Po najbardziej bezproblemowym rozwodzie w historii lekkomyślny, ale dobroduszny mężczyzna stara się być dobrym tatą dla dwójki dzieci i przyjacielem dla byłej żony.
Marlon odchodzi od zmysłów, gdy Ashley idzie na pierwszą randkę od czasu rozwodu. Tymczasem Marley dostaje od rodziców sprzeczne rady na temat radzenia sobie z łobuzami.
Marlon ujawnia opiekuńczą naturę, gdy Marley zakochuje się w starszym chłopcu o nieczystych zamiarach. Yvette podrywa Steviego, aby pójść na koncert Beyoncé.
Ashley zdaje sobie sprawę, że zawsze była bardzo grzeczna, więc składa Marlonowi intrygującą propozycję. Yvette niechętnie zgadza się zaopiekować Marley i Zackiem.
Przerażający wyciąg z karty kredytowej sprawia, że Marlon i Ashley zaczynają się zastanawiać, czy nie za bardzo rozpieścili dzieci. Czas dać dzieciakom parę obowiązków!
Ashley zbliża się do czterdziestki. Czy to czas na operację plastyczną? Marlon jest przeciwny. Stevie organizuje prywatne śledztwo, aby poznać wiek Yvette.
Ashley martwi się, że niewłaściwe zachowanie Marlona w towarzystwie uniemożliwi jej dołączenie do ekskluzywnego klubu Avalon. Stevie robi wrażenie na Yvette.
Marlon proponuje Ashley, że zostanie jej skrzydłowym podczas wizyty w klubie. Gdy sam zaczyna tam flirtować z pewną ambitną kobietą, jego była żona robi się zazdrosna.
Marlon i Ashley stwierdzają, że skoro są rozwiedzeni, to ich relacjami powinna rządzić zasada „zero ściemy”. Prawda okazuje się jednak zbyt bolesna dla obu stron.
Podczas zjazdu absolwentów Stevie chce dołączyć do bractwa Marlona — 25 lat po tym, jak nie pozwolono mu tego zrobić. Ashley i Yvette udają się na ostrą imprezę.
Marlon i Ashley reagują w bardzo odmienny sposób, gdy Marley postanawia odłożyć kurs prawa jazdy na później. Yvette chce podbić swoją ocenę pasażera na Uberze.
Podczas dnia kariery w szkole Zacka Marlon denerwuje innych rodziców swoim hejtem na pracę od 9 do 17 i promowaniem mniej klasycznych zajęć, takich jak vlogowanie.
Marlon postanawia urządzić stypę z okazji swoich urodzin. Mowy pogrzebowe bardzo psują mu jednak humor i cały pomysł przestaje mu się wydawać taki zabawny.