Bobby zostaje warunkowo zwolniony z więzienia. Wprowadza się do mieszkania swojej zmarłej matki.
Odnawia swoje byłe stosunki z dziewczyną i dostaje prace w warsztacie, ale od pewnego dnia zaczyna z nim dziać się coś złego. W mieszkaniu słyszy głosy z sąsiedniego pokoju, z czasem fatum ogarnia także resztę znajomych osób Bobbiego. W końcu okazuje się, że mieszkanie, z którego dobiegają krzyki jest puste...