Rasistowski film caly czas pada slowo bialas. A tak to dno!
Przewidywalnie nudny film, aktorstwo na poziomie flegmatycznym. Chlopak poznaje laske i przez pol fimu spotykaja sie tylko noca, a noc trwa i trwa i to wogole nie jest dziwne dla tego goscia.
Baterie maja wytrzymale w telefonach i latarkach a takze w samochodzie.
Poza ladnymi aktorkami to dno.
Czarny trenuje czarnych zeby wygrali z czarnymi jest jeden bialy co zachowuje sie jak czarny.
Same czarne.
O czornych dla czornych.
Film glupkowaty ale ja mam sentyment bo bylem na Ibizie oraz muza w filmie spoko.
Za dziecka sie podobalo teraz po latach nawet ok.
Kolejny badziew netflixa. Samolot bez internetu bo brak w nim anteny internetowej montowanej na dachu samolotu w formie charakterystycznego garbu ale internet jest. Pasarzerowie londuja samolotem z instrukcjji filmiku z internetu. Dekompresja nie problem szybe ktora zostala stracona nalerzy zastapic tacka. Pasarzer na gape w podwoziu nic prostrzego trzeba przepalic kilka poszyc zeby sie do niego dostac i go zastrzelic ale bez walki gapowicz sie nie poddaje tak latwo. I leciec tak szybko zeby slonce nie dogonilo nas ze swoim wschodem bo nas zabije promieniami gamma. To tylko niektore smaczki jaich pelno.
Proszę czekać…