Aktywność

Karakuri no Kimi (2000)

nieco dziwny styl rysowania ale całkiem niezły horror

Mroczna zapowiedź ''Wolf Man'', remake'a ''Wilkołaka'' od Blumhouse

A gdzie tu jakiekolwiek nawiazanie do oryginału, a tak wogle to był już Wilkołak 2010

Really Weird Tales (1987)

faktycznie dziwaczne opowiesći, szkoda tylko, że nudne najlepsza z robotami ale główny bohater irytujący

Armitage III: Poly Matrix (1996)

nie jest to zła animacja ale bardzo niespójna z na siłę stworzoną końcówką

Fuck the Devil 2: Return of the Fucker (1991)

Amatorska produkcja, bardzo głupiutka i korzystająca z kilku klasyków horroru.

Czerwone maki (2024)

Najpierw trzeba było obejrzeć Szeregowiec Ryan albo Kompania braci a dopiero potem brać za nakręcenie filmu wojennego, życie dało idealny scenariusz a Krzysztof Łukaszewicz stwierdził, że to za mało i zamiast zrobić film z perspektywy żołnierza to dodał miłosną papkę o jakim chłystku

Hundred (2016 - 2016)

W sumie sympatyczna animacja, którą przyjemnie się oglądało coś podobnego do Freezing

Supersiostry (2024)

Widać, że ktoś chciał stworzyć film rodem z Ameryki ale wyszło jak zwykle po polsku słabo i nijako.

Na ratunek duszy (2021)

do pewengo momentu jest nieźle ale dalej już przesadzili i wszystko zaczyna się sypać

Shatter Dead (1994)

zdecydowanie nie zrozumiałem co autor miał na myśli

Proszę czekać…