Mniejsze pieniądze dla Uwe Bolla 0
Niemiecki reżyser Uwe Boll powróci do kręcenia niskobudżetowych produkcji.

Po strasznie nieudanym In the Name of the King: A Dungeon Siege Tale, którego budżet wynosił aż 70 milionów dolarów, a zysk na otwarciu zaledwie 3 miliony, Boll postanowił skończyć z tak dużymi wydatkami. Do marnych produkcji można także zaliczyć BloodRayne oraz Alone in the Dark: Wyspa Cienia, które również nie sprawdziły się finansowo.
Kadr z filmu Alone in the Dark: Wyspa Cienia 2005
- W przyszłości skupię się na mniejszych filmach, takich jak adaptacja gry wideo Postal czy na dramacie o Wojnie wietnamskiej Tunnel Rats – mówi reżyser. – Są to filmy, które reprezentują moja prawdziwa pasje i nie muszą mieć wielkiego budżetu.
Boll był zdolny do finansowania drogich obrazów poprzez niemieckie fundusze, dzięki którym podatki były niższe. Jednak teraz reżyser będzie musiał sobie poradzić w inny sposób, ponieważ fundusze te zostały zabronione.
Kolejnym projektem Uwe Bolla będzie adaptacja gry wideo Zombie Massacre. Miejmy nadzieje, że tym filmem reżyser nie zawiedzie widzów i fanów gier.
W końcu :D. To była skaza kina. Teraz przynajmniej nie będzie zabierał się za filmy, których nie potrafi nakręcić.