Flyn chcąc udowodnić kradzież swojej najnowszej gry, włamuje się do sieci korporacji ENCOM. Co prawda udaje mu się znaleźć dowody, ale główny komputer atakuje go laserem, który rozbija jego ciało na atomy i przenosi je do gry. Od tego momentu uznany za część gry, musi grać według jej reguł.
Flyn chcąc udowodnić kradzież swojej najnowszej gry, włamuje się do sieci korporacji ENCOM. Co prawda udaje mu się znaleźć dowody, ale główny komputer atakuje go laserem, który rozbija jego ciało na atomy i przenosi je do gry. Od tego momentu uznany za część gry, musi grać według jej reguł. Asmodeusz
Klasyka – Tron oglądałem pierwszy raz w telewizji w połowie lat 90-tych. Potem długo wspominałem ten film nie mogąc sobie przypomnieć tytułu. Wreszcie powrócił on do mnie kiedy pojawiły się informacje o planowanej produkcji Tronu 2.
Genialny obraz, który w swojej prostocie ukazuje, iż nawet niezbyt skomplikowana fabuła może robić ogromne wrażenie. Dziś z perspektywy czasu efekty specjalne są mocno archaiczne, ale wciąż wyglądają na niezwykłe.
Jedna z tych produkcji, które ogląda się jednym tchem.
Moja ocena – 9/10.
Klasyka kina sci-fi. – To już tyle lat a film w dalszym ciągu mnie zachwyca. Jeden z najbardziej nowatorskich pod względem technicznym filmów tamtych lat. Zrealizowany częściowo przy pomocy animacji komputerowej, niesie spory ładunek przeżyć artystycznych. Fabuła opowiada o przygodach młodego informatyka walczącego wewnątrz komputera z przedstawicielami złowrogiego imperium. Przy realizacji filmu wykorzystano projekty jednego z najlepszych grafików komiksowych – Jeana "Moebiusa" Giraud.
fajnie , że mi o tym filmie przypomniałeś….muszę go sobie odświeżyć kiedyś bo dobry…..pamiętam dość dobrze jak go oglądałem kiedyś jak byłem mały a dla mnie takie zapadnięcie w pamięć i pamiętanie po latach to już dużo świadczy o filmie…z tego co pamiętam to kiedyś często na święta leciał , kilka razy go widziałem…………w 100% sie zgadzam – klasyk……..
Tron – Odnoszę niemiłe wrażenie że osoba, która pisała opis do filmu na oczy go nie widziała a szkoda bo po pierwsze to całkiem fajna baja a po drugie głupio takie byki sadzić.
Chodzi mi konkretnie o ostatnie sformułowania opisu. Tron nie jest przeciwnikiem Flynn’a a współpracuje z nim w walce przeciw Master Control Program. Ponadto Master Control Program nie ma zamiaru unicestwiać naszego świata a chce przejąć nad nim kontrolę gdyż uważa że lepiej się nadaje do podejmowania decyzji o jego losie niż ludzie
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Stary film. Ale muszę przyznać, że posiada swoisty klimat.