Marlon i Ashley stwierdzają, że skoro są rozwiedzeni, to ich relacjami powinna rządzić zasada „zero ściemy”. Prawda okazuje się jednak zbyt bolesna dla obu stron.
Marlon i Ashley stwierdzają, że skoro są rozwiedzeni, to ich relacjami powinna rządzić zasada „zero ściemy”. Prawda okazuje się jednak zbyt bolesna dla obu stron.