Mieszkańcy małego miasteczka zaczynają padać ofiarami ataku watahy wilków zamieszkujących okoliczne lasy. Wkrótce okazuje się, że nie są to zwykłe wilki ale wilkołaki a powstrzymać je może tylko postała z martwych Samantha.
Seksydny kapturek. Nie jest źle (w porównaniu z innymi filmami z tego studia). Dzieje się w zasadzie sporo, efekty też ujdą w tłoku. Nawet gra aktorska lepsza niż zazwyczaj.
Po co kręcą takie durne filmy?