Nie jest to co prawda tak nużący film jak „Morbius” oraz tak mdły i pogubiony jak „Madame Web”, ale wiele brakuje tu nawet do bardzo przecież nierównego poziomu „Venomów”.
przeczytaj recenzję
Najnowszy projekt autora "Tamtych dni, tamtych nocy" to w zasadzie banalna opowiastka o miłosnym trójkącie udekorowana świetnym aktorstwem i pulsującym soundtrackiem duetu Reznor/Ross.
przeczytaj recenzję