Reżyser stara się zbudować napięcie wokół pseudomoralnego dylematu w rodzaju: „chcę, ale się boję”. Mniej w tym dramaturgii niż w chowających się czułkach ślimaka.
przeczytaj recenzję
„Agora” to film, który miał być miłą odmianą od hollywoodzkiej szkoły reinterpretacji historii. Posiada on jednak większość wad, jakie historyczne superprodukcje zwykły posiadać.
przeczytaj recenzję
To nie tylko melodramat wszech czasów, którego nieśmiertelne kwestie cytowane są do dzisiaj, ale także jeden z najlepszych filmów w historii w ogóle.
przeczytaj recenzję
Mimo że „Wątpliwość” Johna Patricka Shanleya to bardzo kameralny dramat, rozpisany ledwo na kilka postaci, ma wszystko, co dobry, trzymający w napięciu film mieć powinien.
przeczytaj recenzję
Najważniejszy dla widza, który obejrzy ten film po pięćdziesięciu latach od jego premiery, jest fakt, że jest to w dalszym ciągu obraz żywy i interesujący.
przeczytaj recenzję
Film Saula Dibba to bardzo dobry obraz aktorski, który głównie za sprawą Keiry Knightley i Ralpha Fiennesa wybija się ponad przeciętny poziom.
przeczytaj recenzję
Jeżeli spojrzeć na „Pocałunek o północy” przez pryzmat tylko i wyłącznie komedii romantycznej, na pewno obraz zyska na znaczeniu, bo opiera się schematowi.
przeczytaj recenzję
Lumet przypomina się tutaj jako autor swych najlepszych filmów: „Dwunastu gniewnych ludzi” oraz „Pieskiego popołudnia” – twórca realizmu podszytego gorzką ironią.
przeczytaj recenzję