Większość współczesnych ekranowych opowieści grozy umiejscowionych jest we współczesności, a nawet jeśli nie, raczej stanowią odprysk współczesnego kręcenia tego typu filmów.
przeczytaj recenzję
Niekiedy bohaterowie są zbyt przerysowani, a ich żarty proszą się o to, by o nich zapomnieć. Mimo to komedię ogląda się całkiem przyjemnie.
przeczytaj recenzję
Jeśli potwierdzeniem umiejętności reżyserskiego debiutanta ma być to, że potrafi utrzymać w widza w napięciu do samego końca, to niewątpliwie Barczewski wygrał tutaj na punkty.
przeczytaj recenzję
W tym przypadku Włosi spróbowali podjąć rękawicę i stworzyli film Bestia. Odnoszę jednak wrażenie, że gdzieś już to widziałem, a sceny walki były na zupełnie innym poziomie
przeczytaj recenzję
Ku jezioru określany jest jako dramat i thiller z elementami horroru. Pojawia się kilka na pozór standardowych scen, które wieńczyć ma screamer lub inny zbieg z filmów grozy.
przeczytaj recenzję