4/10 – słaaaaabo – Film na pewno nie do kina. Ogólnie powielane schematy, zero świeżości. Raczej dla młodszej widowni (kobiecej).
Mnie się film podobał. Nie zgodzę się że nie ma świeżości. W ogóle, jak byście sobie chcieli wyobrażać ową świeżość? Nie jest proste przy tak doświadczonej dziś kinematografii, zrobić coś po prostu świeżego. Aktualnie liczą się detale. Ja doceniłem nie cukierkowość sytuacji, to że bohaterka – jak w życiu – mimo wielkich starań, czasem dostawała po nosie (scena z ice cream van), oraz przede wszystkim konstrukcję jej rodziny – nieokiełznanej i wielce nie idealnej. Film podkreśla jak nie wiele mamy wpływu na to co się w życiu może wydarzyć, jak często nasze słabości biorą górę ponad nasz wielki plan na życie (przygoda bohaterki z sąsiadem). Oceniam tę komedyjkę romantyczną jako posiadającą głębszy przekaz. Rzadkość + odrobina świeżości.
8/10
Pozostałe
Proszę czekać…
O szukaniu pracy i miłości po zakończeniu studiów.Kolejny film familijny z Keatonem w roli ojca.