Aktywność

ŚWIETNY FILM DLA CAŁEJ RODZINY… – Świetny film dla całej rodziny.Najlepsze wrażenie wywiera seans podczas świąt Bożego Narodzenia.

POZYCJA DLA WIELBICIELI… – Pozycja dla wielbicieli filmów sportowych.Całkiem ciekawie opowiedziana historia,którą ogląda się z zinteresowaniem.Szkoda tylko,że film zalicza się do kina klasy b.Przy odrobinie większym nakładzie mogło powstać coś o wiele lepszego.

ZAPOWIADAŁ SIĘ… – Zapowiadał się bardzo dobrze,ale później przemienił się w monotonną i trochę przynudzającą bieganinę po lesie.Pomimo tego film ma swój klimat i jeśli ktoś lubi taką tematykę powinien mu się spodobać.

ZDECYDOWANIE NAJGORSZA Z CZĘŚCI… – Zdecydowania najgorsza z części.Jedynie układy taneczne robią dobre wrażenie,choć te w finałowej rozgrywce wypadły raczej kiepsko.Największe zastrzeżenia pozostawia fabuła.Krótko mówiąc jest beznadziejna.W ten sposób może powstać i Step up 100 albo serial.

DOBRE KINO AKCJI… – Dobre kino akcji.Film ogląda się z zainteresowaniem już od pierwszych minut.Może trochę przesadzony,ale takie filmy rządzą się swoimi prawami.Dobra rola Angeliny.

POMIMO TEGO,ŻE… – Pomimo tego,że lubię Hilary Duff ten film niezbyt przypadł mi do gustu.Miałem wrażenie,że jej rola była zagrana strasznie sztucznie.Początek filmu nudnawy,dopiero drugą odsłonę można zaliczyć na plus.

POMIMO TEGO,ŻE LUBIĘ… – Pomimo tego,że lubię filmy sportowe do tej pozycji podchodziłem z pewnym dystansem.Wszystkiemu winien jest golf.Początek trochę mnie nudził,ale gdy tylko rozpoczęła się gra wciągnął niesamowicie.Aż trudno uwierzyć,że ta historia wydarzyła się naprawdę.Po raz kolejny dobra rola Shia.

NIBY WSZYSTKO W PORZĄDKU… – Niby wszystko w porządku,film w oparciu o fakty,ale jakoś niezbyt mnie zainteresował.Przypuszczam,że głównym powodem jest Faris,który absolutnie nie pasował mi do tego filmu.Każda scena z jego udziałem powodowała męczarnie.

ŚWIETNY FILM SPORTOWY… – Świetny film sportowy w oparciu o autentyczne wydarzenia.Nie spodziewałem się takiej roli po Marku Wahlberg.Bajka,która się spełniła.

SPODZIEWAŁEM SIE CZEGOŚ… – Spodziewałem się czegoś niezbyt interesującego,ale film pozytywnie mnie zaskoczył.Nie będę go wychwalał w nieskończoność bo według mnie aż na takie brawa nie zasługuje,ale ogląda się z zainteresowaniem.Ciekawa fabuła,która daje trochę do myślenia,świetne sceny walki,no i Cage.