich wygodnie poruszać.”

Matthew Marsden gra Maxa, postać, która wyraźnie różni się od reszty bohaterów „DOA: Dead or Alive”: „To rola komediowa, on wcale nie walczy! W sumie dobrze na tym wychodzę, zważywszy na gabaryty innych facetów, występujących w filmie”, dodaje rozbawiony Marsden. Jednym z tych „facetów” jest Derek Boyer w roli Baymana. Reprezentant Australii w międzynarodowych zawodach strongmanów trafił do Księgi Rekordów Guinnesa za przeciągnięcie najcięższego pojazdu świata (52-tonowej ciężarówki). Po swoim pierwszym przesłuchaniu w życiu, został obsadzony w kinowej wersji ‘DOA’: „Traktuję to przedsięwzięcie jako okazję do nauki. Zawsze tak się dzieje, gdy próbujemy swoich sił w nowej dziedzinie. Wiem, jak fani postrzegali postać Baymana i jeśli uda mi się dostosować do tego wizerunku, uznam, że odniosłem sukces.”.

Reżyseria Cory Yuena

Wszyscy aktorzy, występujący w DOA: Dead or Alive, korzystali z pomocy tłumaczy posługujących się językiem angielskim i mandaryńskim, a reżyserowi przydzielono dodatkowego tłumacza do kontaktów z anglojęzyczną obsadą. Corey Yuen opracowywał storyboardy, które ilustrowały jego wizję scen walki. „W ten sposób przełamaliśmy barierę komunikacyjną. Co wieczór omawialiśmy sekwencje, które miały być kręcone następnego dnia, storyboardy zawierały wskazówki dla obsady, m.in. rozplanowane zbliżenia na twarze aktorów.

Sarah Carter nie kryje podziwu dla reżysera: „To geniusz i wizjoner. Do każdego ujęcia podchodzi z pasją. Nie spotkałam jeszcze człowieka, który miałby tyle energii. Widzowie „DOA” nie będą się mogli nadziwić, że oglądają sceny realistyczne, a nie nakręcone przy użyciu efektów specjalnych”.

Eric Roberts uważa, że doświadczenie Yuena jako sportowca, kaskadera i aktora, jest widoczne w jego filmach. „Od czasów Bruce’a Lee nie widzieliśmy takich scen walki. Cory Yuen i jego zastępy kaskaderów wykonali niebywałą pracę. Jego film oddaje piękno sztuk walki. Dzięki Yuenowi możemy zrozumieć, dlaczego nazywane są „sztukami”.

Spotkanie wschodu z zachodem

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Corey Yuen zadawał sobie sprawę, że DOA: Dead or Alive mogło zostać zrealizowane w plenerach USA albo Australii. Jego decyzja o przeniesieniu zdjęć do Chin podyktowana była szeregiem czynników. „Większość bohaterów gry ma azjatyckie korzenie, co widać w doborze kostiumów”, mówi reżyser. „Poza tym dobrze znam Chiny i tutaj jest mi dużo łatwiej kontrolować budżet i jakość produkcji”. Większość scen kręcono w The Hengdian World Studios, rozciągających się na 25,6 kilometra i mieszczących aż 13 planów zdjęciowych (m.in. zrekonstruowane pekińskie Zakazane Miasto, w którym nakręcono film Hero).

Kolejną wspaniałą scenerią była enklawa artystów, znajdująca się na obrzeżach Guilin. Twórcy wybrali region pełen fantazyjnych wzgórz, malowniczych krajobrazów i bujnej zieleni. Dzieła miejscowych rzeźbiarzy ustawiane są tam na pastwiskach, co świadczy o równym szacunku dla sztuki i natury wśród miejscowej ludności.

Scenograf James Choo dążył na planie „DOA” do połączenia elementów stylu wschodniego i zachodniego, tak aby fani gry znaleźli w filmie znajome wątki w oryginalnej otoczce kulturowej. „Świadomie przeplataliśmy sceny rozgrywające się w wystawnych pałacach z ponadczasowymi orientalnymi motywami z takimi, które charakteryzował styl zachodni, np. wnętrze samolotu odrzutowego czy ultranowoczesne centrum organizatorów turnieju”.

