Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
ja nie pobieram stamtąd napisów, jedynie czytam te dyrdymałki, co wypisują ;) adminów ani z imienia ani z nazwiska nie znam ;)… O co mi chodzi… o te bzdurki, co sobie wypisują, raz mówią to, raz coś innego, wymieniają imiona, nazwiska, że niby cud miód i orzeszki, a większość nazwisk nie kojarzy… Jakby nie wiedzieli co pisać, a co najgorsze, co zrobić z całym portalem ;/
ja tam tylko wchodzę żeby zobaczyć do jakich filmów wyszły ostatnio napisy…sprawdzam film jak coś (na portalach itp.) no i wtedy go ewentualnie ściągam..ostatni się dowiedziałem tak w ogóle , że ściąganie filmów wcale nie jest nielegalne tylko czerpanie korzyści z tego , że się ściąga/rozprowadza…..sprawę może mi wytoczyć tylko dystrybutor w trybie cywilnym…….głowy nie dam , że tak jest bo wyczytałem to na necie gdzieś……..podobno prawo jest baaaardzo niejednoznaczne w tej materii….
Proszę czekać…