Grupa młodych ludzi powracająca po zabawie do domu potrąca przypadkowo przechodnia. Postanawiają to zataić i topią zwłoki w morzu. Rok później w ich miasteczku dochodzi do serii brutalnych morderstw. Młodzi podejrzewają, że ich sprawcą może być człowiek, którego potrącili.

O filmie

Czworo młodych ludzi z niewielkiego amerykańskiego miasteczka prowokuje wypadek samochodowy, w którym ginie człowiek. Wypadek ma miejsce na pustej drodze, w środku nocy, przerażeni sprawcy postanawiają więc ukryć zwłoki i zachować zdarzenie w ścisłej tajemnicy. W rok później jednak zaczyna ich prześladować tajemniczy mężczyzna, który jakimś cudem poznał ich sekret...

"Koszmar minionego lata" to klasyczny thriller psychologiczny oparty na umiejętnym stopniowaniu napięcia i konsekwentnie budowanej atmosferze tajemnicy, która wyjaśni się dopiero w zaskakującym finale. Na szczególną uwagę zasługuje pogłębiony rysunek postaci i rewelacyjna muzyka , która towarzyszy akcji od pierwszej do ostatniej minuty.

Realizacja

Scenarzysta Kevin Williamson mówi: "Koszmar minionego lata" to film o tym, że ukrywane przez nas sekrety mogą okazać się zabójcze. Oto czworo niezwykle uzdolnionych dzieciaków, które szykują się na wejście w dorosłe życie, kiedy nagle przydarza im się coś strasznego. Stają przed wyborem: albo postąpią uczciwie i przyznają się do winy, albo ukryją prawdę i posuną się do kłamstwa. Oczywiście dokonują niewłaściwego wyboru, ale większość widzów z całą pewnością przyzna w duchu, że postąpiłoby tak samo.

Producent Erik Feig mówi: Sądzę, że nasz film porusza pewien podstawowy problem. Nasi bohaterowie reprezentują wszystko co najlepsze i najbardziej wartościowe w społeczności małego miasteczka. Droga do wielkiego świata stoi przed nimi otworem, czekają na nich metropolie i obiecująca przyszłość. Aż tu nagle przydarza im się ten straszny wypadek. Szybko odkrywają psychologiczne implikacje podjętej przez siebie decyzji: nie można zrobić czegoś takiego i spać spokojnie nie obawiając się konsekwencji. Sądzę, że większość młodych ludzi w ich wieku nie zdaje sobie sprawy, że można raz na zawsze zmienić swoje życie w jednym, jedynym momencie. W naszym filmie ten jeden moment zmienia wszystko na gorsze i odtąd bohaterowie muszą działać razem i wspólnie stawić czoła koszmarowi.

"Koszmarem minionego lata" debiutuje w kinie amerykańskim szkocki reżyser Jim Gillespie. Erik Feig mówi: Jim świetnie rozumie język thrillera psychologicznego, a ponadto wie, jak młodzi ludzie funkcjonują jako grupa. Spodobało mi się także to, w jaki sposób ujął istotę filmu. Jego zdaniem wszystko sprowadza się do kwestii wypadku, mamy tu ciało na skraju drogi i pytanie: "co robić ?". Jak bym postąpił, gdybym zabił człowieka na drodze, a nikt mnie nie widział i mógłbym uniknąć odpowiedzialności ? To materiał na staroświecką przypowiastkę moralną, która przywodzi na myśl Chaucera i Dostojewskiego.

Autor scenariusza Kevin Williamson pochodzi z Północnej Karoliny, osadził więc akcję filmu niedaleko rodzinnego Oriental, w Southport, idyllicznej osadzie rybackiej, w którym nakręcono zdjęcia. Jak mówi: Southport to niezwykłe miasteczko, idealne miejsce do życia. Jestem pewien, że wielu widzów powie: "Boże, jakże chciałbym tam mieszkać". Nasz film to opowieść o doskonałym miasteczku i czterech doskonałych dzieciakach, których życie zamienia się w piekło. Chcieliśmy, aby widzowie zadawali sobie pytania: "Jak coś takiego mogło się tam wydarzyć ?".

Erik Feig mówi: Southport było niezwykle ważne, podobnie jak Amity w "Szczękach" czy Bodega Bay w "Ptakach" (gdzie zresztą nakręciliśmy kilka scen). Scenograf Gary Wissner, współtwórca "Siedem" i "Millenium", jest bardzo przenikliwy, udało mu się wydobyć ukrytą klaustrofobię miasteczka. Dzięki niemu po wypadku Southport nie wydaje się już tak przyjazne, na jego wizerunku pojawia się złowieszcza rysa.

Ospałe miasteczko jest 200-letnią osadą rybacką nad rzeką Cape Fear River jakby wyjętą z obrazu Normana Rockwella. Na ekranie oglądamy doroczny festyn Croaker Festival (nazwa pochodzi od ryby spotykanej w tamtejszych wodach). Kevin Williamson określa doroczny festyn wypełniony paradami, konkursami i obżarstwem jako: idealny symbol najbardziej idealnego lata, jakie można sobie wyobrazić. Zależało nam bardzo na uchwyceniu kontrastu pomiędzy idealnym otoczeniem a pełnym udręk życiem wewnętrznym bohaterów.

