Praca w Komendzie Stołecznej Policji to dla wielu adeptów szkoły policyjnej spełnienie marzeń. Wkrótce okazuje się jednak, że współpraca z komisarzem śledczym nie jest łatwa. Oboje są indywidualistami. Wolski traktuje swoją pracę jak misję. Angażuje się w każdą z prowadzonych spraw. Zawsze jest na służbie. Jest „gwiazdą” wydziału. Ada jest nowa w policji, nowa w pracy, nowa w stolicy.
Komisarzowi Wolskiemu zostaje przydzielona nowa partnerka - stażystka Ada Mielcarz. Policjant nie jest zachwycony. Zwłaszcza, że już na początku musi ratować Adę z opresji. Ich pierwsze wspólne zadanie to wykrycie zabójcy młodej kobiety.
W centrum miasta, w parku, zostaje znalezione ciało zastrzelonego mężczyzny. Okazuje się, że zabity to członek mafii z Białołęki, która kontroluje rynek narkotyków w Warszawie. Adę i Wolskiego trop naprowadza na Tytusa i Adasia. Okazuje się, że chłopiec był świadkiem pewnej zbrodni...
Zostaje zamordowany Robert Sznajder, znany dziennikarz polityczny. Jego żoną jest popularna dziennikarka Kamila Sznajder, która prowadzi w telewizji własny show. Kobieta podoba się Wolskiemu. Wydaje się, że Kamila ma żelazne alibi - całą noc, także w chwili zabójstwa męża, nagrywała swój program. Policji udaje się ustalić, do kogo należy numer telefonu, z którego dostali anonimową informację o zabójstwie. Wolski i Ada jadą pod wskazany adres. Przed wejściem do domu słyszą strzały.
Po porodzie Marta Cieślak dowiaduje się, że jej córeczka właśnie zmarła. Kobieta nie chce w to uwierzyć. Przeczuwa, że martwe dziecko, które pokazali jej lekarze, to nie jej córka. Zgłasza się na policję. Wolski uważa, że kobieta jest na skraju załamania nerwowego i nie widzi podstaw do rozpoczęcia śledztwa. Barska jest innego zdania. Razem z Adą jadą do kliniki położniczej przesłuchać położną, która odbierała poród Marty. Ta zeznaje, że córka Marty umarła dopiero kilka godzin po porodzie z powodu wady serca. Następnego dnia ginie sama położna. Barską zaczyna interesować wysoki odsetek zgonów na wydziale noworodków szpitala. Ale inspektor sama znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Nad Wisłą zostaje znaleziony ranny mężczyzna. Postrzelony i pogryziony przez psy jest nieprzytomny. Policjanci próbują ustalić jego tożsamość. Nieopodal znajduje się gospodarstwo, którego właściciel utrzymuje sforę groźnych psów... Ranny mężczyzna zostaje jeszcze raz napadnięty w szpitalu, nadal jednak nie chce zeznawać. Barska przewozi go do ośrodka dla uchodźców. Ucieka z ośrodka. Policjanci podejrzewają, że symulował utratę pamięci...
Barska, Wolski i Ada oraz antyterroryści czekają przed bankiem. W środku zdesperowany klient wziął zakładników. Na miejsce napadu zostaje przysłany negocjator Andrzej Radwan z komendy głównej. Nawiązuje kontakt z napastnikiem, który żąda 2 milionów złotych. Radwan zgadza się pod warunkiem, że bandyta wypuści zakładników. Dochodzi do wymiany. Gangster podstawionym samochodem odjeżdża zabierając jednego zakładnika - dyrektora. Po chwili policja odnajduje zwłoki przestępcy oraz postrzelonego dyrektora na poboczu drogi, który zeznaje, że po gangstera przyjechała wspólniczka... Rozpoczyna się śledztwo.
Zaginał młody chłopak, Kamil Rogalski. Jego telefon nie odpowiada. Matka zgłosiła zaginięcie. Ada i Wolski zbierają informacje o rodzinie Rogalskich i Kamilu. Ojciec Kamila prowadzi sieć restauracji, zeznaje, że był szantażowany przez burmistrza. Jóźwik wymusza na Rogalskim kolosalne łapówki. Na telefony Rogalskich zostają założone policyjne podsłuchy. Następnego dnia dzwoni porywacz. Wolski organizuje przekazanie okupu. Ale dostarczenie okupu nie jest proste.
