Bill Longley przyjeżdża do niewielkiego, meksykańskiego miasteczka twierdząc, że za kilka godzin zaatakuje je horda węży. Początkowo zostaje wyśmiany i popada w konflikt z miejscowymi zbirami. Kilka godzin później w miasteczku pojawiają się pierwsze gady. Przerażeni mieszkańcy barykadują się w saloonie, próbując przetrwać noc.