Kostiumolog Frank Helmer i ekipa 10 krawców wzorowała się na strojach, występujących w oryginalnej grze ‘DOA’. Ubiory zostały w 80% uszyte specjalnie na potrzeby filmu: „Użyliśmy przede wszystkim jedwabiu (satyny typu charmuse i złotogłów) i lnu. Stroje 200 wojowników ninja powstały z połączenia sukna bawełnianego oraz skóry i plastikowej zbroi”. Zadbano również, aby kostiumy spełniały wymogi kina akcji, kręconego w trudnych klimatycznych warunkach (wysoka temperatura i wilgotność, panująca w tej prowincji Chin). „Niektóre materiały zostały niemal natychmiast odrzucone, gdyż uległyby zniszczeniu po kilku sekundach używania. Warunki na planie były czasem tak trudne, że w ciągu jednego dnia zemdlało aż 5 wojowników ninja”, wspomina Helmer.

Producent Jeremy Bolt ujawnia tajemnicę sukcesu przedsięwzięcia, jakim jest realizacja zachodniego filmu w Chinach: „Producent z Zachodu przywykł do pewnego stylu załatwiania spraw, ale praca w Chinach wymaga większej elastyczności. Trzeba podejść do wszystkiego na luzie i jednocześnie być przygotowanym na wszystko. Można się srogo zawieść oczekując, że wszystkie problemy rozwiążą się na poczekaniu”.

Aktorka Devon Aoki podsumowuje, że twórcy „DOA: Dead or Alive” próbują zarazić młode pokolenie zamiłowaniem do kina spod znaku Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka. „Większość z nich dopiero pozna ideę łączenia Wschodu z Zachodem, która przyświecała zarówno historii zawartej w filmie, jak i sposobowi jej realizacji”.

Trening

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Za autentyzm trzeba czasem zapłacić wysoką cenę, o czym przekonali się aktorzy grający w DOA: Dead or Alive. Musieli przejść wyczerpujący trening, aby zaprezentować widowni fizyczne umiejętności mistrzów sztuk walki, w których się wcielili.

Obsada filmu została dobrana z uwzględnieniem sprawności i zdrowego stylu życia kandydatów. Jamie Pressly przez wiele lat uprawiała gimnastykę, taniec i kickboxing. „Przygotowania były równie intensywne jak te, którym poddała się Hilary Swank przed Za wszelką cenę, twierdzi Pressly. Sarah Carter występowała kiedyś w grupie baletowej Rogal Winnipeg Ballet. Modelka i aktorka Devon Aoki również uczyła się sztuk walki, ale, jak sama przyznaje, „nigdy w życiu tak ciężko nie trenowała”.

Przygotowanie sprawnościowe rozpoczęło się 3 miesiące przed pierwszym klapsem. „Każdy miał przydzielonego instruktora”, wspomina Aoki. „Na początku skupiliśmy się na wzmocnieniu wytrzymałości układu krwionośnego, biegaliśmy, wykonywaliśmy ćwiczenia rozciągające i skoki na skakance. Dopiero potem uczyliśmy się technik walki - uderzeń, ciosów, i kopnięć – przy użyciu ruchów charakterystycznych dla poszczególnych stylów walki. Kończyliśmy rygorystycznym treningiem siłowym, typowym dla kulturystów”. Dla porównania Sin City: Miasto Grzechu, poprzedni film Devon, w którym aktorka występowała w większości scen akcji, wymagał jedynie 3-tygodniowego treningu.

Przestrzeganie ścisłego reżimu ćwiczeń i diety okazało się zbawienne. Aktorzy sami wykonali większość trudnych wyczynów: wspinali się na górskie szczyty, wypadali z balkonów, skakali z samolotów i dachów pałacu. Sarah Carter cieszy się, że trening przygotował ją do tak wyczerpujących scen jak choćby ta, w której walczy w 33-stopniowym skwarze z 24 wojownikami ninja na 450 cementowych schodach. „W ręku dzierżyłam 7-kilogramowy miecz samurajski, więc musiałam dać z siebie wszystko. To było wielkie wyzwanie, ale prawdziwe emocje zawsze idą w parze z poświęceniem. Nasze wyczyny w tym filmie są rzeczywiście ekstremalne”.

Kane Kosugi, który zdobył czarny pas w taekwondo i karate, przyznaje, że w trakcie pierwszego spotkania z jego ekranowymi partnerkami zaskoczony został ich świetną formą. „Były smukłe i umięśnione, wykonywały idealne ciosy i kopnięcia. Byłem nie tyle zaskoczony, co zatrwożony, więc zacząłem ostrzej ćwiczyć!”.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…