Aktywność

Nieplanowane (2019/I)

Tak już mam, że kino traktuję przede wszystkim jako rozrywkę. Wygodny dresik jest dla mnie preferowany nad strój wyjściowy (wiadomo, kino to nie teatr, więc o szczególnym szacunku dla aktorów myśleć nie trzeba), cola, popcorn – to standard, nawet gdy idę na co poważniejszy film. Idąc na „Nieplanowane” wiedziałem, że to nie będzie przyjemny film, raczej smutny i na drażliwy temat. Z kupna popcornu jednak nie zrezygnowałem, z przyzwyczajenia. Tyle że byłem w stanie go jeść tylko póki trwały reklamy i zwiastuny. Później, już nie przechodził przez gardło. Pod poniższym linkiem moja recenzja.

http://bartyzel.media/index.php/2019/11/05/140-tysiecy-dzieci-zabitych-odkad-wyszedlem-z-kina-recenzja-filmu-nieplanowane/

Proszę czekać…