Netflix anuluje serial "Dziedzictwo Jowisza". Zastąpi go spin-off 0
Netflix ogłosił, że serial Dziedzictwo Jowisza w najbliższym czasie nie doczeka się 2. sezonu. Okazuje się, że Netflix i Mark Millar podążają w innym kierunku twórczym, a cała obsada została zwolniona z obowiązujących kontraktów.
Niestety takiej decyzji mogliśmy się spodziewać, ponieważ serial nie spotkał się z dobrym przyjęciem widzów oraz krytyków. Natomiast fani tego uniwersum nie będą musieli długo czekać na kolejne twory z tego świata, otóż Netflix nakręci serial anime Supercrooks, na podstawie komiksu o ośmiu superzłoczyńcach napisanych przez Millara i narysowanych przez Leinila Francisa Yu, który ukaże się jeszcze w tym roku (Zajawkę zobaczymy na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy jeszcze w tym miesiącu). Po tym projekcie planowany jest również serial aktorski.
Chociaż w komiksach pojawiają się postacie, które przecinają się między Supercrooks i Dziedzictwem Jowisza, to adaptacja Supercrooks jest na wczesnym etapie, więc nie jest jasne, czy postacie z pierwszego sezonu serialu przeniosą się do niej.
Supercrooks jest opisywany jako powrót do świata znanego z Dziedzictwa Jowisza, z bandą złoczyńców, oszustów, drobnych złodziei i łamaczy nóg, którzy łączą siły w celu napadu stulecia i najbardziej skandalicznej historii kryminalnej, jaką kiedykolwiek zobaczyliśmy w swoim życiu. Przestępczość popłaca i zamierzają to udowodnić.
Przypomnijmy, że Netflix w 2017 roku przejął Millarworld, potęgę wydawniczą komiksów założoną przez Millara, twórcę takich kultowych postaci i historii, jak Kick-Ass, Kingsman i Old Man Logan. Było to pierwsze nabycie streamera, którego celem było tworzenie wielu filmów i seriali telewizyjnych.
Źrodło: deadline.com
Denerwujące to jest. To tak jakbym ogladal film do połowy i drugiej już nie nakręcili. Kolejny raz zrobili mnie w trąbę. Dobrze że ja ich też robię…