Serial Komisarz Alex opowiada o pracy i życiu prywatnym łódzkich policjantów. Główny wątek polskiej wersji skupia się wokół trójki pracowników biura policji kryminalnej i ich pomocnika Aleksa, który skutecznie przyczynia się do schwytania przestępców. Każdy z odcinków serialu przedstawia odrębną zamkniętą historię, zakończoną rozwikłaniem kryminalnej zagadki.
Odcinki 258 dodaj odcinek

243. Zamiana 20x1

0,0
Sochoń orientuje się, że ktoś porwał Alexa, a na jego miejsce podstawił innego, bardzo podobnego psa. Zmiennika. Okazuje się też, że został zamordowany właściciel sklepu z karmą dla zwierząt, do którego Alex lubił ostatnio zaglądać. Czy te dwie sprawy się łączą? Sochoń uważa, że tak. Rusza śledztwo. Leon stwierdza, że narzędziem, którym zabito sklepikarza, była prawdopodobnie szpada. Sądzi, że zabójca ukrywa ją w lasce. Sugeruje też Gutkowi, że zna się na anatomii. Może to lekarz? Cały zespół zachodzi w głowę czego chce porywacz? Czy przedstawi jakieś żądania? Czy uda im się odzyskać Alexa? Marta sprawdza, czy Zmiennik jest zaczipowany. Niestety nie. Nieco światła na sprawę rzuca żona zamordowanego sklepikarza. Od kilku dni do lokalu przychodził tajemniczy mężczyzna, który przedstawiał się jako biznesmen, proponował mężowi jakiś intratny interes. Kim był? Tego kobieta niestety nie wie. Sochoń zastanawia się, jak porywacz zdołał zniknąć z było nie było sporym wilczurem? Gutek sprawdza monitoring. Niestety, nie widać na nim żadnego mężczyzny z owczarkiem. Tymczasem porywacz próbuje oswoić Alexa, jakby zależało mu przede wszystkim na jego miłości. Alex udaje, że się poddał, w rzeczywistości szuka drogi ucieczki. Próbuje zrobić podkop, niestety, nie udaje mu się. Kojec jest solidnie zabezpieczony. Tymczasem Gutek odkrywa, że ktoś na profilu Alexa od jakiegoś czasu go hejtował. Okazuje się, że to Jan Wrona, hodowca owczarków, ale śledczy wykluczają to nie on porwał Alexa.
W szpitalu miejskim, w trakcie nocnego dyżuru zostaje zamordowana Ewa Zerkiewicz (38), znana neurochirurg. Pierwsze podejrzenia śledczych padają na ortopedę Witolda Łobackiego, przyjaciela ofiary, który w czasie, gdy doszło do zbrodni, odciągnął uwagę ochrony i pozostałych pracowników szpitala robiąc koledze po fachu, doktorowi Zielakowi, dziwny kawał. Alex odkrywa, że prawdopodobnym narzędziem zbrodni jest skalpel chirurgiczny. Technicy mają jednak problem z ustaleniem, kto się nim posługiwał, ponieważ został wrzucony do butelki z chlorem. Od męża denatki policjanci dowiadują się, że od pewnego czasu otrzymywała anonimowe pogróżki. Wygląda na to, że mogły być wysyłane przez kogoś, kogo Ewa w przeszłości operowała. Sochoń z Alexem zaczynają przekopywać szpitalne archiwum w poszukiwaniu potencjalnych byłych pacjentów lekarki, którzy mogliby mieć do niej o coś pretensje. Śledztwo się komplikuje, gdy Gutek z Martą odkrywają, że Ewę i Witka łączyło coś więcej niż tylko przyjaźń.
Anna wchodzi do mieszkania sąsiada, profesora łaciny. Antoni Kozioł leży nieprzytomny na podłodze, a ktoś wyskakuje przez okno. Okazuje się, że profesor nie żyje, a zabił go najprawdopodobniej złodziej. Alex podejmuje trop, ale ten urywa się na przystanku autobusowym. W mieszkaniu profesora Alex wystawia prospekty biura podróży. Sąsiadka potwierdza: profesor lubił podróżować. Dwadzieścia lat temu przeszedł na emeryturę, tutaj zamieszkał dwa lata temu. Nikt go nie odwiedzał. Sochoń i Agata ruszają do biura podróży. Właścicielka potwierdza: często jeździł i brał najdroższe wycieczki. Nigdy nie kupił wycieczki objazdowej, lubił podróżować sam. Płacił zawsze gotówką, nawet mieszkanie tak kupił. I dziwna sprawa, kiedyś powiedziała do niego coś po łacinie, a on nie zareagował. Gutek odkrywa, że na koncie miał niewiele pieniędzy. Leon robi sekcję profesor został uduszony. Ale jedno nie daje Leonowi spokoju: według dokumentów miał prawie dziewięćdziesiąt lat, a on dałby mu dwadzieścia mniej. Dawny sąsiad profesora nie miał z nim kontaktu od dwóch lat, a kiedyś się przyjaźnili. Profesor był towarzyski, uczynny, wszystkim pomagał, wyjeżdżał tylko na ryby. Sochoń zauważa, że z każdym przesłuchaniem sprawa się komplikuje, jakby profesor prowadził dwa zupełnie odrębne życia. Kim naprawdę był?