W położonym nieopodal Wilmington kwitnie przemysł filmowy, ekipę zasiliło więc 900 tamtejszych techników i realizatorów.

Zamiarem twórców było pozyskanie najciekawszych aktorów młodego pokolenia do ról czworga głównych bohaterów. Erik Feig mówi: Pozyskaliśmy najlepszych z najlepszych. Każdy z widzów z łatwością się z nimi zidentyfikuje, uzna, że wszystko, przez co przechodzą, mogłoby spotkać jego samego.

Młodzi aktorzy byli w podobnym wieku, co grane przez nich postaci. Jennifer Love Hewitt mówi: Jesteśmy młodzi i mamy podobne problemy, co bohaterowie filmu. Nie musimy analizować ich przeżyć, by je zrozumieć.

"Sumieniem moralnym" filmu jest grana przez Jennifer Love Hewitt Julie James. Erik Feig mówi: Julie jest duszą filmu, jego dobrym duchem - to ona chce zawiadomić policję, to ona nalega, by iść uczciwą drogą. Jennifer Love Hewitt mówi: Julie to typowa młoda dziewczyna, jakie spotyka się na każdym kroku. Jest odważna i niezwykle silna. Wydaje się, że ma wszystko, czego w życiu potrzeba, ale prawda jest nieco inna. Julie reprezentuje typ osoby, która odnajduje w sobie siłę dopiero, gdy może zapewnić bezpieczeństwo innym, na przykład swojej najlepszej przyjaciółce Helen i swemu chłopakowi Rayowi.

Wypadek wyznacza punkt zwrotny w życiu Julie. Jennifer Love Hewitt mówi: Nagle stajesz w obliczu trojga ludzi, których znałaś od zawsze i przekonujesz się, że kompletnie ich nie znasz. Wydają ci się obcy, więc stoisz na środku drogi z trupem i zbieraniną obcych, którzy nie potrafią ci doradzić, co robić. Nie wiesz, dokąd uciekać, nie wiesz, gdzie się ukryć, Julie podejmuje więc logiczną decyzję: namawia przyjaciół, by zgłosić się na policję. Oni jednak odmawiają... W pewnym sensie Julie traci samą siebie tamtej nocy, przestaje się podobać samej sobie. Czuje się zdradzona, czuje też, że nie może dłużej ufać Rayowi, jedynemu człowiekowi, którego kochała. Zdaje sobie sprawę, że nie może ufać nikomu, że jest na tym świecie zupełnie sama.

Rola w thrillerze psychologicznym była dla aktorki nie lada wyzwaniem. Jak mówi: Jestem niezwykle strachliwa i nigdy nie oglądam takich filmów, bo za bardzo mnie przerażają. Na tyle mnie jednak intrygują, że zdecydowałam się zagrać w jednym z nich i to nie tylko dlatego, że zaproponowano mi ciekawą rolę i możliwość pracy ze wspaniałymi ludźmi, ale także dlatego, że dawało mi to szansę stawienia czoła moim najgłębszym lękom. Wszystkie przeżycia Julie stały się także moim udziałem. Podobnie jak ona nauczyłam się pokonywać lęki i odnajdować w sobie wewnętrzną siłę.

Uwagę grającej rolę Helen, zwyciężczyni lokalnego konkursu piękności, Sarah Michelle Gellar przyciągnął bogaty rysunek postaci: Scenariusz dosłownie mnie zachwycił - mówi. - Młodej aktorce rzadko zdarza się grać postać w swom wieku tak znakomicie naszkicowaną w scenariuszu. Bohaterowie tego filmu to czworo inteligentnych, silnych wewnętrznie młodych ludzi, którzy przechodzą znamienną przemianę. Dzięki niej lepiej poznają sens bycia człowiekiem. Dla mnie rola Helen oznaczała odejście od ról, które grałam do tej pory, a bardzo tego potrzebowałam.

Rolę Barry'ego, urodzonego szczęściarza, którego życie rujnuje jeden fałszywy krok, gra Ryan Phillippe. Erik Feig mówi: Zamiast ograniczać się do stworzenia banalnej, modelowej postaci, Ryan wiele wniósł od siebie. Wzbogacił swego bohatera, wyposażył go w skomplikowane motywacje. Dla Ryana Phillippe'a najciekawszym aspektem opowieści było to, że: wypadek, a potem strach przed tajemniczym napastnikiem doprowadza do rozpadu grupy czworga przyjaciół. Rzadko zdarza się okazja, by grać bohatera, który początkowo ma wszystko, o czym można sobie zamarzyć, a potem upada niemal na samo dno tracąc całą brawurę i pewność siebie, która do tej pory przychodziła mu bez najmniejszego problemu. Z początku naszym bohaterom wszystko układa się wspaniale, w finale jednak są już tylko echem samych siebie z przeszłości - mówi.

