świetny, bardzo mi się podobał – film świetny, ale w żadnej mierze nie dorównuje "Christine". W filmie Carpentera nie ma takich dłużyn (ciągłych dialogów, mało akcji) 5/10
> Kwiecio o 2007-08-30 20:05:41 napisał:
>
> Moi filmowi koledzy :D :
> Joseph Fiennes :)
> Mirosław Baka
> Maria Pakulnis
> Ewa Kuryło
> Krzysztof Kiersznowski
> i inni :D
no to naprawde, należą Ci się szczere gratulacje :)
> BigGiantHead o 2007-08-30 14:23:21 napisał:
>
> Opowiedziałbyś coś więcej o tym filmie – o czym jest itd. :P
I w którym momencie mamy Cię wypatrywać;)
bardzo fajny, taki klimatyczny – mnie się bardzo podobał, przyjemnie sie ogladało. 9/10
> Mort Rainey o 2007-08-29 10:07:28 napisał:
>
> Patrząc na dorobek rezysera,raczej nie :)
chyba raczej reżyserów;)
hmm… a mógłbyś jakoś króciutko streścić opis tego filmu? żebym wiedział o co dokladnie chodzi bo poluję na ten film od jakiegoś czasu _
kolejna parodia twórców "wielkiego kina" – twórcy oznajmili, że będą parodiować film "300", prezydenta Georga Busha i wszystko co jest modne, łącznie z Idolem. co o tym myslicie? czy to będzie hit?;)
> fizban o 2007-08-29 06:23:13 napisał:
>
> a chodizlo ze to fajnie ze tak se umarly cyz ze nie. bo opowiedizales jak Ona
> …krr… (umarla) a nie powiedziales czy to Ci sie podobalo? chyba ze
> przeczylem jakies Twoje literki. czy chodiz ze w grze inne i na dvd?
no chodziło mi o to, że w kinowej wersji filmu jedna z nich wbiera temperaturę 73 stopni C i obie się spalają, a w grze jak ja wybiorę żeby jedna z nich wybrała 76 stopni, to jedna z nich wyjdzie i resztę macie opisaną. czy mi się to podobało? tak. ale która wersja lepsza – musiałbym pomyśleć;)
biorąc pod uwagę ten link, moja wypowiedź okazuje się zbędna;)
dwie wersje sceny w solarium – jak ktoś chce wiedzieć a nie oglądał flmu, to lepiej niech nie czyta.
a więc tak: oglądając film na oryg. DVD natknąłem się na dodatek, to byla taka gra w której mogłem kierowac losami bohaterów. więc zagrałem w nią i znowu oglądałem film. i teraz scena z Ashlyn i Ashley. obie właśnie położyły się na solarium, woda sie wylała, było zwarcie… aż w końcu ta bruneta (to chyba ashlyn właśnie jest), poczuła że jest gorąco i wyszła, ale ta półka spadła, walnęła ją w głowe, zemdlała, po czym półka zablokowała wyjście tej blondynie. piekła się, krzyczała, aż w końcu bruneta obudziła sie i zobaczyła co dzieje sie z jej kumpelą, więc wyciągneła półke i chciała jej pomóc, złapała ją za rękę ale to na czym blondyna leżała (szkło) pękło doprowadzając do zwarcie i obie dziewczyny zostały porażone prądem. potem już scena z pogrzebem. cóż, myslę że dobrze wszystko wyjaśnilem;) pozdro
Proszę czekać…