Sprzedawczyni odnajduje rano w przymierzalni butiku zwłoki koleżanki, która miała popołudniową zmianę. Morderca założył ofierze odrażającą maskę z rogami. Marta przed laty prowadziła śledztwo w podobnej sprawie. Wtedy także znaleziono zwłoki dziewczyny w masce. Mordercą okazał się Daniel Bitner, związany z subkulturą inceli. Sprzedawczyni wskazuje policjantom trop. Głowacką prześladował mężczyzna, z którym nie chciała się umówić. Ekipie Sochonia udaje się ustalić jego tożsamość, a Alex dopada stalkera. Jednak mężczyzna ma alibi, a do kręgu podejrzanych trafia Bitner. Po odbyciu połowy kary otrzymał zgodę na przepustki. Był poza więzieniem, kiedy zamordowano Głowacką. Przesłuchiwany przez Martę zachowuje się arogancko i cynicznie odrzuca oskarżenia. Czy zabił po raz drugi? Gutek przeglądający internetowe fora gromadzące inceli, znajduje wpis o zbrodni sprzed lat. Pojawił się tydzień przed morderstwem Głowackiej. Gutek ustala autora wpisu. To Oskar Różycki, który pisze książkę o sprawie Bitnera. Policjanci pojawiają się u Różyckiego. Sochoń zauważa na ścianie jaśniejsze miejsce. Kontury miejsca przypominają maskę. Sochoń robi zdjęcie, a laboratorium potwierdza - obrys na ścianie odpowiada masce znalezionej na twarzy Głowackiej. Alex też ma swoje tropy. Zainteresował się kanapą w salonie Różyckiego. Czy to pisarz jest mordercą? I dlaczego zabił? Komendant nie odnajduje się na emeryturze.
Na poprzemysłowym placu zostaje znalezione ciało Kajetana Walewskiego (20). Obok leży jego motocykl, widać ślady hamowania. Wstępne wnioski techników i Leona są jednak takie, że ktoś próbował upozorować wypadek. Sochoń z Alexem rozpoczynają śledztwo: pierwsze ustalenia wskazują, że chłopak szykował się do bliżej nieokreślonej wyprawy. Jego bliscy jednak nic o niej nie wiedzieli, podobnie jak o dziewczynie, z którą od jakiegoś czasu w tajemnicy się spotykał. Śledczy mają jednak problem z ustaleniem jej tożsamości i miejsca pobytu. Okazuje się również, że Kajetan był w konflikcie z kolegą z pracy, który na wieść o toczącym się śledztwie ucieka przed policjantami. Dzięki analizie billingów ofiary, Gutek trafia na tajemniczego bezdomnego, który wydaje się być kluczową osobą w rozwikłaniu zagadki śmierci Kajetana Walewskiego
Grzybobranie w okolicach Łodzi. Sochoń rozmawia z Komendantem o jego planach związanych z założeniem niewielkiej knajpki. Nagle gdzieś w okolicy słychać odgłos strzału. Ruszają w stronę domu pobliskiej miejscowości. W niewielkim, samotnie stojącym domu znajduję ciało mężczyzny. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Ofiarą okazał się Jakubiak - 35-letni pracownik miejscowego tartaku. Na miejscu znaleziono też banknoty pochodzące z napadu na bankomat. Dokonana przez Leona sekcja zwłok potwierdza przypuszczenia policjantów samobójstwo zostało upozorowane mężczyzna został zamordowany.
