Malcolm Adekanbi jest typowym geekiem, obsesyjnie zakochanym w kulturze hip hopu lat dziewięćdziesiątych. Z trudem próbuje przetrwać w trudnym sąsiedztwie w Inglewood, gdzie przemoc, narkotyki i dealerzy są codziennością. Jego największym marzeniem są studia na Harvardzie. Nieoczekiwanie na jego drodze staje Dom, uliczny dealer narkotyków, jak wkrótce się okaże, równie mocno zanurzony w kulturze hip hopu. To spotkanie zmienia życie Malcolma. Chłopak dokonuje pierwszych złych wyborów, przechodząc wyboistą ścieżkę – od bycia geekiem przez narkotyki, by w końcu stać się sobą.
Fajni bohaterowie, klimat, muzyka, humor, wszystko się zgadza. I energii tyle, że można by obdzielić co najmniej dwa filmy. A nawet należałoby.