Wywiad z Marcinem Chochlewem !!! 0

Aktor którego publiczność najbardziej kojarzy z roli Filipa z TVN-owskiego serialu Na wspólnej, zgodził się udzielić wywiadu dla redakcji fdb.pl

kadr z serialu Na wspólnejkadr z serialu Na wspólnej

Marcin Chochlew to absolwent łódzkiej PWSFTviT. Ma na swoim koncie role

w serialach Klan, Plebania czy Przeprowadzki, lecz największą popularność

dała mu rola Filipa w serialu Na wspólnej. Grał również w tak popularnych

produkcjach jak Pręgi Magdaleny Piekorz, Chopin. Pragnienie miłości

Jerzego Antczaka czy Córy szczęścia M?rty M?sz?ros.

Specjalnie dla fdb.pl zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań.

Co sprawiło, że akurat wybrał pan zawód aktora??

M. Chochlew : Sprawcą mojej decyzji był głównie przypadek. Mój starszy brat namówił mnie abym zdawał do szkoły teatralnej, uważał, że jak nie mam nic do stracenia to niczym nie zaryzykuję gdy spróbuje swoich sił jako aktor. Ponieważ moje plany zawodowe nie były jeszcze sprecyzowane przystałem na jego propozycję i postanowiłem spróbować swoich sił na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, którą zresztą ukończyłem w 1999 roku.

Marcina Chochlewa możemy również oglądać na deskach teatru. To ważne doświadczenie dla aktora filmowego ?

M. Chochlew : Nie jestem w stanie wyobrazić sobie takiej sytuacji aby jedynym moim zajęciem była gra w filmach. Uwielbiam teatr, ten bezpośredni kontakt z widzem sprawia, że zawsze, niezależnie od tego co będę robił, chętnie do niego wrócę.

Marcin ChochlewMarcin Chochlew

Miał pan okazję zagrać u boku min. Leona Niemczyka, Jana Nowickiego, Olafa Lubaszenko czy Janusz Gajosa. Podpatrywał pan mistrzów podczas pracy ?, jak wspomina pan obcowanie obok „legendarnych” postaci polskiego kina?

M. Chochlew : To jest bardzo ważne dla każdego początkującego aktora, mieć możliwość obcowania obok tak wielkich aktorów i przyglądania się temu jak konstruują swoją rolę. Lubię pracować z ludźmi bardziej doświadczonymi ode mnie, dzięki temu ciągle się rozwijam i uczę.

Rola Filipa w serialu „Na wspólnej” sprawiła, że stał się pan bardzo popularny. Jak to się stało, że otrzymał pan propozycję dołączenia do obsady?

M. Chochlew : Nie była to zbyt pasjonująca historia, po prostu organizowano casting do serialu „Na wspólnej”, bohaterem miał być chłopak o imieniu Filip, pomyślałem, że spróbuję i udało się.

Lubi pan te rolę ?

M. Chochlew : Tak, nawet bardzo lubię. Fascynuję mnie uczestniczenie w życiu Filipa, patrzenie na przygody jakie mu się przytrafiają i jak boryka się z problemami które stają na jego drodze.

Nie boi się pan zaszufladkowania ?

M. Chochlew : Nie, myślę że oprócz roli Filipa czeka mnie wiele zawodowych propozycji zarówno w teatrze jak i w filmie.

Czy praca na planie serialu jest męcząca i stresująca?

M. Chochlew : Praca na planie jest przede wszystkim czasochłonna, ale dla mnie jest również fantastyczną przygodą, która daje mi wiele satysfakcji. Poświęcając się temu co uwielbiam nie czuję zbytnio zmęczenia ani nie odczuwam stresu.

Marcin Chochlew w spektaklu Król BólMarcin Chochlew w spektaklu Król Ból

Zdarzyła się panu jakaś śmieszna sytuacja podczas kręcenia „Na wspólnej”?

M. Chochlew : Tak. Takich sytuacji jest na prawdę bardzo dużo każdego dnia, najczęściej wiążą się one z zapominaniem przez aktora tekstu.

Jak z planami na przyszłe miesiące, szykuje pan jakąś niespodziankę dla fanów, może jakaś nowa rola ?

M. Chochlew : Mam parę pomysłów ale na razie nie chcę nic zdradzać, na pewno jak zrealizuję któryś z nich, będzie można o nim usłyszeć.

Panie Marcinie gdzie aktualnie możemy pana zobaczyć ?

M. Chochlew : Ciągle mozna mnie zobaczyć w serialu Na wspólnej emitowanego w TVN, a także każdy chętny może wstąpić do teatruBajka, gdzie obecnie gram królewicza w muzycznym spektaklu Król Ból.

Dziękuję bardzo, za poświęcony czas i życzę powodzenia

M. Chochlew : Dziękuję i pozdrawiam

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 3

Czechu

spoko dzięki, staram się jak mogę. Mam nadzieję, że to jest pierwszy ale nie ostatni wywiad jaki przeprowadzę. Następnym razem będzie dłuższy :))) obiecuję.

jacks

krótko, ale zawsze. tak trzymać!

Elros

No ładnie, ładnie, szkoda tylko, że taki krótki. :)
Ale fajnie, że wreszcie coś nowego we wiadomościach.
Gratki! :]

Proszę czekać…