Zostaje zamordowany Jacek Wróbel, bogaty przedsiębiorca z branży nowych technologii. Ktoś podał mu pigułkę gwałtu, skuł ręce z tyłu, kazał wejść do wody i położyć się twarzą w dół. Pierwsze podejrzenia padają na Karola Drabę, wspólnika Jacka. Miał powód - Wróbel chciał się go pozbyć z firmy ale okazuje się też, że ma żelazne alibi. Śledczy biorą też pod uwagę żonę Jacka, Kingę, która sporo by zyskała na śmierci męża, zwłaszcza, że kobieta początkowo kłamie, mówiąc, że była w SPA, kiedy naprawdę spędziła czas ze swoim kochankiem, Tomkiem, w Łodzi. Może więc zabił Tomek? Kierowca i ochroniarz Jacka? Który nie dość, że sypiał z żoną chlebodawcy, to jeszcze czatował w noc zabójstwa pod jego domem, rzekomo, by uzyskać dowody jego niewierności. Śledczy jednak wykluczają i tę wersję. Tymczasem Marta odkrywa, że i Jacek, i Karol mają w swojej przeszłości wstydliwy epizod.
Na jednym z łódzkich podwórek zostaje znalezione ciało Jacka Majewicza, który pracował jako dostawca w aplikacji do zamawiania jedzenia. Okazuje się, że Jacek był ostatnio w trudnej sytuacji finansowej - nie był w stanie opłacić pokoju, w którym mieszkał, miał nieopłacone rachunki na trzy miesiące wstecz. Jednocześnie swoim bliskim obiecywał, że wkrótce finansowo stanie na nogi. Policjanci dowiadują się od współlokatorów Jacka, że niedawno doszło do pełnej gróźb awantury między nim, a właścicielem mieszkania, w którym mieszkał. Mężczyzna nie ma alibi i nie kryje swojej niechęci do denata, jednocześnie zapewniając, że nic mu nie zrobił. Tymczasem pojawia się świadek, który twierdzi, że Jacek rozwożąc jedzenie mógł rozwozić także narkotyki. Aby rozwiązać zagadkę morderstwa, komisarz Sochoń wraz z Alexem decydują działać pod przykrywką i rejestrują się jako dostawcy jedzenia w tej samej aplikacji, w której pracował Jacek Majewicz.
Sąsiadka Bogny, Gabrysia, jest na placu zabaw z dwuletnią córeczką, Sarą. Rozmawia przez telefon z mężem, który zapowiada, że wróci z pracy trochę później. Na sekundy spuszcza z oczu córkę, a kiedy się odwraca, Sary nigdzie nie ma. Informacja o zaginięciu dziewczynki pojawia się wszędzie, zostaje uruchomiony Child Alert, informację widzi młoda kobieta, Idalia. Idalia spotyka się z mężem Gabrysi, Maxem. Kłócą się, Idalia odchodzi wzburzona. Kilka godzin później przypadkowy kierowca znajduje ciało Idalii na parkingu. Bogna zajmuje się Gabrysią, sąsiadka jest roztrzęsiona. Jej mąż uczestniczy w poszukiwaniach. Czy ktoś mógłby im źle życzyć?

252. Detektyw 20x10

0,0
Do Łodzi przyjeżdża prywatny detektyw, Marek Żmuda. To dawny kolega Marty z gdańskiej policji. Ekipa Sochonia przypuszcza, że tych dwoje łączyło coś więcej. Wkrótce Żmuda wpada w kłopoty. Zostaje podejrzany o dwa zabójstwa. Na obrzeżach parku znaleziono martwego Michała Sulika. Do kolejnego zabójstwa dochodzi w pensjonacie. W obu przypadkach narzędziem zbrodni była autostrzykawka ze śmiertelną substancją.
Wraca sprawa zabitej pchnięciem noża dziewczyny, która posługiwała się ukraińskim paszportem na nazwisko Iriny Sawczuk, a jedyną osobą, która może coś o Irinie powiedzieć, jest Zuza Bulska, którą Sochoń i jego zespół zamknęli za zamordowanie Jacka Wróbla. Miała z Iriną kontakt, a potem ukradła jej dokumenty. Niestety, chce rozmawiać tylko z Bogną. Sprawę dostaje Sochoń i jego zespół.
Na tyłach jednego z dużych marketów zostaje znalezione, w sportowym samochodzie, ciało Franka Filipowskiego (26), syna znanego łódzkiego prawnika. Został zastrzelony z bliskiej odległości z pistoletu, w jego samochodzie technicy znajdują także 10 gramów marihuany. Policjanci ustalają, że Franek brał udział poprzedniej nocy w nielegalnych wyścigach samochodowych.
Komisarz Alex ma do rozwiązania sprawę zabójstwa znanej kulinarnej blogerki. Laura Walewska swoimi recenzjami przyczyniła się do plajty restauracji Olafa Kubackiego. Mężczyzna groził jej zemstą. W dniu zabójstwa był widziany w pobliżu Walewskiej. Komisarz Sochoń i reszta zespołu muszą ustalić czy faktycznie Kubacki posunął się do zabójstwa. Alex przy martwej Walewskiej znajduje wydruk z fragmentem tekstu.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…