Ghost in the Shell jest adaptacją mangi autorstwa Masamune Shirowa. Akcja rozgrywa się w roku 2029, w świecie, w którym komputery są wszechobecne. Wraz z ich ekspansją zmieniła się definicja przestępstwa. Teraz najgorszą zbrodnią jest włamywanie się do sieci. Aby temu zapobiec, powołano specjalny oddział Sekcja 9, składający się z cyborgów mających dostęp do sieci z każdego miejsca na Ziemi. Ghost in the Shell opowiada o poszukiwaniach przez parę agentów groźnego hakera ukrywającego się pod pseudonimem "Władca marionetek"... Anonimowy
Tak jak przewidywałem, forma japońskojezycznej animacji do mnie nie trafiła.
@simonperch Ale musisz przyznać, że "Ghost in the Shell" nie jest taki zły. Ale mnie i tak bardziej się podobały animacje "Final Fantasy" z 2001 roku, "WALL-E" lub chociażby "9".
Za każdym razem odpalając GITS jestem pod głębokim wrażeniem, że dawniej robiło się dużo lepsze animacje, nieskażone CGI, poparte dobrym materiałem źródłowym. Duch w skorupie to arcydzieło nie tylko w animacji ale i oklepanym na tamte czasy cyberpunku. Patrząc na sceny widać modę lat 80/90 i ciekawe futurystyczne wizje przyszłego świata. Film wskazuje też interesujący temat co czyni z człowieka człowieka i tego czy kiedyś zostanie bogiem lub własnym katem.
Pozostałe
9/10 – Znowu oglądałam i znowu jestem zachwycona.