Są pościgi, jest gęsty klimat, ale zabrakło trochę bardziej krwawych scen i w porównaniu z taką Christine wypada dosyć blado.

świetny, bardzo mi się podobał – film świetny, ale w żadnej mierze nie dorównuje "Christine". W filmie Carpentera nie ma takich dłużyn (ciągłych dialogów, mało akcji) 5/10

leciał na polsat kiedyś dawno – i sobie nagrałem hehe było kilka fajnych scen – teraz to bym nie maił ochoty pewnie go oglądać . . .