Nie dostarczył mi tyle co oryginał. Wręcz odwrotnie, spotęgował wrażenie, że już nic nowego, wartego obejrzenia już z nim nie powstanie. O remake'ach czy rebootach nie wspominając.
przeczytaj recenzję
Pokus na świecie jest wiele. Przed jednymi jest się łatwiej obronić, przed innymi trudniej. Przed „Pokusą” Sadowskiej należy się jak najlepiej obronić.
przeczytaj recenzję
Film von Horna jest pusty, zastępujący płynność fabularną płynnością zmieniających się filmików. Nadszedł czas kręcenia filmów telefonem, lecz potrzeba czegoś więcej niż tylko ładnych kadrów.
przeczytaj recenzję
Pozostaje miłą, całkiem niezobowiązującą rozrywką, bo po pierwszych minutach wie się już wszystko, więc można na spokojnie zagotować wodę na herbatę czy wywar na zupę. Wrócić i niewiele się straci.
przeczytaj recenzję