Rolę Raya gra Freddie Prinze, Jr.. Erik Feig mówi: Ray startuje z pozycji nie do pozazdroszczenia. Z całej czwórki tylko on nie ma pieniędzy, które pozwoliłyby mu wydobyć się z kłopotów. W tym kluczowym momencie przekonujemy się, co inni naprawdę o nim myślą i jak on odbiera swoją pozycję w grupie. Freddie wnosi do granej przez siebie postaci rys pewnej ambiwalencji moralnej. Zdajemy sobie sprawę, że stara się znaleźć wyjście z kłopotów.

Dla młodego aktora propozycja roli w filmie graniczyła z szokiem: Kiedy chodziłem do czwartej klasy szkoły w Albuquerque w Nowym Meksyku przeczytałem powieść Lois Duncan zatytułowaną "Koszmar minionego lata". Byłem tak przerażony, że przez miesiąc bałem się zasnąć. A tu nagle dziesięć lat później patrzę na okładkę scenariusza i widzę tytuł "Koszmar minionego lata" wypisany wielkimi, budzącymi grozę literami. Obudziło to we mnie wspomnienia silne jak nigdy dotąd. Kiedy przeczytałem rewelacyjny scenariusz Kevina Williamsona wiedziałem, że muszę zagrać tę rolę - mówi Freddie Prinze, Jr.. - Ray jest outsiderem. Nie stoją za nim wielkie pieniądze, na wszystko, co ma, musi ciężko zapracować. Jest budzącym autentyczną sympatię człowiekiem, który stara się znaleźć dla siebie miejsce. Szczerze kocha swoją dziewczynę Julie i wie, że tamtych dwoje to jej przyjaciele. Najciekawszym aspektem postaci jest to, że na początku Ray jest sympatycznym, normalnym dzieciakiem, a w ciągu roku, jaki upływa od wypadku, staje się prawdziwym mężczyzną.

Kevin Williams podsumowuje: Najważniejsze w tym filmie jest to, że jego bohaterowie dojrzewają do odpowiedzialności i zdają sobie sprawę, że mogą odciąć się od błędów przeszłości i zmienić swoje postępowanie na przyszłość.

Treść

Southport, niewielka osada rybacka w Północnej Karolinie, gdzie życie od wieków toczy się ustalonym rytmem. W noc rocznicy uzyskania niepodległości 4 lipca grupa absolwentów szkoły średniej świętuje ukończenie nauki i przygotowuje się do wejścia w dorosłe życie. Helen Shivers wygrywa lokalny konkurs piękności ku radości swego chłopaka, pochodzącego z bogatej rodziny Barry'ego Coxa. Towarzyszy jej najlepsza przyjaciółka, wybitnie uzdolniona Julie James i jej chłopak, wywodzący się z "klasy pracującej" Ray Bronson. Jesienią Helen i Ray wyjadą do Nowego Jorku, ona - by próbować kariery aktorskiej, on - by zostać pisarzem. Barry i Julie z kolei jadą do Bostonu, ona - by studiować prawo, on - by grać w drużynie futbolowej. Świadomi rychłego rozstania obiecują sobie, że będą się wspierać niezależnie od okoliczności...

Po wieczorze spędzonym w miejscowym barze i romantycznym party na plaży decydują, że czas wracać do domu. Ray lekceważy obiekcje Barry'ego i siada za kierownicą BMW. "Szalona przejażdżka" kończy się tragedią: na pustej drodze czworo przyjaciół potrąca samotnego mężczyznę w rybackiej pelerynie, który - jak się wydaje - ginie na miejscu wypadku. Julie sugeruje, że powinni zgłosić się na policję. Pozostali protestują: wszyscy są pod wpływem alkoholu, co oznacza, że zostaną uznani winnymi spowodowania śmierci pieszego i mogą pożegnać się z marzeniami o karierach. Na miejscu wypadku zjawia się ich kolega ze szkoły, Max, który odjeżdża nie zauważywszy niczego...

Przyjaciele decydują się utopić ciało w morzu i zachować sekret na zawsze. Mężczyzna zdradza oznaki życia, ale nikt nie potrafi mu już pomóc...

Rok później. Julie powraca do Southport po nieudanym pierwszym roku studiów. W domu czeka na nią anonimowy list z wiadomością: "Wiem, co zrobiłaś minionego lata". Przerażona Julie odnajduje swoich przyjaciół i przekonuje się, że nie tylko jej nie powiódł się start w dorosłe życie: Helen nie odniosła sukcesu jako aktorka i pracuje jako ekspedientka w sklepie kosmetycznym rodziców, Ray utrzymuje się z łowienia ryb, a Barry oddaje się próżniactwu i pijatykom... Wszyscy zdają sobie sprawę, że list, który otrzymała Julie oznacza, że ich sekret nie jest już starannie skrywaną tajemnicą. Decydują się odszukać anonimowego autora. Barry jest przekonany, że jest nim Max, który widział całą czwórkę owej fatalnej nocy. Wkrótce potem jednak Max ginie zamordowany przez tajemniczego mężczyznę, którego twarz zakrywa rybacki kaptur. Nie upłynie wiele czasu, gdy mężczyzna zacznie terroryzować sprawców wypadku...

Więcej informacji

Proszę czekać…