Film Morano jest męczący i odpychający percepcyjnie, z uwagi nie tylko na krótkie, przerywane gwałtownymi cięciami, rozedrgane i silnie zsubiektywizowane ujęcia, ale także na zimną paletę barw, sztampowo przełamywaną przez skąpane w ciepłym świetle oraz miękko filtrowane retrospekcje.
przeczytaj recenzję