Ginie młoda dziewczyna. Początkowo Wolski utrzymuje, że dziewczyna popełniła samobójstwo. Podczas policyjnego przeglądania jej rzeczy Ada znajduje przesłaną pocztą kwiatową maskotkę z kartką od wielbiciela. Ada zdobywa jego dane i razem z Wolskim sprawdzają jego mieszkanie. Mężczyzna jest podglądaczem, figuruje w policyjnej bazie. Ale to dopiero początek śledztwa. Trop prowadzi do miejsca pracy dziewczyny.
Podczas codziennego, porannego joggingu strzałem z dalekiej odległości zostaje zastrzelony poseł. Ada i Wolski w sejmie rozmawiają z kolegami posła: jego asystentem, szefem partii, i nowym posłem Sawickim, który ma wejść do Sejmu na miejsce ofiary. Zamordowany poseł szefował komisji ds. prywatyzacji i koledzy potwierdzają nieposzlakowaną opinię o nim. Na miejscu zbrodni Eryk odkrywa ślady kół samochodu i ślad lakieru auta. Rozstaw kół wskazuje na jeepa, resztki lakieru na jego kolor czarny. Takim samochodem jeździ asystent posła.
Ada czeka na Wolskiego, który zjawia się mocno spóźniony. Jadą do parku, gdzie zostały znalezione zwłoki młodego mężczyzny. Został śmiertelnie ugodzony nożem. Na miejscu zbrodni Wolski przegląda telefon ofiary – w telefonie włącza się funkcja: przypomnienie. Ada i Wolski jadą na miejsce spotkania zapisanego w telefonie. Denat był menedżerem w klubie – tam rozprowadzał zioło za plecami swojego szefa, który kontroluje handel narkotykami w klubie. Barska podejmuje decyzję, że Ada i Wolski mają sprawdzić klub, ale incognito. Jak Ada poradzi sobie we wcieleniowym śledztwie?
Na budowie wieżowca zostają odkryte zwłoki młodego mężczyzny. Ciało jest zmasakrowane wskutek upadku z dużej wysokości. Ze znalezionych przy ofierze dokumentów wynika, że zmarłym jest Rafał Migalski, pracownik budowy. Ada i Wolski udają się do mieszkania, w którym Migalski wynajmował pokój. Zastają tam jego współlokatora, który przedstawia się jako Dominik Kulesza. Mężczyzna jest wstrząśnięty śmiercią kolegi. Dalsze śledztwo wykazuje, że chłopak przed śmiercią mógł się z kimś szarpać. Ada i Wolski wracają na budowę. Dowiadują się, że Migalski trenował boks. Karierę przerwała poważna kontuzja barku. Sekcja zwłok nie wykazała jednak, że denat z budowy miał kiedykolwiek złamany bark.
Ada i Wolski zostają wezwani w sprawie zabójstwa 34-letniego mężczyzny. Ciało ofiary znaleziono w kamienicy. O zdarzeniu powiadomił mieszkaniec domu, który przy zwłokach zaskoczył swoją sąsiadkę Monikę Wójcik. Okazuje się, że Monika miała romans z ofiarą i przyznaje się do popełnienia zbrodni. Mężczyzna był jej wykładowcą na uczelni. Monika podrobiła jego podpis pod zaliczeniem, a kiedy ten odkrył fałszerstwo, zmusił ją do romansu. Ale pojawiają się też inne poszlaki...
Ada jedzie do szkoły policyjnej w Szczytnie na rozdanie dyplomów i mianowanie na stopień podkomisarza. Wolski nie może z nią jechać. Ma nagłe wezwanie - podwójne zabójstwo. Czule się żegnają. Wolski daje Adzie figurkę słonia na szczęście. Ewa zauważa na trasie za Warszawą przystojnego autostopowicza. Nalega, żeby go zabrać. Chłopak przedstawia się jako student Radek. Tłumaczy, że jego kumpel ma domek nad jeziorem. Ale Ada słusznie ma złe przeczucia.