żubrOFFka dzień pierwszy 0

Imprezę rozpoczęła wystawa Anny Matuszej „Auto cykl 12”. Subiektywna wizja, swego rodzaju roczny pamiętnik. Każdej z dwunastu stron tego dziennika przyporządkowany jest miesiąc. To rok wyrażony fotografią, inscenizacją. Emocje… tym-czym dla mnie jest codzienność. Tym czego wciąż poszukuję. Nie ma opisów-są tylko fotografie, a w każdej z nich zmieszanie wyimaginowanego świata z naturą. A gdzieś po środku tajemnica-coś co łączy mnie z kolejnymi etapami roku . Zdjęcia można nadal oglądać w kawiarni FAMA na ulicy Legionowej.

Następnie filmy, czyli to co misie lubią najbardziej. 10 filmów, każdy poniżej 20 minut, które wywoływały uśmiech na twarzy, pobudzały do refleksji, a także zbierały gromkie brawa.

Muzyki nie zabrakowało. „Elo-góralska-kapela-ziomalska”, czyli Psio Crew dali rewelacyjny koncert. Eksperymenty z muzyką góralską np. beat-box, góralskie pieśni i perkusja. Brzmi jak jakaś antyteza, ale to trzeba usłyszeć.

Wystawa Auto-cykl-12 Psio Crew